Название: Kordian
Автор: Juliusz Słowacki
Издательство: Public Domain
Жанр: Зарубежная драматургия
isbn:
isbn:
Cóż to? Kordian brwi zmarszczył, chmurzy się, rumieni?
KORDIAN
Zapytaj się drzew, pani, dlaczego w jesieni,
Szronem dotknięte, noszą liście purpurowe?
To tajemnica szronu…
LAURA
Usiądźmy w alei.
Któż z nas pierwszy obaczy gwiazdę dobrze znaną?…
KORDIAN
Nie ujrzę jej, jeżeli to gwiazda nadziei!….
LAURA
A jeśli gwiazda wspomnień?
KORDIAN
O! dla mnie za rano
Na bladą gwiazdę wspomnień!…
LAURA
Gdzież gwiazda Kordiana?
Kordian wznosi oczy na twarz Laury i odwraca się
Jak się nazywa?
KORDIAN
Przyszłość.
LAURA
z uśmiechem
W której stronie nieba?
KORDIAN
O! nie wiem! nie wiem – jest to gwiazda obłąkana,
Co dnia ją trzeba tracić, co dnia szukać trzeba…
LAURA
Kordian ma piękną przyszłość, talenta, zdolności…
KORDIAN
Tak, gdy mię spalą męczarnie,
To będę świecił ludziom próchnem moich kości.
Talenta są to w ręku szalonych latarnie,
Ze światłem idą prosto topić się do rzeki.
Lepiej światło zagasić i zamknąć powieki,
Albo kupić rozsądku, zimnych wyobrażeń,
Zapłacić za ten towar całym skarbem marzeń…
LAURA
Jaki dziś Kordian gorzki?
Usiada na ławce darniowej – Kordian u nóg jej się kładzie i mówi patrząc na niebo
KORDIAN
Czarowna natura!
Jak koń Apokalipsy szara leci chmura,
Jesiennym gnana wiatrem; a w chmurze myśl gromu,
Omdlała zimnem, iskry wydobyć nie może;
Więc co ma w łonie gniewu, nie powie nikomu?
I przepłynie nad światem… Z gromem myśli złożę,
Niechaj płyną nad światem zimne i bez głosu…
zrywa kwiat – i obraca się z uśmiechem do Laury
Pani, weź tę gałązkę purpurową wrzosu,
Ale jej nie otrząsaj ze szronu brylanta…
zamyślony patrzy na niebo
Pani – patrz tam na niebo… oto duchy Danta.
Tam się na starym drzewie wichrzy szpaków stado,
Zaleciały przelotem i do snu się kładą,
Wiatr przez noc będzie liście zbijał – one prześnią
Noc całą, drzew ginących kołysane pieśnią;
Anioł przeczucia śpiącym wskaże lotu szlaki,
A gdy się zbudzą, drzewo powie: «Lećcie, ptaki!
Nie mam już dla was liści, jam się zestarzało
Przez noc, kiedyście spały…»
LAURA
Cóż stąd za nauka?…
KORDIAN
Cha! cha! nauka smutku, że drzewo nie spało,
A ptaki spały…
LAURA
Kordian, co przyszłości szuka,
Powinien spać jak ptaki…
KORDIAN
Gdzież anioł przeczucia?
Czy przyjdzie? poprowadzi? Więc myśli i czucia
Trzeba skąpca przykładem na lata rozłożyć
I nigdy zmysłów w jednej nie utracić burzy.
Trzeba się dziś zwyciężyć, aby jutra dożyć.
Dziwna ciekawość życia prowadzi w podróży,
A za ciekawość trzeba nieszczęściami płacić
I nigdy zmysłów w jednej burzy nie utracić…
gwałtownie
Jam je utracił! Boże! zmiłuj się nade mną!
LAURA
Kordianie!…
Kordian milczy
Czas powracać, już wietrzno i ciemno…
KORDIAN
O pani! zostań jeszcze…
LAURA
Więc pan mi przyrzeka,
Że będzie spokojniejszy?
KORDIAN
z obłąkaniem
Tak…
LAURA
Przyszłość daleka,
Póki jesteśmy młodzi, wszystko СКАЧАТЬ