Название: Jagiełło pod prysznicem
Автор: Paweł Wakuła
Издательство: PDW
Жанр: Книги для детей: прочее
Серия: A to historia
isbn: 9788382089721
isbn:
– A, to Chrobry dobrze zrobił! – stwierdził tata. – Porządny był z niego chłop!
– Tak myślisz? – dziadek uśmiechnął się w dziwny sposób. – A co powiesz na to, że nasz Bolesław najechał w roku 1003 na Czechy, osadził na tamtejszym tronie swojego ciotecznego brata, Bolesława Rudego z dynastii Przemyślidów – nawiasem mówiąc, słynnego okrutnika – a gdy ten nie sprawdził się jako władca, kazał go oślepić i sam zajął jego miejsce?
Tata spojrzał z wyrzutem znad talerza.
– Prosiłem… Nie przy jedzeniu…
– Takie były czasy! – dziadek bezradnie rozłożył ręce. – Bolesław na pewno nie był święty. Za to świętym został dzięki niemu wygnany z Pragi biskup Wojciech z rodu Sławnikowiców. Chrobry wysłał go z misją nawrócenia na chrześcijaństwo pogańskich Prusów, a gdy ci zabili Wojciecha, wykupił jego ciało, płacąc za nie tyle złota, ile ważył nieszczęsny misjonarz.
– To chyba przepłacił – mruknął tata.
– Otóż nie! – dziadek triumfalnie wzniósł palec. – Zwłoki Wojciecha zostały pochowane w Gnieźnie, a jego kanonizacja1 w roku 999 miała olbrzymie znaczenie dla całego państwa. W roku 1000 z pielgrzymką do grobu świętego przybył sam cesarz niemiecki Otton III. To właśnie wtedy ustanowiono arcybiskupstwo w Gnieźnie z podległymi mu biskupstwami we Wrocławiu, Krakowie i Kołobrzegu. Tak to, dzięki relikwiom2 męczennika za wiarę, Polska zyskała własną, niezależną od niemieckiej, organizację kościelną!
– Nieźle – przyznał tata. – Chyba jednak opłacało się wydać tyle złota!
– To jeszcze nic. Podczas zjazdu gnieźnieńskiego cesarz włożył na głowę Chrobrego diadem i wręczył mu kopię włóczni świętego Maurycego – symbole władzy monarszej. Polska została zwolniona od płacenia trybutu i oficjalnie uniezależniła się od Niemiec, a cesarz ogłosił Bolesława swoim bratem i sojusznikiem. Najprawdopodobniej to wówczas uznał w nim króla, choć Chrobry koronował się dopiero w roku 1025.
– Z tego wynika, że odtąd żyliśmy z Niemcami w zgodzie i przyjaźni! – zauważyła ironicznie mama.
Dziadek odchrząknął.
– Dobrze wiesz, że nie. Otton III niestety zmarł młodo i nasze stosunki z potężnym sąsiadem bardzo się pogorszyły. Co tu dużo mówić, jego następca, cesarz Henryk II, nie przepadał, delikatnie mówiąc, za polskim księciem – toczył z nim wojny przez szesnaście lat! Początkowo odnosił sukcesy, wyparł Bolesława z Czech i przyczynił się do tego, że od Polski oderwało się Pomorze Zachodnie, ale ostatecznie nie dał mu rady! Po raz ostatni usiłował złoić Chrobremu skórę w roku 1017, do spółki z księciem kijowskim Jarosławem Mądrym, ale i to mu się nie udało…
– Nieładnie, dwóch na jednego – naburmuszył się tata.
– Ten Jarosław od dawna miał z Chrobrym na pieńku – wyjaśnił dziadek. – Rywalizował o tron kijowski ze swoim bratem Świętopełkiem, za którego Chrobry wydał córkę. Nie muszę chyba dodawać, że w tym sporze polski władca wspierał zięcia.
– Grunt to rodzinka – zgodził się tata.
– Pokonanemu Świętopełkowi udało się zbiec z Rusi pod opiekę teścia, ale jego żona wciąż pozostawała w niewoli Jarosława. Wówczas Chrobry postawił kijowskiemu księciu twarde warunki: zażądał, aby uwolnił jego córkę i oddał mu swoją siostrę, księżniczkę Przedsławę, za żonę. Jarosław odmówił, a rozgniewany Bolesław wyruszył przeciwko niemu zbrojnie. Obie armie spotkały się pod Wołyniem nad Bugiem i stanęły naprzeciwko siebie po obu stronach głębokiej w tym miejscu rzeki. Chrobry rozkazał swoim wojom zbudować most, a tymczasem Rusini zaczęli szydzić z nich i obrzucać obelgami. Tak rozwścieczyli tym Polaków, że ci rzucili się w nurt rzeki i pokonali ją wpław! Kompletnie zaskoczyli tym przeciwników, którzy, nieprzygotowani do bitwy, zostali dosłownie rozgromieni!
Tata odtańczył taniec radości.
– Hurra! Droga do Kijowa była otwarta!
– Bolesław zdobył to piękne miasto i wyszczerbił o jego Złotą Bramę3 swój miecz! – powiedział z dumą dziadek.
– Szczerbiec! – zawołał tata. – Widziałem go na Wawelu! Ten miecz przypasywali sobie polscy królowie podczas koronacji!
– W rzeczywistości szczerbiec pochodzi z nieco późniejszych czasów – roześmiał się dziadek. – Ale przyznaję, że to piękna
legenda.
– A czy Bolesławowi udało się odbić córkę i czy pojął za żonę piękną kijowską księżniczkę? – spytała mama.
Dziadek spoważniał.
– Niestety, ta bajka nie kończy się dobrze. Chrobry zaproponował swojemu przeciwnikowi wymianę jeńców – w zamian za córkę chciał oddać Przedsławę i jej osiem sióstr, ale kijowski książę odmówił. Bolesław zemścił się okrutnie. Nie poślubił dumnej księżniczki, lecz uprowadził ją do Polski i uczynił z niej swoją nałożnicę4.
Mamie zrobiło się przykro, nie tak wyobrażała sobie koniec tej historii.
– Takie były czasy, średniowieczny władca nie mógł być aniołkiem… – tata bezwiednie powtórzył argument dziadka.
– Bolesław był taki, jak jego czasy – powiedział z powagą dziadek. – Okrutny i bezwzględny dla swoich wrogów, ale też wierny i hojny dla przyjaciół. Miał wizję silnej Polski, uparcie dążył do celu, a przede wszystkim nie bał się nikogo i niczego. Właśnie dlatego zyskał przydomek Chrobry – czyli dzielny.
Aż otworzyłem usta z wrażenia.
– A ty, chcesz być chrobry? – spytał niespodziewanie dziadek. – To nie bądź tchórzem i daj sobie wreszcie wyrwać tego zęba, bo głupio wyglądasz z dyndającą nitką!
Cały się zaczerwieniłem ze wstydu, ale zacisnąłem powieki i szeroko otworzyłem buzię.
I wiecie co? Wcale nie bolało!
1 Kanonizacja – oficjalne ogłoszenie kogoś przez Kościół świętym.
2 Relikwie – przedmioty związane ze świętym, mogą to być jego szczątki, fragmenty СКАЧАТЬ