Nigdy nie pozwolę ci odejść. Katy Regnery
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Nigdy nie pozwolę ci odejść - Katy Regnery страница 22

Название: Nigdy nie pozwolę ci odejść

Автор: Katy Regnery

Издательство: PDW

Жанр: Эротика, Секс

Серия:

isbn: 9788378898481

isbn:

СКАЧАТЬ właśnie miała podać Tinie butelkę, gdy krzyk tłumu przykuł jej uwagę. Wstała i spojrzała ponad setkami głów na ring. Trzech mężczyzn stało pośrodku. Nagle ujrzała samotną postać mężczyzny idącą w dół wzgórza. Kiedy dotarł na miejsce, zrzucił z siebie flanelową koszulę i wszedł na ring.

***

      

      Gdy kroczył w dół wzgórza, ignorował wyzwiska i rzucane mu okrzyki. Intensywnie skupiał się na mocno oświetlonym ringu znajdującym się przed nim. Ściągnął koszulę i rzucił ją na ziemię, gniewnie patrząc na ludzi zebranych wokół. Rozstąpili się szybko, niektórzy klepali go po plecach i życzyli szczęścia, gdy przechodził przez snopki siana.

      Szukał wzrokiem Quinta i Clintona. Trzymał gardę, ponieważ walka mogła rozpocząć się, jak tylko przeciwnik postawi stopę na ringu.

      Istniało kilka zasad:

      1. Walka zaczyna się, kiedy oboje pojawicie się na ringu.

      2. Żadnej broni.

      3. Jeżeli nie możesz się podnieść, przegrałeś.

      Wreszcie znalazł Clintona stojącego ze swoim ojcem, rozmawiającym z dwójką studencików, których Seth nie rozpoznał. Pierdoleni turyści? Na to wyglądało. Pewnie przyjechali łowić ryby lub polować i jakimś cudem znaleźli się tutaj.

      Seth lustrował ring, a podekscytowani widzowie nagle ucichli. Po przeciwnej stronie tłum rozdzielił się, żeby Eli mógł przeskoczyć snopki siana, wzniecając chmurę kurzu, kiedy jego gołe stopy dotknęły ziemi.

      Kurwa, jest wielki.

      Seth był niemal pewien, że przez ostatnie trzy miesiące, odkąd Eli z nim przegrał, ostro trenował. Ściągnął koszulkę i rzucił ją w tłum. Miał wypukłe mięśnie, a jego ramiona były grube i solidne.

      Lecz Seth posiadał coś, czego nie miał Eli: okropną furię, która przemieniała się w paliwo. Seth ruszył na swojego przeciwnika, przelatując przez ring. Ogarnięty ogromną złością wyobrażał sobie patrzącego na niego Caleba Fostera.

      Dziewczyny takie jak Ruth to niegodziwe…

      Seth wymierzył przeciwnikowi kombinację dwóch ciosów, uderzając go w twarz i podbródek, zanim ten zdążył się zorientować. Eli potknął się, ale szybko potrząsnął głową do przodu i niczym byk uderzył Setha prosto w brzuch. Z ust Setha wydobył się krótki jęk, a powietrze wyleciało mu z płuc. Na szczęście zdążył złapać przeciwnika za szyję i założyć mu headlock2, po czym wykręcał dziko rękę, aż Eli zdołał wyszarpnąć się z uchwytu.

      Tego wieczoru tłum był szalony; ludzie wrzeszczeli i szydzili z zawodników, lecz Seth nie potrzebował ich dopingu, by nakarmić swój gniew, który był żywą, oddychającą, wściekłą kreaturą domagającą się zemsty.

      …i plugawe stworzenia. Nieczyste i podstępne…

      Seth natarł na przeciwnika, potem skupił całą swoją siłę na prawym sierpowym i uderzył go prosto w bok głowy sprawiając, że ten zachwiał się do tyłu. Podciął mu nogę i zaczął okładać go po twarzy, gdy upadli razem na ziemię. Nagle Eli przeturlał się i wylądował na Secie. Złapał go za włosy, podniósł jego głowę i uderzył pięścią w nos… policzek… znów w policzek. Seth otworzył usta, a gdy pięść po raz kolejny wylądowała na jego twarzy, zacisnął mocno zęby, odrywając kawałek mięsa z ręki przeciwnika. Eli krzyknął i upadł do tyłu.

      …i odrażające.

      Seth podniósł się, wypluł krew z mięsem na ziemię, a następnie rzucił się całym ciałem na plecy przeciwnika. Złapał go za ramię, wykręcił je pod prawie niemożliwym kątem, po czym przytrzymał na jego plecach. Eli chrząkał i jęczał pod nim, próbując wydostać się z uścisku drugą ręką, aż wreszcie udało mu się złapać trochę piachu i rzucić nim prosto w twarz Setha.

      Czy rzeczywiście zgładzisz sprawiedliwego…

      Chwilowo oślepiony Seth uwolnił przeciwnika z uścisku, a ten zrzucił go ze swoich pleców i podniósł się. Seth, będąc w tej samej pozycji, co Eli, podniósł rękę, by wytrzeć twarz z kurzu, kiedy nagle poczuł gwałtowne uderzenie w skroń. Upadł na kolana, a po chwili uderzył ostro klatką piersiową o ziemię. Eli obrócił go, przydusił jego piersi sporym uściskiem i wymierzył mu jeszcze dwa ciosy prosto w twarz. Trzask kości poinformował Setha, że prawdopodobnie doznał kolejnego pęknięcia kości policzkowej.

      …wespół z bezbożnym?

      Warknął z bólu, przesuwając ręce wzdłuż spoconych kolan przeciwnika i szczypiąc go mocno pod udem. Eli krzyknął zaskoczony, a kilku ludzi z tłumu zaczęło się głośno śmiać. Seth wykorzystał okazję i wyplątał się z uścisku.

      Jesteś cały czy załamany, Holden?

      Upadł na tyłek, twarz płonęła mu z bólu, a krew napłynęła do oczu. Seth wycofał swoją nogę, a zaraz potem wystrzelił ją do przodu, trafiając w sam środek klatki piersiowej przeciwnika i wykopując powietrze z jego płuc. Doczołgał się do niego, uderzył z całej siły w jądra, po czym usiadł na nim. Eli zawył z bólu, jego ciało bezskutecznie próbowało się uwolnić, podczas gdy Seth uderzał go pięściami w twarz, aż jego knykcie pokryły się krwią; śliskie i obleśne. Słyszał, jak Eli próbuje złapać powietrze.

      Jestem załamany, Gris. Wreszcie jestem załamany.

      – Seth! Seth! Koniec! Seth! Przestań! To koniec!

      Tuż nad sobą, przez gorące opary bezwzględnej wściekłości usłyszał głos Clintona. Zatrzymał pięści i odsunął się do tyłu, wciągając do płuc wielki ładunek powietrza i spoglądając na gwieździste niebo.

      Koniec?

      Nie ma mowy.

      To nigdy się nie skończy.

      Gdy próbował wstać, zachwiał się, patrząc na swojego przeciwnika, którego twarz wyglądała jak maska – zniekształcona i pokryta grubą, śliską warstwą czerwonawo-czarnej krwi. Przesunął wzrok na jego klatkę piersiową i zauważył, że nadal podnosiła się i opadała, więc nadal żył.

      Clinton położył rękę na ramieniu Setha, a ten odwrócił się do niego. Spojrzał na kolegę; jedno oko miał spuchnięte, a drugie pokryte krwią.

      – To koniec, Seth. Wygrałeś.

      Clinton podniósł do góry rękę Setha, a tłum oszalał, skandując, wiwatując, krzycząc i skacząc na ring, by świętować.

      – Dobrze – wymamrotał Seth.

      Strzepnął z siebie rękę Clintona i spojrzał w stronę Quinta, który uśmiechał się do niego z uniesionymi triumfalnie pięściami, lecz nagle coś przyciągnęło jego uwagę. Za Quintem СКАЧАТЬ



<p>2</p>

Chwyt używany we wrestlingu. Zablokowanie przeciwnika poprzez owinięcie ręki wokół jego szyi (przyp. tłum.).