Czas dobiega końca. Przemysław Słowiński
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Czas dobiega końca - Przemysław Słowiński страница 34

Название: Czas dobiega końca

Автор: Przemysław Słowiński

Издательство: PDW

Жанр: Эзотерика

Серия:

isbn: 9788380795365

isbn:

СКАЧАТЬ nieprawy swoje knowania.

      Niech się nawróci do Pana, a Ten się nad nim zmiłuje,

      i do Boga naszego, gdyż hojny jest w przebaczaniu.

      Bo myśli moje nie są myślami waszymi

      ani wasze drogi moimi drogami –

      wyrocznia Pana.

      Bo jak niebiosa górują nad ziemią,

      tak drogi moje – nad waszymi drogami

      i myśli moje – nad myślami waszymi. (Iz 55, 6–9).

      Anioł na gwiazdy pokazał i rzecze:

      Patrz, to wszechświata pisane są losy

      I ręką Bożą rzucone w kolei tak,

      Jak Bóg ułożył losy człowiecze.

      A tej, o którąś się modlił i płakał,

      Ojczyźnie twojej, Bóg wyznaczył dzieje,

      Lecz patrz, już dla niej lepsze jutro dnieje,

      Niedługo będzie jęczeć pod przemocą.

      Gdy od tej chwili ćwierć wieku przeminie,

      Świat się pożogą zrumieni i rzeka krwi się przeleje,

      A z łun tych pożarów Polska wyjdzie wolna

      Mąż ją wywiedzie, pomazaniec Boży,

      Na straży ziem tych swe serce położy.

      Lecz odrzuć radość i módl się w pokorze,

      Ciężko doświadczą was wyroki Boże.

      Nim się następne ćwierćwiecze przechyli

      Wilk z krwawą paszczą, wiecznie mordu głodny,

      Co się pod znakiem krzyża zawsze chowa

      Krzyż splugawiony znów weźmie za godło,

      Pocznie narody pożerać dokoła.

      Krwawe swe ślepia ku wschodowi zwróci

      Zastęp pancerny na kształt chmury ptactwa

      Całą potęgę na kraj twój rzuci.

      A drugi niedźwiedź zdradziecki, co młotem kościoły wali,

      Który prawo Boże wokół depta, nóż wam w plecy wrazi.

      Próżno dobywać będziecie oręża,

      Na ten raz w walce on zwycięża!

      Lecz zginie własnym jadem zatruty.

      Wicher z południa zawieje na państwa,

      Runie najeźdźca i przemoc tyrańska!

      Wilk z krwawą paszczą, zewsząd osaczony

      Choć wszystkim groził, dokoła ściśnięty,

      Próżno się miotać będzie jak szalony –

      W bitwie nad rzeką w pień będzie wycięty!

      Niedźwiedź, co dotąd zżerał własne dzieci

      Krwią się zachłyśnie własną i upadnie.

      Ten niby „olbrzym” przed karłem z północy

      Drugi cios straszny z południa otrzyma,

      A smok ze wschodu dobije olbrzyma.

      Wszechmocny Pan Bóg kartę dziejów zmieni.

      W stolicy Pańskiej tajne dokumenta

      Ze 113 papież wyjmie szafy,

      W Rzymie się pocznie odrodzenie świata.

      Bóg wstrząśnie ziemią, powalą się domy.

      Gdy zacznie mijać strasznie sroga zima,

      Od Boga danym będzie znak widomy.

      Od gór i stepów idzie wybawienie.

      Pokój się Boży ustali w Warszawie,

      Wielka w przymierzach, bogactwie i sławie

      Polska ku morzom granicami sięgnie.

      Dla tych co cierpią, przyjdzie dzień wesela,

      Dla tych co wątpią, dzień sądu i kary.

      Tak mówił Anioł i uleciał w gwiazdy

      A jam się ocknął na swoim klęczniku

      I jeszczem słyszał jak mówił z daleka:

      Niech się twój naród burzy nie ulęknie,

      Gdy Bogu ufa to w gromach nie pęknie.

      Ręka go Boża przywiedzie wśród nocy

      I zanim nadejdą dni lata gorące,

      W proch zetrze wrogów i wynijdzie słońce.

      Próba interpretacji.

      1. Już się wydarzyło.

      Przepowiednia jest przepojona wiarą we wszechmoc Pana Boga oraz zapatrzeniem w Rzym i papieża. Na początku autor omawia dwa ćwierćwiecza, których początkiem ma być ów rok 1888. Jasnowidz tylko o jeden rok pomylił się w dacie wybuchu I wojny światowej (1888 + 25 = 1913), która zakończyła się odzyskaniem niepodległości przez Polskę.

      Kolejną datę nie wiadomo jak liczyć. Czy od daty wybuchu I wojny światowej (1914 + 25 = 1939), czy od daty uzyskania niepodległości (1918 + 25 = 1943). Pierwsza jest niezwykle trafna, a opis zdarzeń celny: Niemcy (wilk z krwawą paszczą) obrawszy symbol swastyki (krzyż splugawiony) rozpoczęły II wojnę światową (pożeranie narodów dookoła), używając na wielką skalę lotnictwa (zastęp pancerny na kształt chmury ptactwa) i napadając na Polskę (na kraj twój rzuci). ZSRS (niedźwiedź zdradziecki), kraj komunistyczny (co młotem kościoły wali) zaatakuje nas 17 września z drugiej strony (nóż wam w plecy wrazi). „Próżno będziecie dobywać oręża, na ten raz w walce on zwycięża” – odwołuje się prawdopodobnie do wcześniejszego zwycięstwa Polski nad Armią Czerwoną w 1920 roku (cud nad Wisłą). Proroctwo przepowiada jednak temu „niedźwiedziowi” (ZSRS) zgon w następujących okolicznościach: „Krwią się zachłyśnie własną i upadnie/Ten niby olbrzym – przed karłem północy”. Nie pasuje do tego Finlandia prowadząca wojnę z Rosją Sowiecką w latach 1939–1940, ponieważ mimo bohaterskiego oporu i zadania najeźdźcy wielkich strat, jednak tę wojnę przegrała. Być może chodzi o Litwę, która w 1990 roku zaczęła upominać się o niepodległość, rozpoczynając proces secesji innych republik i w rezultacie rozpad ZSRS? Otwarte pozostaje pytanie, czy „Drugi cios straszny z południa otrzyma” odnosi się do wojny w Czeczenii, czy jakiegoś innego wydarzenia, które dopiero nas czeka.

      Niemcy upadły wdając się w wojnę z ZSRS i musiały walczyć na wszystkich frontach (dokoła ściśnięte), aż przegrały.

      2. Ma się dopiero wydarzyć:

      Rosję ostatecznie zniszczą Chiny (smok ze wschodu dobije olbrzyma). Watykan opublikuje tajne dokumenty, które wpłyną na zmianę świata. „W stolicy Pańskiej tajne dokumenta ze 113 papież wyjmie szafy” – według rozmaitych teorii spiskowych Watykan posiada najcenniejsze zbiory historyczne świata i ukrywa wiele tajemnic, w tym prawdziwą historię Jezusa. (A może chodzi tu o ujawnioną przez papieża Jana Pawła II 26 czerwca 2000 roku treść trzeciej tajemnicy fatimskiej)?

      Nie wiadomo, czym będzie to „wybawienie”, które przyjdzie od gór i stepów, ale wzmianka o ustanowieniu w Warszawie pokoju sugeruje, że poza terytorium Polski będzie jakaś wojna. Polska zawrze nowe przymierza z naszymi sąsiadami, tworząc konfederację lub unię, a jej granice będą sięgały kilku mórz (w pewnym sensie to się już sprawdziło, Polska znalazła się w Unii Europejskiej).

СКАЧАТЬ