Medyczne skutki terroryzmu. Przemysław Guła
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Medyczne skutki terroryzmu - Przemysław Guła страница 10

Название: Medyczne skutki terroryzmu

Автор: Przemysław Guła

Издательство: OSDW Azymut

Жанр: Медицина

Серия:

isbn: 978-83-200-5376-0

isbn:

СКАЧАТЬ poza rodzajem wykorzystywanych narzędzi, odgrywają kluczową rolę w ostatecznym bilansie ofiar i poszkodowanych, ale także w sposobie działania służb ratowniczych na miejscu zdarzenia. W zakresie wykorzystywanej broni można posłużyć się wieloma podziałami i najogólniej należy mieć na uwadze:

      – zastosowanie urządzeń wybuchowych zarówno typu wojskowego, jak i improwizowanych (IED),

      – wykorzystanie broni palnej,

      – oddziaływanie bronią białą,

      – wykorzystanie środków transportu,

      – czynniki CBRN.

      Oczywiście katalog jest znacznie obszerniejszy i z pewnością można do niego dołączyć próby oddziaływania w cyberprzestrzeni, a także wykorzystania np. infrastruktury przemysłowej oraz bezzałogowych statków latających. Poza narzędziami kolejnym elementem pozostają miejsca, w których dokonywane są zamachy, a mianowicie:

      – przestrzeń otwarta,

      – obiekty,

      – środki transportu,

      – infrastruktura transportowa (tunele, dworce).

      Z racji specyfiki działania należy wydzielić jako odrębną grupę ataki na środki powietrzne lub z wykorzystaniem takich środków. W każdym z przypadków ataku należy dodatkowo rozpatrywać liczbę celów (atak pojedynczy lub też działania zsynchronizowane).

      Kolejnym elementem, który może służyć różnicowaniu sposobu działania, jest przyjęta taktyka. Możemy wyróżnić kilka najczęstszych form oddziaływania terrorystów:

      Dokonywanie zamachów bombowych. Stanowi to najczęstszą formę przeprowadzania zamachów. Według różnych źródeł forma ta stanowi 90–95% wszystkich aktów terroru.

      Ataki w formie oddziaływania aktywnego strzelca/strzelców. Zamachy te dokonywane są najczęściej z wykorzystaniem broni automatycznej, ale także mogą zostać zastosowane ładunki wybuchowe (IED) lub środki bojowe (granaty). Ataki te cechują się dużą dynamiką akcji oraz niejednokrotnie przemieszczaniem miejsc incydentu wraz z grupą terrorystów.

      Sytuacje zakładnicze. Stanowią formę działania, w której terroryści przejmują kontrolę nad grupą zakładników. Może to mieć miejsce zarówno w obiektach, jak i w środkach transportu lotniczego, lądowego, wodnego. Zazwyczaj w pierwszych fazach terroryzmu zakładniczego możliwe były rozwiązania negocjacyjne (np. uwalnianie członków ugrupowań w zamian za zakładników). W obecnej praktyce po ostatnich doświadczeniach (Biesłan, Teatr na Dubrowce) można przyjąć założenie, iż sytuacja zakładnicza stanowi jedynie sposób na przedłużenie w czasie samego czynu i przez to jego większe nagłośnienie, a nie próbę uzyskania rozwiązania o charakterze negocjacyjnym.

      Wykorzystanie środków transportu. Takie ataki stanowią zróżnicowaną grupę zarówno ze względu na środek transportu, jak i cel terrorystów. Możliwe będzie zatem traktowanie środka transportu jako celu (zamach nad Lockerbie) lub też jako użytej broni (zamachy dokonane 11 września 2001 r. przy wykorzystaniu samolotów), a także stworzenia sytuacji zakładniczej (np. uprowadzenie promu MS Achille Lauro w dniu 3 października 1985 r.).

      Żaden z podziałów zamachów nie odzwierciedla do końca ich faktycznego przebiegu, stąd próba „tabelaryzacji” i klasyfikacji stanowi raczej zajęcie dla teoretyków przedmiotu, gdyż każdy zamach będzie stanowił specyficzną kombinację takich elementów, jak przyjęta przez terrorystów taktyka, rodzaj wykorzystanej broni lub środków, miejsce i środowisko zamachu, ale także wielu zmiennych, takich jak pora dnia czy natężenie ruchu oraz warunki meteorologiczne.

      Niezależnie jednak od użytych narzędzi, liczby celów oraz środowiska zamachu zawsze zamiarem terrorystów jest jak największa liczba ofiar (zazwyczaj przypadkowych), w celu uzyskania efektu identyfikacji i przez to powszechnego strachu.

      Dążenia terrorystów zawsze były uwarunkowane potencjalnym rozgłosem, jaki zostanie wywołany po ataku. Przez wiele lat terroryzm narodowościowy, separatystyczny czy też ugrupowań skrajnie lewicowych za główne cele przyjmował te, które były kojarzone ze strukturami wrogiego państwa. Tak więc atakowano obiekty, budynki rządowe, posterunki policji, banki, czy też ludzi, np. polityków. W działaniach związanych z terrorem bliskowschodnim (ugrupowaniami palestyńskimi) cele były także kojarzone z państwem Izrael. Taki charakter miał zamach na izraelską ekipę olimpijską w Monachium w 1972 r. oraz uprowadzenia samolotów El-Al.

      Zdecydowaną zmianę w planowaniu celów można było zaobserwować wraz z rozwojem terroryzmu w ugrupowaniach islamistycznych. Zdecydowanie pierwszoplanowym celem stały się przypadkowe zbiorowiska ludzi. Rozpoczęło to serię ataków na środki komunikacji (oraz z ich wykorzystaniem) na dworce oraz lotniska, a także na takie obiekty, jak centra handlowe i miejsca rozrywki.

      Dość szczególną formę przybrały działania radykalnych ugrupowań kaukaskich (Teatr na Dubrowce, szkoła podstawowa w Biesłaniu). Obiektami ataków były również bazary, a w ostatnim czasie miejsca festynów i zgromadzeń. Do ataków może dojść nawet tam, gdzie spodziewamy się tego najmniej (zamach braci Carnajew na mecie Maratonu Bostońskiego 15 kwietnia 2013 r.).

      Powyższe przykłady świadczą jednoznacznie, iż nie można obecnie przewidzieć miejsca potencjalnego ataku. Z całą pewnością ten właśnie element daje terrorystom znaczną przewagę, zwłaszcza że analiza „słabych punktów” bez wątpienia jest jednym z elementów planowania i przygotowań do zamachu.

      Poza wymienionymi powyżej elementami istnieje jednak dodatkowy podział, który odzwierciedla intencje planu terrorystów, a przede wszystkim oddaje dynamikę samego ataku, zależnie od motywacji i intencji sprawców. Z takim podejściem możemy się spotkać w publikacjach izraelskich. Przytoczone na początku rozdziału przykłady ilustrują takie właśnie zróżnicowanie „zamiaru taktycznego” sprawców.

      Zamach w Bejrucie obrazuje metodę działania, która wskazuje na jednoznaczne intencje samobójcze, bez angażowania się w inne formy działania, nie ma też „woli ucieczki” u sprawców. W przypadku Oklahomy działania sprawców były prowadzone na odległość, nie ma zatem intencji samobójczych czy też chęci zaangażowania na miejscu.

      Przykład Teatru na Dubrowce pokazuje inne zagadnienie: z jednej strony osoby noszące pas szahida trudno posądzać o chęć negocjowania, co jednoznacznie wskazuje na tendencje samobójcze; z drugiej strony stworzenie sytuacji zakładniczej stanowi bezpośrednie wyzwanie do zaangażowania (przeciwstawienie się szturmowi) i raczej (zwłaszcza w warunkach rosyjskich) nie pozostawia płaszczyzny ucieczki. Jeszcze inaczej przedstawia się sytuacja zamachów w Berlinie i Nicei. Sprawcy zamachów w Berlinie udało się efektywnie oddalić z miejsca zdarzenia, więc nie miał on zapewne w pierwotnym zamiarze intencji samobójczych i dysponował skutecznym planem ucieczki.

      Powyższy podział pozwala na rozróżnienie charakteru zamachu według następujących głównych wyznaczników intencji sprawców. Pierwszym wyznacznikiem jest wola śmierci (bądź brak woli śmierci), która stanowi granicę między typowymi zamachami samobójczymi oraz pozostałą grupą. Drugim wyznacznikiem jest wola ucieczki (hit and run) lub też chęć zaangażowania (stay and play).

      Zdecydowanie każda z kombinacji powyższych sytuacji daje duże zróżnicowanie sposobu działania służb ratowniczych na miejscu. Jeżeli СКАЧАТЬ