Czego słuchasz? Diabelska Propaganda. Grzegorz Kasjaniuk
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Czego słuchasz? Diabelska Propaganda - Grzegorz Kasjaniuk страница 8

Название: Czego słuchasz? Diabelska Propaganda

Автор: Grzegorz Kasjaniuk

Издательство: OSDW Azymut

Жанр: Религиоведение

Серия:

isbn: 978-83-64789-81-6

isbn:

СКАЧАТЬ podczas tej trasy utworów jednoznacznie atakujących Boga, m.in.: „Leper Mesiah”, „The God That Failed” czy „The Judas Kiss”. Doszło do tego eksponowanie pentagramu – logo zespołu Anthrax (jego lider Scott Ian wybór nowego papieża w marcu 2013 roku skwitował na Twitterze żartem, że wiadomość dopiero byłaby interesująca, gdyby papieżem został King Diamond). O tyle to zadziwia, że zespół swego czasu, po nawróceniu jego byłego gitarzysty, Dana Spitza, zaczął kierować się w stronę chrześcijaństwa. Spitz był gitarzystą w Anthrax w latach 80. i 90. Nagle, w połowie lat 90., stracił zainteresowanie muzyką.

      Po prostu straciłem miłość do grania tego rodzaju muzyki. Nie mogę nawet tego wyjaśnić. I nawet nie chciałem dotknąć gitary – gdy za to się zabierałem, to było prawie jak uczucie pieczenia. Nie grałem przez prawie cztery lata.

      – powiedział serwisowi BeliefNet.com

      W 2000 roku Dan Spitz zaczął wyznawać judaizm mesjanistyczny, chrześcijańską religię, która podtrzymuje tradycyjny judaizm, uznając jednocześnie, że zbawienie jest możliwe jedynie poprzez przyjęcie Jezusa jako swego Zbawiciela. Zespół Anthrax dowodzony przez Scotta Iana zrezygnował jednak z tej drogi, choć miał już za sobą nawet wspólne koncerty z chrześcijańskim zespołem Stryper. Ten kontakt sceniczny posłużył jednak liderowi Anthrax do niewybrednych żartów z chrześcijaństwa muzyków.

      Dave Mustaine nie mogąc doprowadzić do tego, by Slayer zmienił setlistę, a Anthrax logo, zrezygnował z udziału we wspólnym projekcie. W wydanej w 2011 roku autobiografii wyjaśniał:

      Ludzie mogą się dziwić – „Jak Dave może jednego roku mówić, że nie będzie koncertował z żadnymi satanistycznymi zespołami, a następnego roku jedzie grać ze Slayerem”. Cóż, prawda jest taka, że gdy się początkowo nawróciłem, były rzeczy, o których nie wiedziałem. To jak to stare powiedzenie przy gotowaniu: „Gdy masz wątpliwość, niczego nie ruszaj”. Megadeth miało możliwość grać z pewnymi zespołami, ale niektóre z ich tekstów i inne rzeczy sprawiały, że nie czułem się z tym dobrze. Chciałem po prostu upewnić się, że poświęciłem sprawie dość czasu, zanim wyszedłem grać z niektórymi kapelami.

      Decyzje w sprawie występów z zespołami, które nie deklarują się jako satanistyczne, ale niosą przesłanie przeciwne chrześcijaństwu, lider Megadeth podejmuje z pewnym zakłopotaniem. Zdaje sobie sprawę, że po pierwsze wspólne koncertowanie z tuzami metalu to niezwykła promocja, a po drugie granie tylko z zespołami chrześcijańskimi nie przyniesie mu popularności wśród fanów heavy metalu, głównych odbiorców muzyki pisanej przez Mustaine’a, z których większość nie sprzyja jego nawróceniu.

       Kto jeszcze?

      Wątpliwości wzbudziły wspólne koncerty z Iron Maiden, zespołem, który również nie jest wolny od kontrowersji. Jego perkusista, Nicko McBrain, uważany za jednego z najwybitniejszych perkusistów heavymetalowych wszechczasów, gra w zespole od 1982 roku. Podczas zwiedzania kościoła w 1999 roku przeżył on duchowe doświadczenie, po którym oddał swoje życie Chrystusowi. Powiedział, że modlił się o przyjęcie Chrystusa do serca i zaczął czytać Biblię:

      Miałem spotkanie z Jezusem, które cały czas dzieje się w moim sercu.

      Mimo to McBrain nadal podróżuje i nagrywa z Iron Maiden. Gra także w zespole kościelnym na Florydzie. Wierzy, że jego pozornie absurdalny styl życia jest częścią planu Bożego. McBrain dał swoje świadectwo przed fanami zespołu i nawołuje, by oddali swoje życie Jezusowi. Często rozmawia z innymi muzykami Iron Maiden o swojej wierze. W 2009 roku powiedział serwisowi canada.com:

      Staram się przekonać tych facetów w moim zespole, by stali się chrześcijanami. Jestem z nimi po to, by prowadzić ich po mojej drodze, by wiedzieli, jaki plan Boży jest w Biblii. To do nich też jest skierowane. Niech uwierzą, bo czeka ich wieczne szczęście. Mówię do chłopaków, popatrz, w moim przekonaniu, w tej chwili, po dołączeniu do Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, będę miał z tobą życie wieczne w niebie!

      Tu w sukurs perkusiście Iron Maiden idzie basista Megadeth, David Ellefoson, który interesuje się teologią.

      Teraz czytam Biblię po kilka razy. Słuchałem utworu „The Number of the Beast” Iron Maiden i widzę, że to jest po prostu historia z Księgi Objawienia.

      – powiedział w wywiadzie dla Nashville Scene. Czy Steve Harris, autor tej kompozycji, nada jej kiedyś chrześcijański wydźwięk? Została zainspirowana przede wszystkim mrocznym snem Harrisa i jak do tej pory bardziej gloryfikuje Złego, niż przestrzega przed nim. Może się to zmieni...

      Mustaine nie jest jedynym nawróconym członkiem Megadeth. Podobne doświadczenie stało się udziałem wspomnianego już basisty grupy, Davida Ellefsona. Wychowany jako luteranin (został ochrzczony w Jackson, swoim rodzinnym mieście), należy obecnie do konserwatywnego Kościoła Luterańskiego – Synodu Missouri. Jest luterańskim pastorem, ukończył specjalny program dla przyszłych pastorów w Saint Louis.

      Ostatnio kształcę się, dużo działam też w kościele, kiedy tylko nie jestem w trasie. Jest to po prostu moją pasją. Kiedy otrzymałem propozycję udziału w programie dla pastorów, stwierdziłem, że to świetna okazja, by grać i jednocześnie wzrastać w wierze, mając w przyszłości szansę służyć Bogu.

      Ellefson również nie dostrzega konfliktu pomiędzy grą w grupie metalowej a byciem chrześcijaninem:

      Niektórzy ludzie w kościele mogą uważać to za problem, ale takie mam życie, a moje muzyczne talenty też są darem od Boga. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że uformowanie i sukces Megadeth zostały pobłogosławione przez Boga. To, że miałem przeczucie, żeby pojechać do Kalifornii po ukończeniu szkoły średniej, w wieku 18 lat, spotkałem Dave’a Mustaine’a, a potem utworzyliśmy ten zespół, to nie przypadek. Według mnie wszystko to miało nad sobą rękę Pana, już od pierwszego dnia.

       Weryfikacja poglądów

      Przemiana Mustaine’a to także nowe spojrzenie na sprawy społeczne. W utworach Megadeth często poruszał tematykę wojny. Teraz kontekst nieuniknionej zagłady, śmierci w wyniku konfliktu nuklearnego zamienił na antywojenny przekaz. Nie jest pacyfistą – stał się patriotą. Jest zwolennikiem partii republikańskiej. Często wypowiada się na bieżące tematy – religii i prezydentury Baracka Obamy. Swoje zdanie na temat wycofywania religii z programu edukacji w amerykańskich szkołach wyraził w rozmowie z MTV Hive:

      Jest dosyć jasne, że religia jest zabierana ze szkół. To dzieje się już od jakiegoś czasu. Pierwszy w historii podręcznik szkolny był pełen Boga. Zbieram książki i mam kilka naprawdę starych podręczników szkolnych, w których Bóg jest na każdej stronie. [Obecnie] wycofują Boga ze szkół, żeby nas ogłupić. Tak dzieje się nie tylko w szkołach. Wielu ludzi jest prześladowanych za przekonania. Niedawno Macy’s [sieć sklepów odzieżowych] zwolniło dziewczynę za to, że nie pozwoliła transwestycie wejść do damskiej przebieralni. Czy oni już powariowali?

       Sprawa prywatna?

      Będąc obiektem kpin i wyzwisk wrogich chrześcijaństwu fanów metalu, Mustaine postanowił nie odpłacać obelgą za obelgę, lecz przybrać taktykę zaufania Bogu: jeśli okaże się posłuszeństwo Panu Jezusowi, to Bóg zajmie się wszystkim.

      Ewangelizacja prowadzona przez Mustaine’a i jego zespół dotyczy przede wszystkim fanów heavy metalu. Jest zupełnie niezrozumiała dla chrześcijan, którzy СКАЧАТЬ