Przywiązanie nie tylko w bezpośredni sposób oddziałuje na rozwój, lecz także może stanowić czynnik utrudniający lub podtrzymujący pozytywną adaptację w sytuacji podwyższonego ryzyka. Na przykład styl przywiązania, stwarzając predyspozycje do kształtowania dysfunkcji emocjonalnych, nie pozostaje bez wpływu na umiejętności radzenia sobie z kolejnymi zdarzeniami traumatycznymi w życiu (Mills, 2008). W skrajnych przypadkach u dziecka może się rozwinąć wspomniana już trauma relacyjna, która na późniejszych etapach życia uniemożliwia nawiązanie bliskich więzi z innymi. Dzieje się to wtedy, gdy opiekun jest krzywdzący, zaniedbujący lub po prostu nieobecny. Aktywacja wewnętrznego modelu operacyjnego przywiązania jednocześnie powoduje pojawienie się silnego lęku i przerażenia przed antycypowanym zagrażającym lub opuszczającym (np. krzywdzącym, nieobecnym) opiekunem. Ponieważ potrzeba więzi w okresie dzieciństwa i adolescencji jest stosunkowo silna, dziecko doświadcza przewlekłego stresu, kumulacji różnych negatywnych uczuć. Jest to stan trudny do zniesienia, dlatego pojawiają się pewne strategie radzenia sobie skierowane przeciwko potrzebie więzi i konieczności zwracania się do opiekuna. Dzięki temu układ nerwowy dziecka zaznaje chwilowej redukcji negatywnych emocji i cierpienia, co zwrotnie wpływa negatywnie na rozwój różnych mechanizmów i aspektów osobowości (Levy, Johnson, Clouthier, Scala i Temes, 2015).
Niemniej, jak już wspomniano, nie ma prostych zależności między typem przywiązania a zdrowiem psychicznym; nie jest tak, że pozabezpieczny wzorzec przywiązania jest bezpośrednią przyczyną rozwoju psychopatologii. Ostateczny kształt ścieżek rozwojowych oraz poziom funkcjonowania w dorosłości zależą od dynamicznej interakcji wielu czynników ryzyka i zasobów indywidualnych i środowiskowych w przebiegu życia jednostki (Lyons-Ruth i Jacobvitz, 1999; Sroufe, 2000). Szczególną rolę odgrywają sposoby radzenia sobie z aktywowaniem się zdezorganizowanego wzorca przywiązania, pojawiające się mechanizmy regulacji emocjonalnej oraz zdolności do mentalizacji. Te wymiary osobowości pozostają pod istotnym wpływem dominujących u jednostki wewnętrznych modeli operacyjnych przywiązania.
5.3.2. Sposoby radzenia sobie z traumą relacyjną a rozwój psychospołeczny w dzieciństwie
W okresie dzieciństwa i adolescencji osoba może doświadczyć zarówno traumy jednostkowej, jak i traumy relacyjnej, która staje się podłożem do ukształtowania się pozabezpiecznych wewnętrznych modeli operacyjnych przywiązania. W przypadku doświadczenia pojedynczego zdarzenia traumatycznego może wystąpić zespół stresu pourazowego, którego symptomy są opisane w podręcznikach diagnostycznych zaburzeń psychicznych ICD-10 i DSM-5 (APA, 2013 – Zaburzenia stresu pourazowego u dzieci w wieku 6 lat i młodszych; szerzej: podrozdz. 15.1). Natomiast przewlekła trauma relacyjna wpływa, zdaniem Giovanniego Liottiego i Benedetta Fariny (2016), na rozwój psychospołeczny jednostki. Autorzy stworzyli koncepcję traumatycznego rozwoju w celu opisania i wyjaśnienia różnych sposobów funkcjonowania umysłu dziecka, które musi radzić sobie ze spektrum negatywnych emocji, zwłaszcza przerażenia i niemocy znalezienia rozwiązania, w chwilach aktywowania się wewnętrznych modeli operacyjnych przywiązania. Zarówno w przypadku pojawienia się PTSD, jak i traumatycznego rozwoju, psychologia kliniczna dziecka i psychopatologia próbują odpowiedzieć na pytanie, jak są przetwarzane w umyśle dziecka czy adolescenta doświadczenia związane z traumą, jakie uaktywniają się procesy i mechanizmy psychiczne, które pozwalają radzić sobie z obezwładniającym lękiem, rozpaczą czy grozą.
We współczesnych dociekaniach na temat wpływu traumy na rozwój dzieci, młodzieży i dorosłych szczególne znaczenie przypisuje się zjawisku dysocjacji. Poniżej przedstawiono rozważania nad zjawiskiem dysocjacji z perspektywy dwóch aktualnie dominujących podejść: w jednym rozumie się ją jako mechanizm obronny, w drugim zaś jako specyficzną wrażliwość dziecka, powstającą na skutek uwewnętrznienia niespójnych, zdezorganizowanych doświadczeń w relacji z rodzicem. Te dwa różne podejścia do istoty, genezy i funkcji zjawiska dysocjacji odmiennie wyjaśniają jej konsekwencje dla rozwoju psychospołecznego dzieci (Barach, 1991; Lyons-Ruth, Dutra, Schuder i Bianchi, 2006).
W pierwszym podejściu zakłada się, że stres traumatyczny nie może być poznawczo i emocjonalne opracowany i włączony do schematów poznawczych przez dziecko lub adolescenta z dwóch powodów: po pierwsze, braku wystarczającej dojrzałości procesów i funkcji poznawczych, po drugie, doświadczania silnych i zagrażających emocji negatywnych, które uniemożliwiają „zrozumienie” i włączenie do schematów poznawczych (umysłu) doświadczonej straty, braku czy zagrożenia. Z powodu braku możliwości poznawczo-emocjonalnych zarówno u dzieci, jak i dorosłych powstaje wiele objawów, które są najogólniej skutkiem włączenia się bezpośrednio po zdarzeniu mechanizmu obronnego zwanego dysocjacją. Jego główną funkcją jest złagodzenie emocji nie do zniesienia (przerażenia i grozy) związanych z poczuciem zagrożenia życia i zdrowia własnego lub najbliższych, z towarzyszącym często poczuciem bezradności i niemocy. Gdy dziecko doświadcza przewlekłej traumy relacyjnej, pojawia się pewna gotowość do automatycznego włączania się tego mechanizmu obronnego, aż w końcu staje się on trwałym elementem konstytuującym osobowość. Na skutek działania dysocjacji pojawiają się różne symptomy, spośród których za najważniejsze uznaje się objawy depersonalizacji i derealizacji, będące przyczyną poważnych deficytów lub dezintegracji struktury tożsamości. Przejawy depersonalizacji u dzieci najczęściej ujawniają się w poczuciu bycia oddzielonym od własnego ciała i jego nierealności (por. mechanizm oddzielenia), natomiast przejawy derealizacji to przede wszystkim poczucie nierealności otoczenia i rzeczy w nim się znajdujących (występują trudności rozpoznania tych objawów u dzieci poniżej 3. roku życia). U podłoża wskazanych symptomów tkwią konkretne zaburzenia świadomości (van der Kolk i Fisler, 1995).
Wyróżnia się dwa mechanizmy dysocjacji: oddzielania, inaczej alienacji (detachment), i fragmentaryzacji (compartmentalization), które powodują wystąpienie innych grup symptomów. Proces i mechanizm oddzielania świadomości jednych doświadczeń od innych (np. umysłu od ciała, poznania od emocji) prowadzi do poczucia bycia poza własnym ciałem, poczucia obcości przeżywanych uczuć i emocji czy tożsamości. Istota owego procesu jest związana z zaburzeniem świadomości siebie w pierwszej osobie, czyli świadomości fenomenologicznej (w konsekwencji powstaje spektrum objawów depersonalizacji). СКАЧАТЬ