Название: Otello
Автор: Уильям Шекспир
Издательство: OSDW Azymut
Жанр: Драматургия
isbn: 978-83-270-1539-6
isbn:
Wezwać do niego i oto tu stoją
Czekając na mnie.
POSŁANIEC
Nie inaczej, panie;
Doża jest w sali obrad i dostojna
Osoba wasza była niewątpliwie
Wezwana tamże.
BRABANCJO
Doża w sali obrad?
Teraz, wśród nocy? Wiedźcie go tam! Ważną
I ja mam sprawę. Wspaniały nasz doża
I każdy z moich współkolegów pewnie
Uczuje moją krzywdę tak jak swoją;
Bo gdyby taki czyn płazem uchodził,
Lada poganin rej by u nas wodził.
Wychodzą.
Scena trzecia
Tamże. Sala obrad.
Doża i senatorowie siedzą wkoło stołu przy świecach.
Kilku urzędników stoi opodal, czekając na rozkazy.
DOŻA
Wieści w tych listach nie są zgodne z sobą:
Trudno polegać na nich.
PIERWSZY SENATOR
W rzeczy samej,
Sprzeczne są sobie: w moim wymieniono
Sto siedem galer.
DOŻA
W moim sto czterdzieści.
DRUGI SENATOR
A w moim dwieście. Jakkolwiek się jednak
Cyfry w nich różnią (co się musi zdarzać
Tam, gdzie podobne dane są oparte
Na przypuszczeniu), we wszystkich atoli
Jedna jest wzmianka o tureckiej flocie
Posuwającej się w kierunku Cypru.
DOŻA
Zważywszy dobrze, rzecz to jest możebna.
Nie ubezpiecza mnie błąd w tych raportach,
Raczej nabawia trwogi treść ich główna.
MAJTEK
za sceną
Wieści! hej! wieścił
Wchodzi Urzędnik, za nim Majtek.
URZĘDNIK
Nowy goniec.
DOŻA
Cóż tam?
MAJTEK
Turecka flota żegluje ku Rodos:
Mam polecenie od sinior Angela
Uprzedzić o tym senat.
DOŻA
Co myślicie
O tej przemianie?
PIERWSZY SENATOR
To niepodobieństwo,
Rozsądnie rzeczy biorąc: demonstracja
Dla zamydlenia nam oczu. Gdy zważym,
Jak wiele Turkom zależy na Cyprze,
I pod wzgląd weźmiem, że jak z jednej strony
Wyspa ta dla nich ważniejsza niż Rodos,
Tak z drugiej, łatwiej zdobytą być może,
Bo mniej jest silnie fortyfikowaną
I do obrony sposobną niż Rodos:
Gdy te uwagi obok siebie stawim,
Nie przypiszemy wtedy bisurmanom
Niedorzeczności takiej, iżby mieli
Chować na później to, co przede wszystkim
Im pożądane, i porzucać zamiar,
Obiecujący im wygodną korzyść,
Dla narażania się na bezowocne
Niebezpieczeństwo.
DOŻA
Nie ma wątpliwości,
Nie idzie im o Rodos.
URZĘDNIK
Znów posłaniec.
Wchodzi Goniec.
GONIEC
Najdostojniejsza Rado! Ottomanie,
W prostym kierunku sterując ku Rodos,
W pośrodku drogi złączyli się z drugą
Częścią swej floty.
PIERWSZY SENATOR
Tegom się spodziewał.
Ileż przybyło im żagli?
GONIEC
Około
Trzydziestu, panie, i teraz się znowu
W tył zawrócili, zamierzając, widno,
Pokusić się o Cypr. Sinior Montano,
Wasz zaufany i gorliwy sługa,
Za obowiązek poczytuje sobie
Donieść wam o tym, czcigodni panowie,
Prosząc o danie mu wiary i pomoc.
DOŻA
СКАЧАТЬ