Król Lear. William Shakespeare
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Król Lear - William Shakespeare страница 8

Название: Król Lear

Автор: William Shakespeare

Издательство: PDW

Жанр: Драматургия

Серия:

isbn: 9788365776297

isbn:

СКАЧАТЬ moją rozmowę z milordem. Proszę cię, idź tam; oto mój klucz, a wychodząc na ulicę, wychodź zbrojno.

      EDGAR

      Zbrojno, bracie?

      EDMUND

      Bracie, daję ci najlepszą radę. Jestem łotr, jeżeli się tam warzy co dobrego dla ciebie. Powiedziałem ci, com widział i co słyszałem, łagodząc tylko rzeczy, o ile można, bo nic ci dać nie potrafi dokładnego obrazu groźnej rzeczywistości. Proszę cię, oddal się.

      EDGAR

      Czy zobaczę cię wkrótce?

      EDMUND

      Licz na moje usługi w tej sprawie.

      Wychodzi Edgar.

      Zbyt łatwowierny ojciec, brat szlachetny,

      Którego serce podstępom tak obce,

      Że nie jest zdolny innych podejrzewać.

      Jak łatwo głupią osiodłać uczciwość!

      Widzę dokładnie cały bieg tej sprawy.

      Których ród nie dał, dowcip da mi niwy:

      Do moich celów nie ma drogi krzywej.

      Wychodzi.

      Scena III

      Sala w pałacu księcia Albany.

      Wchodzą: Goneril i Oswald.

      GONERIL

      Czy prawda, że mój ojciec uderzył mojego dworzanina za to, że łajał jego błazna?

      OSWALD

      Prawda, pani.

      GONERIL

      We dnie i w nocy krzywdzi mnie, co chwila

      Jakichś się nowych dopuszcza wybryków,

      Które porządek domu wywracają.

      Ale nie myślę dłużej tego znosić.

      Jego rycerze co dzień niesforniejsi,

      On sam o lada fraszkę nas strofuje.

      Nie chcę go widzieć, gdy z łowów powróci,

      A zapytany, powiedz, żem jest chora.

      Gdybyś się trochę w twej służbie zaniedbał,

      Dobrze byś zrobił: za wszystko odpowiem.

      Słychać rogi za sceną.

      OSWALD

      Już wraca, pani, słyszę odgłos rogów.

      GONERIL

      Ty i dworzanie byle zbyć mu służcie,

      Bo pragnę, żeby skargę na was zaniósł.

      Jeśli mu pobyt u nas nie po myśli,

      Niech jedzie do mej siostry; wiem ja dobrze,

      Że tam, jak tutaj, równy znajdzie opór.

      Zabawny starzec, który chce używać

      Tej władzy, której zrzekł się dobrowolnie.

      Na honor, stare głupcy dziecinnieją,

      Trzeba też z nimi surowo postąpić,

      Gdy zaczynają pieszczot nadużywać.

      Pamiętaj o tym, co mówię.

      OSWALD

      Pamiętam.

      GONERIL

      Traktujcie jego rycerzy z większą oziębłością, mniejsza, co z tego wypadnie. Uprzedź o tym twoich towarzyszy. Chciałabym na tej drodze znaleźć sposobność wytłumaczenia się i znajdę ją. Napiszę bez zwłoki do mojej siostry, aby poszła za moim przykładem. Przygotujcie wszystko do obiadu.

      Wychodzą.

      Scena IV

      Sala w pałacu księcia Albany.

      Wchodzi: Kent przebrany.

      KENT

      Jeśli potrafię równie dobrze nadać

      Moim wyrazom obcy im wprzód akcent,

      Dobiegną celu moje dobre chęci,

      W których zmieniłem moją postać całą.

      Wygnany Kencie, jeśli ci się uda

      Usłużyć panu, który cię potępił,

      Na jaw wystąpi wierna twa gorliwość.

      Odgłos rogów za sceną. Wchodzą: Król Lear, Rycerze i Orszak.

      KRÓL LEAR

      Bylem nie czekał jednej chwili na obiad! Idź, każ go zastawić. Wychodzi Sługa. A to co się znaczy? Co ty za jeden?

      KENT

      Człowiek, panie.

      KRÓL LEAR

      Jakie twoje rzemiosło? Czego od nas żądasz?

      KENT

      Moim rzemiosłem jest nie być gorszym od tego, czym się być zdaję; służyć wiernie temu, który mi zaufa; kochać uczciwego; przestawać z mądrym a małomównym; lękać się sądu; bić się, gdy nie ma wyboru, a ryb nie jadać.

      KRÓL LEAR

      Co ty za jeden?

      KENT

      Uczciwe człeczysko, a ubogie jak król.

      KRÓL LEAR

      Jeśli jesteś tak ubogi na poddanego, jak on na króla, to niewątpliwie dość jesteś ubogi. Czego żądasz?

      KENT

      Służby.

      KRÓL LEAR

      U kogo?

      KENT

СКАЧАТЬ