Lunatycy. Christopher Clark
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Lunatycy - Christopher Clark страница 36

Название: Lunatycy

Автор: Christopher Clark

Издательство: OSDW Azymut

Жанр: История

Серия:

isbn: 978-83-8002-909-5

isbn:

СКАЧАТЬ wzrost liczby jednostek frontowych – wszystko to sfinansowane z francuskich pożyczek – przekształciły Serbię w groźnego przeciwnika305. Ponadto było wielce prawdopodobne, że potęga militarna Serbii z czasem będzie jeszcze rosnąć choćby z tego powodu, że na ziemiach, jakie zdobyła w wyniku wojen bałkańskich, mieszkało 1,6 miliona ludzi. W raporcie z października 1913 roku austriacki attaché wojskowy w Belgradzie Otto Gellinek zauważył, że chociaż nie było jeszcze powodu, aby bić na alarm, to nie powinno się nie doceniać siły militarnej królestwa. Od tamtej pory przy obliczaniu potrzeb obronnych monarchii habsburskiej trzeba było uwzględniać pierwszoliniowe jednostki serbskie jako równorzędne dla oddziałów austriackich306.

      Kluczowi decydenci w Wiedniu byli podzieleni co do tego, w jaki sposób zareagować na pogarszającą się dla nich sytuację na Bałkanach. Czy Austro-Węgry powinny szukać jakiegoś kompromisu z Serbią, czy powstrzymywać ją środkami dyplomatycznymi? Czy Wiedeń powinien dążyć do naprawy zburzonego porozumienia z Petersburgiem? Czy też rozwiązanie leżało w konflikcie militarnym? Trudno było uzyskać jakąś jednoznaczną odpowiedź z wielowarstwowych sieci austro-węgierskiego aparatu państwowego. Polityką zagraniczną monarchii nie kierował żaden zwarty organ władzy wykonawczej stojący na szczycie całego systemu. Wyłaniała się ona z wzajemnych interakcji zachodzących wewnątrz istnego archipelagu ośrodków władzy, których wzajemne relacje były częściowo nieformalne i ciągle się zmieniały. Jednym z takich ośrodków był Sztab Generalny, a innym Kancelaria Wojskowa austriackiego następcy tronu. Ministerstwo Spraw Zagranicznych mające swą siedzibę przy Ballhausplatz było oczywiście kluczowym graczem, choć tak naprawdę funkcjonowało jako struktura, w której konkurujące ze sobą grupy polityczne rywalizowały o wpływy. Konstytucja monarchii dualistycznej wymagała, aby kwestie polityki zagranicznej Cesarstwa Austrii były konsultowane z premierem Węgier, a różnorodne współzależności występujące między sprawami krajowymi i zagranicznymi sprawiały, że również inni ministrowie oraz wyżsi urzędnicy zaczęli rościć sobie pretensje do odegrania jakiejś roli w rozwiązaniu poszczególnych kwestii. Na przykład Leon Biliński, wspólny austro-węgierski minister skarbu oraz cywilny namiestnik Bośni i Hercegowiny, czy nawet jego teoretyczny podwładny gubernator (Landeschef) Bośni Potiorek, którego poglądy nie zawsze zgadzały się z poglądami ministra. Struktura tego systemu była tak otwarta, że nawet osoby na dość niskich szczeblach – na przykład dyplomaci czy szefowie departamentów w Ministerstwie Spraw Zagranicznych – mogły starać się wpływać na kształt polityki monarchii, składając z własnej inicjatywy niezamówione memoriały, które mogły czasami odgrywać istotną rolę przy formułowaniu opinii w łonie elit politycznych. Nad tym wszystkim czuwał cesarz, którego prawa do aprobowania lub blokowania inicjatyw swoich ministrów i doradców nikt nie podważał. Jego rola była jednak raczej pasywna niż aktywizująca – jego zadaniem było reagowanie i mediowanie między inicjatywami generowanymi przez luźno powiązane ze sobą ośrodki władzy307.

      Na tle tego niezwykle polikratycznego systemu wyróżniały się trzy osoby posiadające największe wpływy: szef austriackiego Sztabu Generalnego feldmarszałek Franz Conrad von Hötzendorf, następca tronu arcyksiążę Franciszek Ferdynand oraz wspólny austro-węgierski minister spraw zagranicznych od 1912 roku – hrabia Leopold von Berchtold.

      Conrad von Hötzendorf był jedną z najbardziej intrygujących postaci zajmujących wysoki urząd wojskowy w Europie początku XX wieku. Miał pięćdziesiąt cztery lata, kiedy w 1906 roku został mianowany szefem Sztabu Generalnego, i przez całą swoją karierę pozostawał nieprzejednanym zwolennikiem wojny przeciwko wrogom monarchii. W swoich poglądach na temat stosunków zewnętrznych państwa Conrad był niezmiennie agresywny. Jednocześnie żywił jednak głębokie i szczere wątpliwości odnośnie do tego, czy nadaje się na swoje stanowisko, i często rozważał swoją rezygnację. W eleganckim towarzystwie był nieśmiały, natomiast lubił rozkoszować się samotnymi górskimi wędrówkami, podczas których szkicował ołówkiem melancholijne rysunki stromych zboczy pokrytych drzewami iglastymi. Jego skłonność do wątpienia w siebie dodatkowo jeszcze wzmacniały okresowe napady głębokiej depresji, który nasiliły się zwłaszcza po śmierci jego żony w 1905 roku. Ucieczki od zgiełku szukał w ramionach Giny von Reininghaus, żony pewnego wiedeńskiego przemysłowca.

      Pogoń Conrada za tym romansem, który mógł się zakończyć skandalem, rzuca sporo światła na jego osobowość. Wszystko zaczęło się w 1907 roku na przyjęciu wydanym w Wiedniu, kiedy tych dwoje przypadkiem zostało posadzonych obok siebie. Mniej więcej po tygodniu Conrad zjawił się w willi Reininghausów w Operngasse, aby oświadczyć pani domu: „Jestem w pani szalenie zakochany i po głowie krąży mi tylko jedna myśl: że powinna pani zostać moją żoną”. Zaskoczona Gina odparła, że to absolutnie wykluczone, gdyż wiązało ją „posiódemne zobowiązanie” w postaci męża i szóstki dzieci. „Niemniej jednak – upierał się Conrad – nigdy nie spocznę – to życzenie będzie mi gwiazdą przewodnią”308. Dzień lub dwa później do domu Reininghausów wpadł adiutant Conrada, aby poinformować kobietę, że ze względu na delikatny stan psychiczny szefa Sztabu Generalnego powinna pomyśleć dwa razy, zanim pozbawi go nadziei. Sam Conrad zjawił się u niej osiem dni później i oświadczył, że jeśli zamierza definitywnie odrzucić jego propozycję, to on zrezygnuje ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego i wycofa się z życia publicznego. Doszli do porozumienia: w dającej się przewidzieć przyszłości Reininghaus miała pozostać u boku męża i dzieci, jednocześnie zachowując Conrada w pamięci na wypadek, gdyby w którymś momencie pojawiła się możliwość odejścia od męża. Odważny podstęp szefa sztabu – triumfalne zastosowanie kultu ofensywy w sztuce zalotów – opłacił się.

      Gina pozostała u boku męża przez następne osiem lat. Nie wiadomo, kiedy dokładnie jej znajomość z Conradem przerodziła się w romans. W każdym razie mąż Giny, Hans von Reininghaus, był pełnym samozadowolenia rogaczem – ten zamożny biznesmen miał drugą kobietę, a powiązanie z Conradem zapewniło mu mile widziany dostęp do lukratywnych kontraktów na dostawy wojskowe. Tymczasem Conrad odwiedzał swoją ukochaną, kiedy tylko mógł. Pisał również listy miłosne, czasem nawet po kilka dziennie. Ponieważ jednak nie było możliwości ich wysłania do adresatki bez narażenia się na skandal, zbierał je w albumie zatytułowanym „Pamiętnik moich cierpień”. Poza drobnymi skrawkami wiadomości przewijał się w nich jeden motyw przewodni: ona była jego jedyną radością, tylko myśl o niej mogła wydobyć go z otchłani rozpaczy, jego przeznaczenie było w jej rękach i tak dalej. W latach 1907–1915 zebrał w sumie ponad trzy tysiące listów, z których niektóre liczyły do sześćdziesięciu stron. Gina dowiedziała się o istnieniu tego albumu dopiero po jego śmierci309.

      Trudno byłoby przecenić znaczenie tego związku. Był on najważniejszą rzeczą w życiu Conrada od 1907 roku aż do wybuchu wojny, przesłaniającą wszystkie inne troski, włącznie ze sprawami wojskowymi i politycznymi, które trafiały na jego biurko. Jego skłonność do obsesji może pomóc w wytłumaczeniu niektórych cech postępowania Conrada w życiu zawodowym – na przykład jego gotowość do zaryzykowania utraty stanowiska z powodu przyjęcia radykalnej postawy oraz względna odporność na strach przed zdemaskowaniem lub kompromitacją. Nawet wojnę zaczął postrzegać jako sposób na zdobycie Giny. Conrad wierzył, że tylko jako zwycięski bohater wojenny będzie w stanie pokonać przeszkody natury społecznej i skandal, jaki wiązałby się z poślubieniem prominentnej rozwódki. W liście do Giny fantazjował o swym zwycięskim powrocie z „wojny bałkańskiej”, skończeniu z pozorami i pojęciu jej za żonę310. Jego СКАЧАТЬ



<p>305</p>

G. Kronenbitter, ‘Krieg im Frieden’…, op. cit., s. 386.

<p>306</p>

Dokonane przez Gellinka podsumowanie stanu armii serbskiej po jej kampanii przeciwko Bułgarii latem 1913 roku, cyt. za: ibidem, s. 434–435. Na temat austriackich ocen siły militarnej Serbii zob. R. Jerábek, Potiorek. General im Schatten von Sarajevo, Graz 1991, s. 106.

<p>307</p>

Znakomita analiza struktur decyzyjnych w monarchii austro-węgierskiej zob. J. Leslie, The Antecedents…, op. cit., passim.

<p>308</p>

G. von Hötzendorf, Mein Leben mit Conrad von Hötzendorf, Leipzig 1935, s. 12.

<p>309</p>

L. Sondhaus, Franz Conrad von Hötzendorf: Architect of the Apocalypse, Boston 2000, s. 111.

<p>310</p>

H. Herwig, The First World War. Germany and Austria-Hungary, 1914–1918, London 1997, s. 10.