9.2.2. Ograniczenia praw rodziców jako zleceniodawców
Przyprowadzając dziecko do psychologa, rodzice oczekują diagnozy, porady czy terapii. Ich zgoda na podjęcie działań psychologicznych często jest związana z nadmiernymi oczekiwaniami co do skutków tychże. W kontekście etycznym interesują nas oczekiwania związane nie z efektami pracy psychologa, ale wynikające z udzielenia zgody rodzicielskiej na podjęcie działań, a więc z prawami rodzicielskimi. Sposób rozumienia władzy rodzicielskiej zgodny z tradycyjnym postrzeganiem miejsca dzieci w rodzinie, jako osób całkowicie podległych i zależnych od rodziców, powoduje, że oczekiwania wobec psychologa są nadmierne i często niezgodne z zasadami etycznymi. Rodzice bowiem mogą oczekiwać nie tylko pełnej informacji z przebiegu jego relacji z dzieckiem łącznie z przytaczaniem wypowiedzi tego ostatniego, lecz także osobistej obecności przy diagnozie czy terapii oraz wglądu do materiałów lub nawet przekazania wszystkich wytworów dziecka, protokołów testów czy notatek psychologa. Trzeba więc wyraźnie podkreślić, jakie są uprawnienia wynikające z władzy rodzicielskiej. Podstawowym obowiązkiem psychologa jest uzyskanie zgody rodzica na kontakt dziecka z psychologiem. Skomplikowane zasady jej uzyskiwania omawiamy w podrozdziale 9.4. Po zakończeniu relacji rodzice uzyskują ustne informacje zwrotne oraz pisemną opinię diagnostyczną lub terapeutyczną. Wszystkie materiały źródłowe, tj. wypełnione kwestionariusze, protokoły badań testowych, rysunki, wypowiedzi czy notatki psychologa z wywiadu i obserwacji, są danymi surowymi. Dane źródłowe mogą być interpretowane przez profesjonalistę, psychologa tylko w kontekście przeprowadzonej przez niego pełnej diagnozy. Są one chronione tajemnicą zawodową psychologa (art. 14 Ustawy o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów). Powstaje pytanie, jaki jest cel oczekiwania przez rodziców, że otrzymają dostęp do tych materiałów poufnych. Jako laicy nie są w stanie zanalizować i zinterpretować danych surowych. Trzeba też zaznaczyć, że rodzice-psychologowie także nie mogą mieć wglądu ani otrzymać materiałów źródłowych swojego dziecka. Występują bowiem w tym przypadku w roli rodziców, a nie psychologów, zgodnie zaś z zasadami etyki zawodowej diagnozowanie osób najbliższych, krewnych i znajomych jest nieetyczne. Poszukując wyjaśnienia, po co rodzice chcą otrzymać materiały wytworzone przez dziecko w trakcie diagnozy psychologicznej, trzeba odwołać się do prawdopodobnego braku akceptacji diagnozy zaburzenia u dziecka. Posiadając kopie protokołów, rodzice będą szukać możliwości podważenia pierwotnej diagnozy przez innego psychologa. Niestety, praktyka kserowania dla nich pierwszej strony protokołu, np. testu WISC-R, jest w niektórych poradniach psychologiczno-pedagogicznych dość częsta i całkowicie nieetyczna. Rodzice w takim przypadku starają się wymusić wgląd do tych poufnych materiałów, odwołując się do swoich praw rodzicielskich. Wychowując dziecko, chroniąc je i kierując nim, nie mają oni jednak prawa do wnikania w jego wewnętrzny świat, myśli, marzenia, dążenia itp. bez zgody dziecka. Psycholog, chroniąc dobro dziecka, ale także jego relacje z rodzicami, musi więc zachowywać w poufności zebrane dane uzyskane w kontakcie z niepełnoletnim klientem. Trzeba też wyraźnie podkreślić, że psycholog podejmujący się diagnozy tylko na podstawie protokołów testów wykonanych przez innego psychologa również postępuje nieetycznie. Sprzeczne ze standardami diagnostycznymi (Paluchowski, 2015) jest sporządzanie diagnozy bez badania osoby diagnozowanej.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.
1
W polskiej literaturze istnieją pewne rozbieżności w przekładzie terminu character strengths. Ewa Trzebińska (2008) tłumaczy go jako „siła charakteru”, natomiast Małgorzata Najderska i Jan Cieciuch (2013), autorzy polskiej adaptacji narzędzia skonstruowanego przez Goldberga International Personality Item Pool – Values in Action (IPIP-VIA; http://ipip.ori.org/, 2014), użyli terminu „mocne strony charakteru”. Uznali, że trafniej oddaje on idee Petersona i Seligmana (2004) podziału cech charakteru na mocne i słabe strony.
2
Obecnie przeprowadzenie podobnego eksperymentu byłoby niemożliwe ze względu na obowiązywanie ścisłych zasad etycznych w badaniach psychologicznych (zob. rozdz. 9).
3
Wszystkie imiona pacjentów przytoczone w podręczniku są imionami zmienionymi.
4
Czasami termin ten używany jest dla odróżnienia metod wykorzystujących pomoce testowe inne niż arkusze i zeszyty testów od metod typu „papier–ołówek”; w kontekście tego rozdziału użyto go szerzej; np. test APIS określić można jako „papier–ołówek”, ale odpowiedź na poszczególne jego pozycje wymaga wykonania zadań, byłby więc w tym szerszym ujęciu metodą wykonaniową.