Pisanie prac i sztuka ich prezentacji. Przemysław Paweł Grzybowski
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Pisanie prac i sztuka ich prezentacji - Przemysław Paweł Grzybowski страница 7

Название: Pisanie prac i sztuka ich prezentacji

Автор: Przemysław Paweł Grzybowski

Издательство: OSDW Azymut

Жанр: Педагогика

Серия:

isbn: 978-83-7850-013-1

isbn:

СКАЧАТЬ o książkach, artykułach i bazach danych są działy informacji bibliotecznej (informatoria) – także w wersji elektronicznej. Wiele bibliotek udostępnia przez Internet indeksy rzeczowe oraz spisy publikacji na dany temat w wybranym okresie. Zwykle zawierają one szczegółowe informacje bibliograficzne, to jest imiona i nazwiska autorów, tytuły publikacji, numery i daty wydania czasopism, spisy treści, abstrakty, słowa kluczowe itp. W wielu informatoriach przechowuje się na płytach lub twardych dyskach i oczywiście udostępnia zainteresowanym katalogi zawartości czasopism i tematyczne archiwa wycinków z prasy. Jeśli masz kłopot ze znalezieniem informacji albo za bardzo nie wiesz, gdzie i jak ich szukać, to w dziale informacji bibliotecznej z pewnością uzyskasz pomoc.

      Warto również zalogować się na stronach internetowych wydawnictw, w których publikują Mistrzowie, by na bieżąco otrzymywać informacje o nowościach. Wyrażając zgodę na otrzymywanie informacji handlowych (zwykle reklam książek), na ogół ma się możliwość korzystania (po zalogowaniu) ze streszczeń, recenzji, a nawet zapytania na forum czytelników o treść jakiejś książki. Niektóre wydawnictwa co jakiś czas mają niespodziankę w postaci darmowego dostępu do interesujących materiałów – na przykład starszych wersji odpłatnych wydań elektronicznych niektórych książek (taką praktykę stosują między innymi wydawnictwa UNESCO).

      W poszukiwaniu informacji niezbędnych przy pisaniu prac coraz częściej zagląda się do Internetu, cechującego się wolnością myśli i wypowiedzi. Według U. Eco,

      Internet to wielka matka wszystkich bibliotek. Jak każda biblioteka mieści on w sobie i ewangelię, i Mein Kampf. Różnice są dwie: po pierwsze książki z biblioteki sygnalizują, poprzez nazwę wydawnictwa, stopień swej rzetelności, a strony internetowe nie (trzeba ogromnego wyrobienia i przemyślności, by właściwie korzystać z internetu). Po drugie w internecie znajdziemy także pełne wersje wielkich dzieł, ale tylko w tłumaczeniach już nieobjętych prawem autorskim i nie w najnowszym wydaniu krytycznym. A więc internet nie nadaje się do wielu prac o charakterze filologicznym25.

      W przeszukiwaniu Sieci mogą Ci pomóc uaktualniane w miarę postępu technicznego poradniki26.

      Wikipedia

      W zestawieniach najczęściej odwiedzanych portali o charakterze encyklopedycznym prym wiedzie Wikipedia, której zasoby trudno jednoznacznie ocenić. O ile profesjonalne opracowania powstałe na zlecenie instytucji badawczych czy wydawnictw naukowych cechują rzetelność i wysoki poziom merytoryczny, to wolność wypowiedzi wikipedystów – mimo ich dobrych chęci – sprawia, że jakość zamieszczanych przez nich materiałów pozostawia czasem wiele do życzenia. Redaktorzy nie zawsze docierają do wartościowych źródeł, rzadko podają, z czego czerpią wiedzę, mogą się mylić przy przepisywaniu itp. Niekiedy wręcz konkurują ze sobą i piszą tak, aby wzbudzić kontrowersje i zebrać jak najwięcej komentarzy na forum27.

      Jeśli już jednak korzystasz z Wikipedii, to dla bezpieczeństwa i pewności porównaj znalezione hasła z ich wersją książkową. Zazwyczaj stwierdzisz wyższość tego drugiego źródła! Nie należy jednak przekreślać Wikipedii jako źródła informacji, zawiera bowiem wiele rzetelnie opracowanych haseł. Miarą rzetelności jest powoływanie się autorów danego hasła na specjalistyczną literaturę przedmiotu – chociaż nawet w takich przypadkach obowiązuje reguła ograniczonego zaufania. Warto też zwrócić uwagę na komentarze internautów, którzy korzystając z cyberwolności, wyrażają mniej lub bardziej rzeczowe opinie na temat jakości opracowania.

      Wielce przydatne są internetowe portale naukowe czy strony organizacji pozarządowych. W sytuacji wykorzystania zamieszczonych tam informacji pojawia się jednak problem praw autorskich i czasu działania strony internetowej (dzisiaj jest, jutro jej nie ma). W przypadku odwoływania się do nich na przykład w pracy semestralnej może to być kłopotliwe, ponieważ możesz odesłać czytelnika do źródła, które już nie istnieje. Coraz bardziej popularne stają się więc tematyczne opracowania wydawane na płytach CD lub DVD, mające charakter słowników, leksykonów, zbiorów publikacji pokonferencyjnych czy materiałów dla uczestników szkoleń. Należy je traktować jak źródła drukowane i tak samo oznaczać w przypisach oraz bibliografii.

      W załączniku 2 („Warto poklikać”) znajdziesz listę stron internetowych zawierających wyszukiwarki artykułów, czasopism, książek czy serwisów bibliotek i instytucji naukowych, które ułatwiają poszukiwania materiałów do prac pisemnych i nie tylko. Niektóre z nich umożliwiają nawet prenumeratę tekstów i informacji, nie gwarantując jednak ich najwyższej jakości. Uważaj więc zwłaszcza na materiały udostępniane bezpłatnie, a w razie wątpliwości konsultuj je ze swoim nauczycielem.

      Plagiat i antyplagiat

      Plagiat

      Niekiedy nadmiar znalezionych źródeł – zwłaszcza na niezbyt legalnych portalach w Internecie, bywa kłopotliwy i zachęca do pisania pracy na zasadzie „kopiuj – wklej”, co często prowadzi do tak zwanego plagiatu – czyli przywłaszczenia autorstwa cudzego utworu lub jego fragmentu. Plagiatem jest także przejęcie bez porozumienia czyjegoś pomysłu, tematu, koncepcji badań itp.28

      Zdaniem U. Eco,

      Książka to pewien zbiór zadrukowanych kartek, dla zaoszczędzenia miejsca zadrukowanych przeważnie po obu stronach, o takim formacie, by mieściła się wygodnie w rękach albo przynajmniej na stole przed czytelnikiem. Łatwa do kartkowania, dość mocno spięta, by kartki się nie rozsypały. I istniejąca w wielu egzemplarzach29.

      W Internecie można jednak znaleźć także najnowsze wydania klasycznych dzieł czy nawet prac naukowych. Błyskawiczna piracka „produkcja” e-booków, czyli elektronicznych wersji książek dostępnych na rynku wydawniczym, jest dzisiaj możliwa dzięki upowszechnieniu skanerów i programów do konwersji obrazów stron na pliki tekstowe. Kopiuje się więc wszelkie teksty – zarówno w całości, jak i we fragmentach. Niektórzy docierają do nich i cieszą się, że mogą skorzystać z nich bezpłatnie. Innych nie interesuje samo czytanie. Bez skrępowania, czasem nawet bez świadomości, że tak nie wolno, kopiują teksty i przenoszą do własnych prac, popełniając plagiat. J. Kozłowski radzi:

      Pamiętaj, że plagiat to nie tylko przedstawienie cudzych idei bez podania źródła, ale nawet z podaniem źródła, ale cudzymi słowami bez cudzysłowu30.

      Dlatego tak ważne jest, by korzystając z jakiegokolwiek źródła, informować o tym w przypisie – obojętnie, czy cytujesz coś z niego (tj. przepisujesz mniejszy lub większy fragment), czy tylko powołujesz się na zawarte w niej treści (nazywa się to omówieniem). Lepiej jest nawet zbyt często przyznawać się do korzystania w pracy z zewnętrznych źródeł, niż być posądzonym o plagiat, tym bardziej że na złodziei cudzych myśli i tekstów znaleziono już sposób.

      System antyplagiatowy

      W Polsce coraz większą popularnością cieszy się Internetowy System Antyplagiatowy: Plagiat.pl, który umożliwia wykrycie elementów plagiatu w tekstowych plikach komputerowych. Jego celem jest zwalczanie zjawiska kopiowania bez podania źródła mniejszych lub większych fragmentów, czy nawet całych prac pisemnych. Z Plagiat.pl korzystają już nie tylko uczelnie wyższe, ale też wielu nauczycieli mających świadomość, że ich podopieczni mogą ściągać prace lub ich fragmenty z Internetu. Osoby dopuszczające się СКАЧАТЬ



<p>25</p>

Umberto Eco w rozmowie z Jean-Claude’em Carriere’em: Haker i Don Kichot, „Forum” 2009, nr 22–23, s. 61.

<p>26</p>

Patrz np.: K. Wróblewska, Przewodnik po Internecie. Co, gdzie i jak szukać?, Sport, Gdańsk 2002.

<p>27</p>

Szerzej na ten temat patrz: M. Kamieńska, Wikipedia wciąż czeka na rywala, „Magazyn Dziennika” 2009, nr 196, s. 16.

<p>28</p>

Szerzej na ten temat patrz: A. Gromkowska-Melosik, Ściągi, plagiaty, fałszywe dyplomy. Socjopatologia edukacji, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2007.

<p>29</p>

Umberto Eco w rozmowie…, dz. cyt.

<p>30</p>

J. Kozłowski, Artykuł, „Sprawy Nauki” 2000, nr 1–2, s. 25.