Krzyżacy. Генрик Сенкевич
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Krzyżacy - Генрик Сенкевич страница 37

Название: Krzyżacy

Автор: Генрик Сенкевич

Издательство: Public Domain

Жанр: Зарубежная классика

Серия:

isbn:

isbn:

СКАЧАТЬ rel="nofollow" href="#n652" type="note">652 ma w służbie Turków, których pobrał, wojując nad Dunajem u cesarza rzymskiego Zygmunta653. Jakże to? toście, psubraty, poganie?

      – Pan kazał się ochrzcić – rzekł jeden z jeńców.

      – A wykupić się nie mieliście za co?

      – My z daleka, z azjatyckiego brzegu, z Brussy654.

      Zbyszko, który chciwie zawsze słuchał wszelkich opowiadań wojennych, a zwłaszcza gdy chodziło o czyny przesławnego Zawiszy z Garbowa, począł wypytywać ich, jakim sposobem dostali się do niewoli. Ale w opowiadaniach jeńców nie było nic nadzwyczajnego: Zawisza napadł ich kilkudziesięciu przed trzema laty w wąwozie, częścią wytracił, częścią pochwytał – i wielu potem rozdarował. Zbyszkowi i Maćkowi serca zalewały się radością na widok tak znakomitego daru, zwłaszcza że o ludzi było w owych czasach trudno i posiadanie ich stanowiło prawdziwy majątek.

      Tymczasem po chwili nadszedł i sam Zawisza w towarzystwie Powały i Paszka Złodzieja z Biskupic655. Ponieważ wszyscy oni pracowali nad ocaleniem Zbyszka i radzi byli, że udało im się tego dokazać, przeto każdy składał mu jakowyś dar na pożegnanie i pamiątkę. Hojny pan z Taczewa dał mu kropierz656 na konia, szeroki, bogaty, obszyty na piersiach frędzlą złotą. Paszko zaś miecz węgierski, wartości kilku grzywien657. Nadeszli potem Lis z Targowiska, Farurej658 i Krzon z Kozichgłów z Marcinem z Wrocimowic659, a na ostatku przyszedł Zyndram z Maszkowic660 – każdy z pełnymi rękoma.

      Zbyszko witał ich z wezbranym sercem, podwójnie uszczęśliwiony – i z darów, i z tego, że najsławniejsi w Królestwie rycerze okazują mu przyjaźń. Oni zaś wypytywali go o odjazd i o zdrowie Maćka radząc, jako ludzie doświadczeni, choć młodzi, rozmaite maście i driakwie661 cudownie rany gojące.

      Lecz Maćko polecał im jeno662 Zbyszka, sam zaś wybierał się na tamten świat. Trudno żyć z żelazną drzazgą pod żebrami. Skarżył się też, że ustawicznie krwią spluwa i jeść nie może. Kwarta wyłuskanych orzechów, dwie piędzie663 kiełbasy, misa jajecznicy – ot i całe jego dzienne jedzenie. Ojciec Cybek puszczał mu krew664 kilkakrotnie, myśląc, że w ten sposób odciągnie mu gorączkę spod serca i wróci ochotę do jadła – ale i to nie pomogło.

      Był jednak tak uradowany z darów dla bratanka, że w tej chwili czuł się zdrowszym, i gdy kupiec Amylej kazał dla uczczenia tak znakomitych gości przynieść do izby baryłkę z winem – zasiadł razem z nimi do kielicha. Poczęto rozmawiać o ocaleniu Zbyszka i o jego zrękowinach665 z Danuśką. Rycerze nie wątpili, iż Jurand ze Spychowa nie będzie się chciał sprzeciwić woli księżny, zwłaszcza jeśli Zbyszko pomści pamięć jej matki i ślubowane pawie czuby zdobędzie.

      – Jeno666 co do Lichtensteina – rzekł Zawisza – nie wiemy, czy ci będzie chciał stanąć, gdyż jest zakonnik, a do tego i jeden ze starostów w Zakonie. Ba! powiadali ludzie z jego orszaku, że byle doczekał, to i wielkim mistrzem z czasem zostanie.

      – Jeśli walki odmówi, to cześć utraci – ozwał się Lis z Targowiska.

      – Nie – odpowiedział Zawisza – gdyż nie jest rycerz świecki, zakonnikom zaś nie wolno do pojedynczej walki667 stawać.

      – A przecież często bywa, że stają.

      – Bo się prawa w Zakonie popsowały. Różne oni składają śluby – i słyną z tego, że ku zgorszeniu całego chrześcijańskiego świata raz w raz je łamią. Ale do walki na śmierć może Krzyżak, a zwłaszcza komtur, nie stanąć.

      – Ha! to go chyba na wojnie dostaniesz.

      – Kiedy powiadają, że wojny nie będzie – rzekł Zbyszko – gdyż Krzyżacy boją się teraz naszego narodu.

      Na to Zyndram z Maszkowic rzekł:

      – Niedługo tego spokoju. Z wilkiem nie może być zgody, bo on musi cudzym żyć.

      – A tymczasem może nam przyjdzie z Tymurem Kulawym668 za bary się wziąć – ozwał się Powała. – Książę Witold klęskę poniósł od Edygi669 – to już pewna.

      – Pewna. I wojewoda Spytko nie wrócił – przywtórzył Paszko Złodziej z Biskupic.

      – A kniaziów litewskich siła670 została na polu.

      – Królowa nieboszczka przepowiadała, że tak będzie – rzekł pan z Taczewa.

      – Ha! to może i przyjdzie nam na Tymura wyruszyć.

      Tu rozmowa zwróciła się na litewską wyprawę przeciw Tatarom. Nie było już żadnej wątpliwości, że książę Witold, wódz więcej porywczy niż biegły, poniósł straszliwą klęskę pod Worsklą671, w której legło mnóstwo bojarów672 litewskich, ruskich, a z nimi razem garść posiłkowych rycerzy polskich, a nawet i krzyżackich. Zebrani u Amyleja biadali szczególnie nad losem młodego Spytka z Melsztyna673, największego pana w Królestwie, który pociągnął na wyprawę jako ochotnik i po bitwie przepadł bez wieści. Wynoszono też pod niebo jego prawdziwie rycerski postępek, że dostawszy od wodza nieprzyjaciół kołpak674 ochronny, nie chciał takowego w czasie bitwy wdziać, przekładając śmierć sławną nad życie z łaski pogańskiego władcy. Nie było jednak jeszcze pewności, czy zginął, czy popadł w niewolę. Z niewoli miał zresztą czym się wykupić, gdyż bogactwa jego były niezmierne, a w dodatku król Władysław puścił mu był w lenne posiadanie całe Podole.

      Lecz klęska Litwinów mogła być groźną i dla całego Jagiełłowego państwa, nikt bowiem dobrze nie wiedział, czy Tatarzy zachęceni zwycięstwem nad Witoldem nie rzucą się na ziemie i grody przynależne do W. Księstwa. W takim razie zostałoby wciągnięte do wojny i Królestwo. Wielu też rycerzy, którzy jak Zawisza, Farurej, Dobko, a nawet i Powała, przywykli byli szukać przygód i bitew na dworach zagranicznych, nie opuszczało umyślnie Krakowa nie wiedząc, co niedaleka przyszłość przyniesie. Gdyby Tamerlan, pan dwudziestu siedmiu królestw, poruszył cały świat mongolski, wówczas niebezpieczeństwo mogło być straszne. Otóż byli ludzie, którzy przewidywali, że to nastąpi.

      – Jeżeli będzie potrzeba, to się i z samym Kulawcem zmierzymy. Nie pójdzie mu tak łatwo z naszym narodem, jako СКАЧАТЬ



<p>653</p>

Zygmunt Luksemburski – (1368–1437) król węgierski od 1387, niemiecki od 1411, książę Luksemburga od 1419, król włoski od 1431, cesarz rzymski od 1433. Sienkiewicz tytułuje go cesarzem o 30 lat za wcześnie. [przypis edytorski]

<p>654</p>

Brussa – dziś: Bursa, miasto w północno-zachodniej Turcji. [przypis edytorski]

<p>655</p>

Paszko (Paweł) z Biskupic, zwany Złodziej – rycerz, uczestnik bitwy pod Grunwaldem. [przypis edytorski]

<p>656</p>

kropierz – długa kapa osłaniająca konia. [przypis edytorski]

<p>657</p>

grzywna – śrdw. jednostka płatnicza, o wartości pół funta złota lub srebra. [przypis edytorski]

<p>658</p>

Jan Farurej z Garbowa – rycerz, brat Zawiszy Czarnego. [przypis edytorski]

<p>659</p>

Marcin (Marcisz) z Wrocimowic – (zm. 1442), polski rycerz niemieckiego pochodzenia, starosta łowicki. [przypis edytorski]

<p>660</p>

Zyndram z Maszkowic – (zm. ok. 1414) polski rycerz niemieckiego pochodzenia. [przypis edytorski]

<p>661</p>

driakiew (daw.) – roślina lecznicza, lekarstwo. [przypis edytorski]

<p>662</p>

jeno (daw.) – tylko. [przypis edytorski]

<p>663</p>

piędź – dawna miara długości, ok. 18-22 cm. [przypis edytorski]

<p>664</p>

puszczanie krwi – dawniej bezpodstawnie uważane za zabieg medyczny. [przypis edytorski]

<p>665</p>

zrękowiny (daw.) – zaręczyny. [przypis edytorski]

<p>666</p>

jeno (daw.) – tylko. [przypis edytorski]

<p>667</p>

pojedyncza walka – pojedynek. [przypis edytorski]

<p>668</p>

Timur Chromy – znany też jako Tamerlan, (1336–1405), chan Złotej Ordy i twórca wielkiego mongolsko–tatarskiego imperium, które rozpadło się po jego śmierci. [przypis edytorski]

<p>669</p>

Edygej – (1352–1419) dowódca tatarski, podwładny Timura, potem chan Złotej Ordy. [przypis edytorski]

<p>670</p>

siła (daw.) – wielu. [przypis edytorski]

<p>671</p>

bitwa nad Worsklą – stoczona w połowie sierpnia 1399 między wojskami rusko–litewskimi dowodzonymi przez wlk. księcia Witolda, wspierającymi starającego się odzyskać władzę Tochtamysza a Tatarami pod wodzą Edygeja. Litwini ponieśli klęskę. [przypis edytorski]

<p>672</p>

bojar a. bojarzyn – rycerz, szlachcic ruski, wołoski lub litewski. [przypis edytorski]

<p>673</p>

Spytko z Melsztyna – (1364–1399), wojewoda krakowski, poległ w bitwie z Tatarami nad Worsklą. [przypis edytorski]

<p>674</p>

kołpak – czapka tatarska obrzeżona futrem. [przypis edytorski]