Название: Marksizm
Автор: Отсутствует
Издательство: OSDW Azymut
Жанр: Философия
isbn: 978-83-01-19666-0
isbn:
Marks nigdy nie udowodnił, że kryzysy są nieuniknione. Nie ma więc podstaw do uznania, ze kapitalizm skończy się jednym wielkim kryzysem. Aby zapobiec kryzysowi wystarczy działać przezornie i racjonalnie: zwiększyć globalny popyt przez podwyższenie zarobków pracowniczych, dokładnie i nieustannie badać rynek, aby znaleźć towary o stałej wielkości popytu i te produkować na stałym poziomie, sterować modą – choćby sztucznie kreowaną – na produkty o zmiennym popycie. Po spełnieniu tych warunków nadwyżka zbędnych towarów albo w ogóle nie powstaje, albo jest szybko upłynniona. Gdy nadwyżka towarów niebezpiecznie rośnie, przeprowadza się bożonarodzeniowe przeceny na wszystko albo szuka nowych rynków zbytu. U Marksa nie znajdziemy repliki na ten argument, ponieważ opisanej tu sytuacji on w ogóle nie bierze pod uwagę. Jego zdaniem ludzie zachowują się racjonalnie jedynie w komunizmie, a w kapitalizmie podlegają „logice systemu”, czyli ślepo maksymalizują zysk i nie uczą się na błędach. Ta pewność siebie u Marksa jest czymś dziwnym, ale po pięćdziesięciu latach próbnego komunizmu wiemy już na pewno, że Marks nie miał racji. Nawet dawni zwolennicy Marksa najczęściej uznają, że teoria, której bronił, jest przestarzała.
Powierzchowność i doktrynerstwo przewidywań Marksa wykazał Karl Popper w drugim tomie Społeczeństwa otwartego, gdzie pisze, że w rozumowaniu Marksa można wyróżnić „trzy kroki”.
Proroctwo historyczne Marksa stanowiło spójne wieloczłonowe rozumowanie. Ale w Kapitale opracował on jedynie to, co będę nazywał „pierwszym krokiem” tego rozumowania, mianowicie analizę podstawowych sił ekonomicznych kapitalizmu i ich wpływu na stosunki między klasami. „Drugi krok”, który doprowadził go do wniosku, że rewolucja społeczna jest nieunikniona, oraz „trzeci krok”, który prowadził do przewidywania społeczeństwa bezklasowego, tzn. socjalistycznego społeczeństwa, są w tym dziele zaledwie naszkicowane (Popper 2006, t. II, s. 171).
Popper uważa Marksa za jednego z trzech najbardziej konsekwentnych historycystów (obok Platona i Hegla), czyli zwolenników tezy, że społeczna przyszłość da się przewidzieć na podstawie przeszłości i teraźniejszości. Zdaniem Poppera taka wiedza nie istnieje i przyszłość społeczna jest nieprzewidywalna. Nie mamy powodu przyjmować, że konflikty klasowe muszą zawsze przyjmować brutalną formę. Nie mamy też powodu uznawać, że w kapitalizmie kryzysy są nieuniknione i że ostatnim kryzysem będzie rewolucja komunistyczna. Nie mamy też powodu wierzyć, że społeczeństwo komunistyczne powróci do gospodarki towarowej, by raz na zawsze oddzielić obrót finansowy do cyrkulacji towarowej. Choć dla Marksa takie postawienie sprawy byłoby niewyobrażalne, dziś nie da się uniknąć pytania, czy lepiej poprawiać kapitalizm, co pewnym społeczeństwom udało się zrobić całkiem dobrze, czy lepiej poprawić komunizm, co nikomu się dobrze nie udało. Za propozycją Marksa, by całą gospodarkę oddać w ręce planistów, nie przemawia dziś nic.
Marks był złym orędownikiem zmiany stosunków społecznych na bardziej egalitarne i humanitarne. Jednakże widział społeczne zło i opisał je w Kapitale dobitnie. Ludzie zmuszeni do zarabiania pracą na swoje utrzymanie są przez kapitalizm zmuszeni do wysiłku ponad siły i sprowadzeni do poziomu dogorywających niewolników. W Kapitale opisywał dramatyczne sytuacje:
P. Broughton Charlton, sędzia pokoju, przewodnicząc na wiecu w Sali miejskiej w Nottingham w dniu 14 stycznia 1860 roku, oświadczył, że „ta część ludności miasta, którą zatrudnia się w przemyśle koronkarskim, pogrążona jest w nędzy i poniżeniu niespotykanym nigdzie indziej w świecie cywilizowanym. […] Dzieci liczące zaledwie 9–10 lat muszą zrywać się ze swych barłogów już o drugiej, trzeciej lub czwartej rano i pracują następnie do 10-tej, 11-tej lub 12-tej w nocy, otrzymując za to tylko nędzny posiłek. Wskutek tego członki ich wiotczeją, ciało więdnie, organizm wyczerpuje się, rysy twarzy martwieją, a cała ich ludzka istota zapada się w jakąś kamienną martwotę, której sam widok jest czymś nie do zniesienia” (Russell 1935, s. 39).
Po tym opisie następuje w Kapitale relacja na temat wypadku kolejowego, który spowodowali pracownicy kolejowi zatrzymywani przy swych obowiązkach przez 40 lub nawet 50 godzin bez przerwy. Po kolejowym incydencie opisany jest przypadek modystki, Mary Anne Walker, która „zmarła tylko z przepracowania”. Aby uświetnić przybycie księżnej Walii do Londynu, najlepsza pracownia krawiecka w mieście chciała przygotować znaczną liczbę strojów dla zaproszonych pań. Kilkanaście młodych kobiet trzymano w niewielkim, zatłoczonym i niewietrzonym pomieszczeniu przez wiele godzin bez jedzenia, wzmacniając ich siły portwajnem lub sherry. Koroner uznał, że Walker zmarła na zawał serca, nie dopytując, co mogło być przyczyną zawału. Marks jest tu bardziej dociekliwy. Opisuje bezduszny wyzysk i zbrodnicze znęcanie się nad przepracowanymi dziećmi i kobietami. Jednakże ufając swojej teorii, uznaje, że to nie są najważniejsze fakty z zakresu życia społecznego, ponieważ „tylko bardzo tani rodzaj sentymentalizmu deklaruje”, że tego rodzaju fakty urągają powszechnie uznanej moralności. Urągać nie mogą, bo siła robocza jest towarem i musi być sprzedawana na poziomie równowagi popytu i podaży. Kapitalizmu poprawiać nie wolno.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.
1
Cytaty z Głównych nurtów marksizmu pochodzą z drugiego, poprawionego wydania, które ukazało się СКАЧАТЬ