Название: Astrologia pomocna w życiu. Przemyślenia i obserwacje
Автор: Fritz Riemann
Издательство: PDW
Жанр: Эзотерика
isbn: 9788381431453
isbn:
Wielką pomocą może tu być zrozumienie własnego horoskopu oraz horoskopu pacjenta, jak również porównanie ich obu. Dzięki podstawowym opisom przekazanych nam przez astrologię dwunastu różnych sposobów bycia-w-świecie zyskujemy możliwość wczuwania się także w bardziej nam obce sposoby doświadczania świata. Ale i coś więcej – opisy te przedstawiają dla każdego znaku również wyższą i niższą formę, w jakiej może być on realizowany, następnie określone zachowania powiązane z danym znakiem, które, sumując się w długich okresach, łączą się w los. Kryje się w tym możliwość wyboru, nadania sensu, osobistej odpowiedzialności i podejmowania decyzji niezależnie od ideologii i teorii – właśnie w tym punkcie astrologia bywa najczęściej błędnie rozumiana, gdyż uznaje się ją za fatalistycznie zdeterminowaną – i w tym znaczeniu bywa zresztą także nadużywana przez popularnych astrologów. Horoskop jedynie ukazuje szanse i niebezpieczeństwa tkwiące w naszych prymarnych predyspozycjach, które – prawidłowo rozumiane – przeradzają się w zadanie możliwe do zrealizowania tylko przez konkretnego człowieka.
Każdy znak niesie również z sobą określone lęki i specyficzne uwrażliwienia, przed którymi staramy się bronić; te postawy ochronne możemy rozumieć jako typowe dla danego znaku mechanizmy obronne. Znajomość takich wynikających z predyspozycji uwrażliwień jest szczególnie ważna dla przeniesienia i przeciwprzeniesienia – posiada się wtedy m.in. lepszą orientację co do określonych granic tolerancji pacjenta, które należy szanować. Tyle na temat znaków zodiaku.
Zwróćmy się teraz ku planetom. Uosabiają one zasadę dynamiczną w horoskopie i odgrywają rolę sił przenoszących idee obecne w zodiaku w ziemską realność; są one równocześnie organicznymi siłami rozwoju w Układzie Słonecznym, w których nieświadomie mamy udział. W dawniejszych epokach owe siły twórcze projektowano na bogów; ponieważ w tym wypadku chodzi o projekcję stałych zasad, które mają w nas duchowy odpowiednik, zrozumiała jest zaskakująca często zgodność postaci bóstw w różnych mitologiach – projektowane są bowiem zawsze te same zasady, wraz z kulturami zmieniają się tylko imiona bogów.
Planety ustawiające się w ciągle nowych, niepowtarzających się jako całość konstelacjach – przez co żadna epoka w dziejach świata nigdy nie wraca w identycznej formie – są symbolem wiecznej przemiany w byciu. W pracy terapeutycznej dysponujemy wszakże jedynie koncepcją teoretyczną, która pomaga nam formułować wnioski co do otoczenia, pory, rodzaju i rozmiaru zaburzeń u pacjenta; nie mamy jednak koncepcji dotyczącej przeznaczonej losem „jednostkowej formuły” człowieka, która ujawnia się w konstelacjach planet jego horoskopu. Ujęcie jednorazowości ludzkiego losu jako zetknięcia kosmicznego prymarnego naznaczenia, predyspozycji dziedzicznych i ludzkiego otoczenia otwiera jednak najważniejsze możliwości terapeutyczne.
Dziesięć planet to pod względem psychologicznym ja cząstkowe, dążenia cząstkowe, które działają w każdym z nas, są łatwo rozpoznawalne i niemożliwe do pomylenia z sobą. Każda planeta symbolizuje określoną zasadę działającą o specyficznych funkcjach: w zależności od pozycji planety w znaku i w domu oraz od jej aspektu pojawia się nieprawdopodobne bogactwo potencjalnych modulacji. Jeżeli horoskop dowodzi zbyt silnego, zbyt słabego lub zaburzonego oddziaływania danej planety, ma to określone opisywalne skutki, które przy odpowiednich warunkach środowiskowych mogą prowadzić do zaburzeń neurotycznych.
Możemy bez trudności przełożyć niektóre zasady rządzące planetami na terminologię psychoanalityczną. Słońcu, to znaczy pierwiastkowi słonecznemu w nas, odpowiada popęd ku wolności i autonomii, który może oscylować między biegunami zdrowej samorealizacji, narcystycznej megalomanii oraz siły brakującej do samookreślenia się; istnieje relacja Słońca do „ja idealnego” czy „ideału ja”. Poprzez Księżyc mamy dostęp do nieświadomych regionów duszy, co może być doświadczane jako instynktowne poczucie bezpieczeństwa, jako pogrążone w marzeniach życie w odległym od rzeczywistości świecie życzeniowym lub jako dziecinne ugrzęźnięcie we wczesnej więzi z matką; relacja z „oralnością” jest jednoznaczna. Merkury oznacza dla nas orientację w świecie za pomocą myśli, pomiędzy biegunami poznania, poddającego wszystko wyłącznie sceptycznej relatywizacji intelektualizmu lub niedostatecznie rozwiniętej funkcji myślowej. Poprzez Wenus dotyka nas eros, tęsknimy za pięknem i harmonią lub żyjemy biernie i wygodnie według „zasady przyjemności”. W Marsie doświadczamy siebie jako istot pragnących czegoś, konstruktywnie lub destruktywnie; jest on zasadą napędzającą, która dla przyjemności popycha do aktywności, do czynu i chce zmieniać świat; Mars ma wyraźną relację do „tego, co falliczne”. Jowisz symbolizuje wrodzoną nam potrzebę nadawania znaczenia, czy przybierze to formę religijno-światopoglądową, czy też społeczną; w wypaczonej postaci czyni z nas hochsztaplera lub obłudnika, próbującego udawać tego, kim chętnie by się stał. W Saturnie spotykamy się z ustanawiającą granice „zasadą realności”, doświadczaną zewnętrznie jako konieczność, wewnętrznie zaś jako instancja sumienia; jego oddziaływanie może sięgać od dojrzałego samoograniczenia, kompulsywnego ograniczenia po zbyt silne lub zbyt słabe superego; Saturn wiąże się z tym, co „analne”.
W koncepcji psychoanalitycznej nie ma odpowiednika planet transsaturnicznych Urana, Neptuna i Plutona. Z astrologiczno-psychologicznego punktu widzenia zasada Urana odpowiada intuicji oraz impulsowi do przezwyciężania tradycji, między biegunami reformatorskiej odnowy i rebeliancko-radykalnej rewolucji. Zasada Neptuna przekazuje doświadczenie przekraczającej granice transcendencji, które najprędzej chyba można przyrównać do „oceanicznego uczucia”. Pisał o nim Romain Rolland w liście do Freuda, Freud zaś nie znał go z własnego doświadczenia. Neptun przekazuje nam zdolność wczuwania się aż do pełnej, znoszącej granice identyfikacji; jest medium zarówno dla doświadczeń mistycznych, jak i zwodniczej samoułudy aż po obłęd, może także prowadzić do chaotycznego rozpadu ja, do szału i obsesji24. W Plutonie wreszcie spotykamy chtoniczno-archaiczne siły psychiczne, które, porównywalne z energiami atomowymi, mogą zostać użyte do leczenia lub zniszczenia.
To, na co mogłem tu wskazać jedynie w zwięzłych słowach, daje nieprawdopodobne bogactwo kombinacji z uwagi na rozmaite pozycje planet w horoskopie indywidualnym oraz ich przeciwstawne aspekty. Pozwala to na zorientowanie się, jakie siły działają sprzecznie w danym człowieku, do których z nich może on przywiązywać nadmierną wagę lub też ich nie doceniać, a przez to doprowadzić do potencjalnych aberracji. W ten sposób z kombinacji planet wynika niezwykle zróżnicowany model naszego jestestwa; pozwalają one rozpoznać napięcia, zagrożenia, siły wspomagające oraz produktywne możliwości, o których wiedza może być bardzo ważna dla terapii.
Wreszcie w dwunastu СКАЧАТЬ