Название: Lunatycy
Автор: Christopher Clark
Издательство: OSDW Azymut
Жанр: История
isbn: 978-83-8002-909-5
isbn:
Wydawało się, że oto nastał świt nowej ery ekspansjonizmu rosyjskiego, i właśnie tę perspektywę przedstawił Disraeli w swoim przemówieniu z 9 lutego 1871 roku. Jak zauważył, przez dwieście lat Rosja prowadziła politykę „uprawnionej” ekspansji, aby „odnaleźć swą własną drogę do morza”. Lecz militaryzacja Morza Czarnego wydawała się zwiastować nową i niepokojącą fazę rosyjskiej agresji skupionej na pragnieniu zdobycia Konstantynopola oraz przejęcia kontroli na cieśninami tureckimi. Ponieważ Rosja „nie miała moralnych podstaw, aby domagać się Konstantynopola”, i „żadnej potrzeby politycznej, żeby do niego dążyć” – oświadczył Disraeli – zatem prowadzona przez nią „polityka nie była uprawniona, lecz niepokojąca”. W oczach Disraeliego Rosja nie była jedynym zagrożeniem na horyzoncie – obawiał się również rosnącej potęgi i wojowniczości Stanów Zjednoczonych – ale ważne było to, że gdy mówił o „niemieckiej rewolucji”, nie miał wcale na myśli zagrożenia ze strony nowych Niemiec, ale raczej globalne i imperialne konsekwencje ostatniej wojny pomiędzy Niemcami a Francją, wojny, która „zwichnęła” „cały mechanizm stosunków między państwami”394.
Przemowa Disraelego stanowiła zapowiedź kwestii, która pozostanie centralnym wątkiem brytyjskiej polityki zagranicznej aż do 1914 roku. W latach 1894–1905 to właśnie Rosja, a nie Niemcy, stanowiła „najbardziej znaczące zagrożenie w długiej perspektywie” dla brytyjskich interesów395. Przykładem tego jest kwestia chińska, która w tamtych latach zaprzątała głowy brytyjskich polityków396. W Chinach, podobnie jak na Bałkanach, głównym motorem zmian była słabnąca władza starodawnego imperium. W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku rosyjska penetracja północnych Chin wywołała lawinę lokalnych i regionalnych konfliktów, których kulminacyjnym punktem była wojna chińsko-japońska w latach 1894–1895397. Zwycięska Japonia okazała się być rywalką Rosji w walce o wpływy w północnych Chinach. Jednocześnie klęska Chin zapoczątkowała wyścig o koncesje między mocarstwami, które miały nadzieję skorzystać na dalszym rozkładzie państwa chińskiego. Z kolei negatywna energia, jaką wytworzyła rywalizacja w Chinach, spotęgowała napięcia w Europie398.
Z perspektywy Wielkiej Brytanii sedno problemu stanowił wzrost potęgi i wpływów Rosji. W Chinach, które jeśli chodzi o ich potencjał handlowy, były nieskończenie ważniejsze dla Brytyjczyków niż Afryka, Rosja stanowiła bezpośrednie zagrożenie dla brytyjskich interesów. Problem stał się jeszcze bardziej dotkliwy po międzynarodowej interwencji w celu stłumienia powstania bokserów (1898–1901), gdyż Rosjanie poprzez swój udział w tej interwencji jeszcze wzmocnili swoją pozycję w północnych Chinach399. Zważywszy jednak na położenie geograficzne imperium rosyjskiego oraz przewagę liczebną jego sił lądowych, trudno było znaleźć jakiś sposób na przeciwstawienie się jego ekspansji w Azji Wschodniej. Rozpoczynała się nowa Wielka Gra, której prawdopodobnym zwycięzcą wydawała się Rosja400. Kolejne zagrożone pogranicze stanowiły Indie: brytyjscy decydenci z niepokojem obserwowali stałą rozbudowę rosyjskiej sieci kolejowej w Azji Środkowej, dzięki której Rosja miała „lepszy dostęp militarny” do subkontynentu niż Brytyjczycy401.
Ponieważ wyglądało na to, że Rosja prowadziła antybrytyjską politykę w Azji Środkowej i na Dalekim Wschodzie, a Francja była rywalką i konkurentką dla Wielkiej Brytanii w Afryce, z perspektywy Londynu sojusz francusko-rosyjski zdawał się być wymierzony głównie w Wielką Brytanię. Problem stał się szczególnie palący podczas wojny burskiej, kiedy to przerzut znaczących kontyngentów wojskowych do Afryki Południowej sprawił, że północna granica Indii została odsłonięta. W sporządzonym w sierpniu 1901 roku raporcie departamentu wywiadu Ministerstwa Wojny, zatytułowanym „Potrzeby militarne imperium w razie wojny z Francją i Rosją”, napisano we wnioskach, że armia indyjska nie byłaby w stanie obronić swych kluczowych twierdz przed atakiem rosyjskim402. Co gorsza, rosyjscy dyplomaci nie tylko byli (w oczach Brytyjczyków) wrogo nastawieni, ekspansywni i bezwzględni, ale także skłonni do zawierania potajemnych i fałszywych układów. „Nawet w annałach rosyjskiej dyplomacji takie kłamstwa są czymś bezprecedensowym” – pisał w marcu 1901 roku lord George Hamilton, sekretarz stanu do spraw Indii, podczas negocjacji porozumienia w sprawie Chin. „Dyplomacja Rosji, jak wiesz, jest jednym długim i wielokrotnym kłamstwem” – mówił w 1903 roku George Curzon, wicekról Indii, w rozmowie z hrabią Selborne’em, pierwszym lordem admiralicji403.
Brytyjscy decydenci odpowiedzieli na rosyjskie zagrożenie dwutorową polityką. Z jednej strony dążono zatem do zbliżenia z Japonią i Francją, a z drugiej – poszukiwano porozumienia z samą Rosją w sprawie podziału stref wpływów, które zdjęłoby presję z peryferii imperium brytyjskiego. W następstwie wojny chińsko-japońskiej w latach 1894–1895 Wielka Brytania i Japonia były wspólnie zainteresowane przeciwstawieniem się dalszej ekspansji rosyjskiej. Japonia była „naturalnym sojusznikiem” Wielkiej Brytanii na Dalekim Wschodzie, jak pisał minister spraw zagranicznych Kimberley w liście z maja 1895 roku do brytyjskiego posła w Tokio404. Zagrożenie, jakie dla chińskiego pogranicza Rosji stanowiły potężne siły lądowe Japonii – pod koniec 1895 roku dwieście tysięcy żołnierzy japońskich wkroczyło do Mandżurii – miało zrównoważyć słabość peryferii imperium brytyjskiego w północnych Indiach. Szybko rosnąca flota japońska stanowiłaby kolejną „przeciwwagę dla Rosjan”, która mogła nieco ulżyć przeciążonej flocie brytyjskiej405. W 1901 roku, po długim okresie ostrożnego zbliżenia, rozpoczęły się rozmowy mające na celu zawarcie formalnego sojuszu – pierwszym krokiem było zawarcie sojuszu morskiego, a następnym podpisanie 30 stycznia 1902 roku szerszego porozumienia w Londynie. Odnowiony (i rozszerzony) w 1905, a następnie 1911 roku sojusz brytyjsko-japoński stał się trwałym elementem systemu międzynarodowego przed pierwszą wojną światową.
Ta sama logika leżała u podstaw decyzji Brytyjczyków o poszukiwaniu porozumienia z Francją. Już w 1896 roku lord Salisbury zauważył, że francuskie koncesje wzdłuż doliny Mekongu w regionach pogranicznych między brytyjską Birmą i francuskimi Indochinami wywołały mile widziany przez Londyn efekt uboczny w postaci zaangażowania Francuzów w tamtym rejonie i tymczasowego rozluźnienia spójności sojuszu francusko-rosyjskiego406. Z tych samych powodów entente cordiale z 1904 roku nie było przede wszystkim układem antyniemieckim (przynajmniej nie z perspektywy Whitehallu), ale takim, który miał złagodzić kolonialne napięcia z Francją, tworząc jednocześnie jakiś sposób pośredniego wywierania nacisku na Rosję. Delcassé zachęcał do takich spekulacji, sugerując, że jeśli powstanie Ententa, wówczas Francja będzie wywierać ograniczający wpływ na Rosję, a nawet da Petersburgowi jasno do zrozumienia, że Rosja nie otrzyma francuskiego wsparcia, jeśli wywoła kłótnię z Wielką Brytanią407. Istniały zatem poważne powody, aby mieć nadzieję, że „dobre porozumienie z Francją będzie prawdopodobnie zwiastunem lepszych relacji z Rosją”, jak powiedział lord Landsdowne408.
Ostatni punkt jest ważny. W tym samym czasie, gdy brytyjscy decydenci próbowali przy pomocy Japonii zrównoważyć zagrożenie СКАЧАТЬ
394
Przemowa Disraelego w Izbie Gmin zob. Hansard 1803–2005, http://hansard.millbanksystems.com/commons/1871/feb/09/address-to-her-majesty-on-her-most.
395
K. Neilson,
396
Ostateczna analiza kwestii chińskiej zob. T. Otte,
397
P.J. Treat,
398
K. Neilson,
399
P.J.V. Rolo,
400
D. Gillard,
401
Godley (stały podsekretarz w Urzędzie do spraw Indii) do Curzona, 10 listopada 1899, cyt. za: K. Neilson,
402
Departament Wywiadu, Ministerstwo Wojny,
403
Cyt. za: K. Neilson,
404
Cyt. za: T. Otte,
405
Cytat z listu brytyjskiego attaché wojskowego w Pekinie do Kimberly’ego zob.
406
Na temat reakcji brytyjskich na ekspansję francuską z terenu Indochin i ich związku z polityką
407
K. Neilson,
408
Cyt. za: K.M. Wilson,