Astrologia pomocna w życiu. Przemyślenia i obserwacje. Fritz Riemann
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Astrologia pomocna w życiu. Przemyślenia i obserwacje - Fritz Riemann страница 10

Название: Astrologia pomocna w życiu. Przemyślenia i obserwacje

Автор: Fritz Riemann

Издательство: PDW

Жанр: Эзотерика

Серия:

isbn: 9788381431453

isbn:

СКАЧАТЬ czasu i wysiłku w coś, co dyktatem akademików odsądzane jest od czci i wiary; wielu nie ośmiela się jeszcze przyznać do astrologii, mimo że mają za sobą parę satysfakcjonujących doświadczeń w tej materii, gdyż boją się zostać uznani za „niepoważnych”. Także ludzie wierzący w autorytety lub od nich zależni nie mogą sobie na to pozwolić, a niemal nikt nie ma możliwości zajęcia się w ramach swojego wykształcenia tym bękartem nauki.

      Jednakże ta sytuacja zdaje się stopniowo ulegać zmianie; młodzież nie jest już tak skłonna do przyjmowania na wiarę autorytarnych „wyroków”. Może to doprowadzić do renesansu astrologii, za czym przemawiają pewne oznaki. W Niemczech został on dodatkowo opóźniony przez Trzecią Rzeszę, która słusznie postrzegała astrologię jako zagrożenie dla siebie, ponieważ dla ówczesnych dysponentów władzy reprezentowana przez astrologię godność jednostki musiała być – jak to się dzieje w każdej dyktaturze – wysoce niewygodnym zjawiskiem.

      Last but not least – pojawiła się znaczna i solidnie udokumentowana literatura na temat astrologii, której nie można już przeoczyć i przemilczeć. Prawdopodobnie również nauki zajmujące się badaniem Kosmosu i promieniowania kosmicznego odkryją niezamierzenie w przyszłości pewne analogie między makro- a mikrokosmosem, których do tej pory nie znaliśmy i które zmienią nasz obraz świata, a człowieka każą postrzegać w kontekście jego kosmicznych uwarunkowań.

      A wreszcie niech będzie mi wolno wspomnieć o zbanalizowaniu astrologii przez tygodniowe „horoskopy”, które wielu zniechęcają. „Gwiezdny biznes” jest wprawdzie lukratywny, ale to, co publikują gazety, nie ma nic wspólnego z horoskopią. Te tak zwane tygodniowe horoskopy odnoszą się jedynie do pozycji Słońca, a ich teksty orientują się mniej lub bardziej zręcznie na życzenia i oczekiwania czytelników lub też formułują niejasne ostrzeżenia. Wypaczają one astrologię, czyniąc z niej tani, jarmarczny towar, ale żerować można na wszystkim, byle tylko zarobić pieniądze!

      Jednak banalizacja astrologii sięga dalej. Dawna astrologia była wiedzą tajemną, a obliczanie horoskopu zakładało obeznanie z astronomią i matematyką. Dziś każdy może bez trudu nauczyć się obliczania horoskopu: drukowane efemerydy – podające codzienne położenie na niebie wszystkich planet i ciał niebieskich o północy lub o dwunastej w południe czasu Greenwich – oraz tablice domów dla wszystkich potencjalnych szerokości geograficznych i inne pomoce oszczędzają w praktyce trudu samodzielnego przeprowadzania jakichkolwiek rachunków; podręczniki zawierają objaśnienia dotyczące aspektów planet, ich położenia w rozmaitych znakach zodiaku i domach. Niejeden dał się zwieść i zdobył połowiczną wiedzę astrologiczną; tacy ludzie uważają, że znajomość znaczenia i charakterystyki znaków zodiaku i planet oraz kilku szablonowych wyjaśnień aspektów itp. wystarczy do interpretacji horoskopu. To tak, jakby ktoś przeczytał sennik, gdzie napisano, co – dajmy na to – „oznacza” drzewo, dom lub zwierzę, i na tej podstawie uznał, że może tłumaczyć sny. Tacy dyletanccy astrolodzy bez psychologicznego lub innego wykształcenia znacznie przyczynili się do odrzucenia astrologii; zwykli oni często narzucać się ze swoją „wiedzą”, gdy tylko spostrzegą okazję – a wszędzie ją znajdują. Trafiają się między nimi niekiedy „talenty naturalne” z wrodzoną intuicją, jednak większość z nich nie daje powodów do radości. Jednakże kto dał się im zwieść, ten sam sobie winien, szarlatani zdarzają się i w innych dziedzinach.

      Z dotychczasowych wywodów jasno chyba wynika, że wiele zarzutów pod adresem astrologii wypływa z niewiedzy. Z podstawowej znajomości psychologii wiemy, że zapełniamy luki w wiedzy przypuszczeniami i projekcjami. Jako że na ogół zbyt mało wie się o tym, czym astrologia jest i do czego jest zdolna, jako że równocześnie dominująca nauka ma na jej temat niedostateczne lub tendencyjne wyobrażenia i już samo zajmowanie się astrologią na serio traktuje jako „objaw”, to większość nie jest pewna, co ona rzeczywiście potrafi. Dlatego też projektuje się na nią nadmierne lub zbyt skromne oczekiwania, nieokreślone lęki, magiczne nadzieje i wyobrażenia życzeniowe. To, czego potrzeba w tej sytuacji, to klarowne poinformowanie publiczności o możliwościach i zakresie wypowiedzi astrologicznych.

      Stąd też musimy odciąć astrologię od t y c h astrologów, którzy nie działają z zachowaniem nieodzownej tu odpowiedzialności, wiedzy o granicach wypowiedzi oraz z równie niezbędnym szacunkiem wobec losu jednostki. Zarzut, że astrologiczna wykładnia dopuszcza się manipulacji na zainteresowanych i zwodniczo nakłada na nich nieświadomy przymus wykonania otrzymanych interpretacji, co doradzający zalicza później na poczet „trafień”, jest usprawiedliwiony jedynie względem niektórych astrologów i niektórych ich klientów – nie wolno nam jednak mylić słusznej sprawy z jej złymi reprezentantami. Tak więc również astrolodzy będą musieli się zmienić, jeżeli chcą sprostać przyszłym wymaganiom. Muszą sobie uświadomić, że z astronomicznego punktu widzenia precyzyjne wykładnie i prognozy byłyby możliwe – jeśli w ogóle – tylko wtedy, gdyby w Układzie Słonecznym dokonywały się idealnie powtarzalne ruchy. Tory planet musiałyby jednak wówczas być idealnymi okręgami wokół nieruchomego centrum. Musimy wszakże zaakceptować pozorną sprzeczność, tkwiącą w możliwej do ścisłego obliczenia z góry konstelacji planet i w n i e p r z e w i d y w a l n y m lub przewidywalnym jedynie w bardzo ograniczonym zakresie o d d z i a ł y w a n i u stale się zmieniającej i w tym znaczeniu jednorazowej, nowej konstelacji łącznej. Dzięki niezawodności praw rządzących torami planet Układu Słonecznego jesteśmy w stanie wyliczyć zawczasu lub po fakcie położenie wszystkich planet w dowolnym czasie z pewnością, którą zaburzyć mogą tylko niespodziewane katastrofy lub pojawienie się nowych ciał niebieskich w Układzie Słonecznym. Ta czasoprzestrzenna astronomiczna przewidywalność odnosi się jednak do coraz to nowego, przekształcającego się całego układu, który nigdy dosłownie się nie powtarza, tak więc żadna chwila nie równa się chwili minionej lub nadchodzącej, ponieważ zawsze „wszystko płynie”.

      Poddajmy się wspaniałości tego procesu; oznacza on, że stoimy wobec fenomenu możliwych do ujęcia zawczasu w liczby prawidłowości, które zarazem powołują do istnienia coś coraz to nowego, co w pełni swego oddziaływania wymyka się racjonalnemu podejściu. Czy posuniemy się za daleko, przypuszczając, że już to wystarczy, by wizja absolutnego determinizmu stała się bezprzedmiotowa?

      V

      Astrologia nowoczesna coraz bardziej zbliża się do psychologii, natarczywie stukając do bram uniwersytetów.

      Carl Gustav Jung19

      Pozwólcie mi rozpocząć referat sentencją Gottholda Ephraima Lessinga: „Kto w pewnych okolicznościach nie straci rozumu, ten chyba wcale go nie posiadał”20. Cóż, astrologia jest jedną z takich „okoliczności”, których nie jesteśmy w stanie wyjaśnić jedynie za pomocą rozumu. Nie pasuje zatem do naszego dzisiejszego obrazu świata: dla dominującego przyczynowo-mechanistycznego myślenia naukowego jest nienaukowa. Ale ku naszemu zdumieniu – a nawet ku dyskomfortowi niektórych – gdy tylko bliżej się nią zajmiemy, odkrywamy że jej tradycyjne nauki ciągle się potwierdzają.

      Odrzucenie astrologii przez naukę, piętnującą ją mianem zabobonu, doprowadziło do tego, że jest ona uprawiana w głównej mierze przez outsiderów. Ma to znowu ten skutek, że zajmując się nią na poważnie, trzeba liczyć się z utratą wiarygodności – jako terapeuta u pacjentów i u kolegów po fachu. W wypadku kolegów po fachu dotyczy to zresztą zasadniczo psychoanalityków ze szkoły Freuda, terapeuci spod znaku Junga są bardziej otwarci na związek astrologii i psychoterapii.

      Ludzka wiedza i poznanie mają dwa źródła: doświadczenie oraz objawienie odkryć i związków na drodze intuicyjno-bezpośredniej. СКАЧАТЬ