Название: Marksizm
Автор: Отсутствует
Издательство: OSDW Azymut
Жанр: Философия
isbn: 978-83-01-19666-0
isbn:
Przekonanie to pozwala nam ustosunkować się do jeszcze jednego kontrowersyjnego problemu wiązanego z marksizmem. Mianowicie wielu krytyków, od Poppera po Kołakowskiego, zarzuca marksizmowi – niezgodny z zapowiedziami jego twórcy – brak mocy predyktywnej, który sytuuje go poza granicami myśli naukowej, na terenie ideologii. W tym kontekście ponownie przydatne jest rozróżnienie między marksizmem a materializmem historycznym. Nie warto oponować, że wśród wielu wypowiedzi Marksa, a tym bardziej późniejszych marksistów, są i takie, które pasują do zarysowanego tu modelu, w którym podnosi się zazwyczaj z triumfem, że socjalizm narodził się nie tam, gdzie przewidywano, czyli na rozwiniętym Zachodzie, a zapowiadany komunizm w ogóle nie nadszedł itp.
A jednak zarzuty te, głoszone tak często, że pogodziła się z nimi i spora część samych marksistów, opierają się na nieporozumieniu, u korzeni którego leży przenoszenie na nauki społeczne modelu praw nauki obowiązującego w naukach przyrodniczych, a zatem nieprawomocna uniwersalizacja tego modelu. Tematowi można by poświęcić odrębną rozprawę, więc tu ograniczymy się do wskazania na węzłowy punkt, w którym owa linia krytyki załamuje się. Najważniejsza różnica między światem społecznym a światem przyrody i swoistość tego pierwszego polega na tym, że jego materia jest utkana z działań ludzkich. Niby fakt ten nie jest nieznany, ale nie uświadamia się często wszystkich jego konsekwencji. W interesującym nas kontekście rozróżnienie to przypomina różnicę między modelem przewidywania astronoma z jednej strony a szachisty albo brydżysty z drugiej. Ta pierwsza sytuacja to klasyczny przypadek, w jakim obserwator nie ma wpływu na zjawiska obserwowane, choćby takie jak niedawne przejście planety Merkury na tle tarczy słonecznej. Astronomowie wiedzą, że zjawisko takie może wystąpić tylko na początku maja albo listopada, co daje im mocną podstawę do przewidywania konkretnych uobecnień danego fenomenu. Badacz społeczeństwa generalnie nie ma takiego luksusu, jeśli ktoś uważa to za ideał – tu bowiem wydarzenia dokonują się na zasadzie splotu efektów nieraz masowych działań ludzkich, które krzyżują się między sobą, tworząc niezwykle skomplikowane konfiguracje. Nic w tym dziwnego, skoro najbardziej skomplikowaną strukturą w całym wszechświecie jest mózg ludzki, którego związek z owymi działaniami został dokładnie nakreślony – naturalnie jednak zgodnie z ówczesnym stanem wiedzy – w Kapitale. Krótko mówiąc, przewidywać w życiu społecznym można jedynie z pozycji jego uczestnika, to znaczy można przewidywać częściowo efekty własnych działań, biorąc pod uwagę łańcuchy przyczynowo-skutkowe, jakie mogą one uruchomić w bliższym i dalszym otoczeniu. Jest to zadanie skomplikowane, mające tym więcej szans na względne powodzenie, w im większym stopniu podmiotem danego działania są duże, zorganizowane grupy ludzi, którym przypisuje się na ogół moc sprawczą tworzenia historii, przede wszystkim klasy społeczne. Można spróbować przymierzyć ten model do konkretnych realnych sytuacji historycznych, by sprawdzić jego efektywność poznawczą. Tak zatem zarzuty przeciwników marksizmu biorą się w tym punkcie z totalnego niezrozumienia natury nie tylko materializmu historycznego, nie tylko natury nauk społecznych w ogólności, lecz także świata społecznego. I aby na koniec oddać Marksowi to, co Marksowskie, warto przypomnieć, iż ten wątek działaniowy czy praxistyczny był wielekroć podnoszony przez twórców materializmu historycznego.
Co, nawiasem mówiąc, wskazuje, że Marks przynajmniej nie miał szczególnych kłopotów z rzekomo nieprzezwyciężalną opozycją znaną w naukach społecznych pod nazwą antynomii structure versus agency. A to z kolei oznacza, że późniejsze rzekome rewelacje twórców takich jak Bourdieu, przechwalających się, iż rozwiązali te i wszelkie inne podstawowe dylematy nauk społecznych, należy brać z przymrużeniem oka27.
Bibliografia
Brzechczyn K. (2005), Dynamika formacji. O Piotra Buczkowskiego koncepcji marksizmu analitycznego, http://www.staff.amu.edu.pl/~brzech/artykuly_do_pobrania_pdf.html (dostęp 26.07.2017).
Cackowski Z. (1977), Główne pojęcia materializmu historycznego, Warszawa: Książka i Wiedza.
Kasznia P. (1978), Struktura formacji społeczno-ekonomicznej w ujęciu klasyków marksizmu, w: Założenia materializmu historycznego, „Poznańskie Studia z Filozofii Nauki” 3, Warszawa–Poznań.
Kliman A. (2007), Reclaiming Marx’s „Capital”: A Refutation of the Myth of Inconsistency, Lanham, MD: Lexington Books.
Lange O. (1978), Ekonomia polityczna, Warszawa: Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne.
Marks K. (1957), Kapitał, t. III, cz. 1, przeł. E. Lipiński, Warszawa: Książka i Wiedza.
Marks K., Engels F. (1968), Dzieła, t. XXIII, Warszawa: Książka i Wiedza.
Nowak L. (1973), Teoria formacji społecznej jako teoria adaptacyjna, „Studia Socjologiczne” nr 4, s. 5–21.
Stalin J. (1949), Zagadnienia СКАЧАТЬ
27
Szersza krytyka myśli Pierre’a Bourdieu w Tittenbrun (2016a).