Panorama współczesnej filozofii. Отсутствует
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Panorama współczesnej filozofii - Отсутствует страница 31

Название: Panorama współczesnej filozofii

Автор: Отсутствует

Издательство: OSDW Azymut

Жанр: Философия

Серия:

isbn: 978-83-011-8700-2

isbn:

СКАЧАТЬ tej tezy. Wobec tego do istoty zbioru {Sokrates} należy również to, że coś jest jego elementem, lub to, że jego elementem nie jest wieża Eiffla. Oto bowiem, z prawdziwości sądu „Jedynym elementem zbioru {Sokrates} jest Sokrates” możemy wyprowadzić prawdziwość sądu „Jest coś, co jest jedynym elementem zbioru {Sokrates}”, a z tego, że Sokrates jest różny od wieży Eiffla, możemy wydedukować, że „elementem zbioru {Sokrates} nie jest wieża Eiffla”. Choć konsekwencje te nie muszą być fałszywe, to zdaje się, że cechy te są niejako wtórne. Chcąc dać temu wyraz, Fine przeprowadza odróżnienie między wąsko rozumianą istotą konstytutywną oraz szeroko rozumianą istotą konsekwencjalną (albo inaczej: konsekutywną).

      Cecha istotna przedmiotu jest konstytutywną częścią istoty tego przedmiotu wówczas, gdy nie posiada on jej dzięki temu, że cecha ta jest konsekwencją jakichś bardziej podstawowych cech istotnych; w innym przypadku jest ona konsekwencjalną częścią tej istoty (Fine 1995b, s. 57).

      Nawet jeśli zgodzimy się z podziałem na dwa typy czy odmiany istoty, to pojawia się trudność polegająca na tym, że do konsekwencjalnej istoty zbioru {Sokrates} należy również to, że 1 = 1 oraz to, że zbiór {Sokrates} jest zbiorem lub nie jest zbiorem. Wszak każdy z tych sądów wyraża prawdę logiczną, a te implikowane są przez dowolny sąd. Wobec tego powinniśmy uznać, że w naturze zbioru {Sokrates} leży to, że 1 = 1 lub to, że w świetle identyczności Sokrates = Sokrates jest tak, że 1 = 1. Tym samym powracamy do problemu analogicznego do tego, na który w kontekście analiz modalnych wskazywał Fine. Okazuje się bowiem, że zmuszeni jesteśmy uznać za istotę przedmiotu coś, co nie ma z nim żadnego interesującego związku. Chcąc uniknąć tej problematycznej konsekwencji, Fine zaleca posłużenie się zabiegiem wygeneralizowania (generalize away), pozwalającym na wykluczenie ze zbioru konsekwencji natury danego przedmiotu prawd logicznych, które są konsekwencjami dowolnego sądu. Uzasadnieniem dla tego zabiegu jest to, że jeśli konsekwencja natury przedmiotu a jest taka sama jak konsekwencja natury przedmiotu b, oraz a i b są różnymi przedmiotami, to możemy uznać, że konsekwencja ta nie jest wcale oparta (a przynajmniej nie musi być oparta) na identyczności a. Tym samym konsekwencja ta nie należy do natury przedmiotu a (Fine 1995b, s. 59).

      W związku z tym na gruncie koncepcji Fine’a możemy wyróżnić dwie kategorie istot. Do pierwszej należą istoty konstytutywne. Wyraża się je w sądach, które w bezpośredni sposób są związane z naturą danego przedmiotu. Do drugiej należą istoty konsekutywne, które są wyrażane przez sądy wynikające pośrednio z natury danego przedmiotu, a dokładniej takie, które są konsekwencjami sądów wyrażających istoty konstytutywne. Wyjątek stanowią prawdy logiczne, które są konsekwencjami natury każdego przedmiotu. Taka analiza zagadnienia istoty pozwala nam na uniknięcie problemu związanego z uznaniem za cechy istotne przedmiotów tych uniwersalnych własności, które są wyrażane przez prawdy logicznie konieczne. Do natury zbioru {Sokrates} nie należy więc to, że 1 = 1.

      Zabieg ten pozwala również uporać się z drugim z problemów i uczynić zadość intuicji, zgodnie z którą istota przedmiotu powinna być w bezpośrednim związku z tym przedmiotem. Poglądowi temu dajemy często wyraz przez stwierdzenie, że wybrany przedmiot jest tym a nie innym ze względu na posiadanie określonej cechy. Mówimy wówczas, że przedmiot jest zbiorem {Sokrates} z uwagi na lub ze względu na bycie zbiorem, którego jedynym elementem jest Sokrates. Podobnie przedmiot jest wodą z uwagi na lub ze względu na posiadanie struktury chemicznej H2O. Nie powiemy natomiast, że przedmiot jest zbiorem {Sokrates} z uwagi na to, że 1 = 1; nie powiemy również że przedmiot jest wodą z uwagi na to, że albo ma strukturę H2O, albo tej struktury nie ma.

      Mnogość użyć zwrotu „z uwagi na” (oraz jemu pokrewnych) wywołała zainteresowanie wśród filozofów. Odwołując się do sposobu, w jaki zwrot ten jest używany, argumentowali, że wskazuje on na pewną relację między faktami stanowiącymi kolejne etapy złożoności rzeczywistości metafizycznej. Niektórzy relację wyrażoną przez ten zwrot uznają za rodzaj przyczynowego oddziaływania metafizycznego, które pozwala na podanie wyjaśnienia pewnych złożonych faktów przez wskazanie na ich ontologiczne oparcie w prostszych, bardziej fundamentalnych faktach (Schaffer 2012, s. 122). O tym, że zwrot ten i jemu podobne odgrywają właśnie taką rolę, mają świadczyć przykłady następujących wypowiedzi:

      (1) Szklanka jest tłukliwa z uwagi na układ jej molekuł.

      (2) Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu jest na mocy prawa nielegalne.

      (3) Ból jest stanem mentalnym powstałym w wyniku pobudzenia neuronu C.

      Każde z tych zdań wskazuje na istotny związek między dwoma faktami. Wskazuje się w nich również na pewną ontologiczną pierwotność jednego z tych faktów względem drugiego, co ma stanowić metafizyczne wyjaśnienie zajścia tego pierwszego. I tak uznamy, że dyspozycyjna własność szklanki do stłuczenia, stanowiąca tu explanandum, opiera się na głębokiej strukturze fizycznej tejże szklanki, która stanowi explanans. Gdyby struktura ta była inna, to szklanka nie miałaby tej własności. Podobnie, gdyby przepisy prawa były inne, to prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu nie byłoby karane. Relacja łącząca tak rozumiane explanandumexplanans nazywana jest fundowaniem metafizycznym (metaphysical grounding).

      Choć źródeł analiz tej relacji należy szukać już w pracach Arystotelesa, Platona, G.W. Leibniza oraz Bernarda Bolzana, to obecny jej obraz w największej mierze kreowany jest pracami takich filozofów jak m.in. Kit Fine (2001), Jonathan Schaffer (2009) oraz Gideon Rosen (2010) (zob. Correia, Schnieder 2012). W języku potocznym relacja fundowania wyrażana jest najczęściej za pomocą zwrotów takich jak „z uwagi na”, „ze względu na”, „ponieważ” lub „w świetle” czy „na mocy” (in virtue of). Wspomniani filozofowie upatrują w analizie tej relacji pewnej nowej jakości w podejmowaniu problemów filozoficznych. Najczęściej przytaczanym przykładem są problemy ontologiczne. Zwolennicy fundowania wskazują na to, że faktyczne pytania ontologiczne, wbrew rozpowszechnionemu poglądowi Quine’a nie dotyczą tego, co istnieje, lecz tego, co jest fundamentem rzeczywistości (Fine 2001; Schaffer 2009). Możemy bowiem uznać, że istnieją zarówno drzewo, liczba parzysta większa od 2, złoto itp., ale nie wymaga to uznania, że przedmioty te są podstawowymi budulcami rzeczywistości11.

      Inni wskazują, że również spory etyczne można sprowadzić do pytań dotyczących kolejnych etapów złożoności metafizycznej struktury rzeczywistości:

      Jeśli działanie jest złe, to musi być jakaś własność tego działania, która czyni je takim. Dane działanie może być złe z uwagi na różne powody i niektóre z nich są bardziej fundamentalne niż pozostałe. Złamanie obietnicy może być złe z uwagi na nadużycie zaufania, a to z kolei jest złe z uwagi na pogwałcenie określonych zasad społecznej kooperacji, których zasadność trudno podważyć. Jednym z głównych celów teorii moralności jest zidentyfikowanie najbardziej podstawowych własności czynów, które to własności stanowią o tym, czy czyn ten jest dobry, czy zły (Rosen 2010, s. 110).

      Relacja fundowania rządzi się określonymi prawami logicznymi i choć różnią się one w zależności od wybranej teorii, to niektóre z nich podzielane są przez wszystkich teoretyków. Wymieńmy tu trzy podstawowe założenia dotyczące fundowania zupełnego:

      (a) Założenie o silnej asymetrii: Jeśli fakt A jest ufundowany w fakcie B, to nie jest tak, że B jest ufundowany w A.

      (b) СКАЧАТЬ



<p>11</p>

W sprawie roli fundowania metafizycznego w sporze o realizm zob. Szubka (2011) oraz Sendłak (2015).