Przywództwo wyższego stopnia. Blanchard o przywództwie i tworzeniu efektywnych organizacji. Ken Blanchard
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Przywództwo wyższego stopnia. Blanchard o przywództwie i tworzeniu efektywnych organizacji - Ken Blanchard страница 4

СКАЧАТЬ z tego, że powodem istnienia organizacji są właśnie klienci.

      W części trzeciej skoncentrowano się na odpowiednim traktowaniu pracowników. To właśnie oni są ogniwem łączącym firmę i klientów. Jeżeli pracownicy nie będą właściwie traktowani i jeśli nie będą mieli możliwości działania na własną rękę – nie zajmą się klientami w odpowiedni sposób, co spowoduje, że w długim okresie firma nie uzyska satysfakcjonujących wyników. Zagadnieniom tym poświęcono najwięcej miejsca w książce, ponieważ sposób, w jaki traktuje się pracowników, jest egzemplifikacją przywództwa w praktyce. Ten aspekt stanowi zresztą centralny punkt zainteresowania The Ken Blanchard Companies od ponad 30 lat. W części trzeciej poruszono najpierw kwestię empowermentu, a następnie czterech obszarów przywództwa: samoprzywództwa, przywództwa indywidualnego, przywództwa zespołowego oraz przywództwa organizacyjnego.

      Część czwartą rozpoczęto opisem właściwego rodzaju przywództwa. Mowa tu nie tyle o stylu przywództwa, ile o charakterze i intencjach. Wieloletnie doświadczenie nabyte w organizacjach różnego typu i wielkości przekonało mnie do dwóch rzeczy. Skuteczne przywództwo ma swój początek w duchowym wnętrzu człowieka, a jego właściwym rodzajem jest przywództwo służebne. Nie bierze się ono z fałszywej dumy ani z lęku – jego źródłem jest pokora i nakierowanie na większe dobro. Z kolei właściwy rodzaj przywództwa sprawia, że może się urzeczywistnić wizja przewodzenia na wyższym poziomie.

      W części tej zaprezentowano również nasze poglądy co do konieczności określenia własnej wizji przywództwa przez Czytelnika. Podsumowujemy omówione w książce koncepcje i dajemy narzędzia umożliwiające zastosowanie tej wiedzy w konkretnej sytuacji.

      Pisanie tej książki przepełnione było miłością. Gromadzi ona bowiem nasze przemyślenia z ponad 30 lat wspólnej pracy. Naprawdę odpowiada tytułowi – to rzeczywiście są poglądy Blancharda na przywództwo. Obejmuje nie tylko refleksje Margie i moje, ale również znakomitą pracę współzałożycieli The Ken Blanchard Companies – Dona Carew, Eunice Parisi-Carew, Freda Fincha, Laurence’a Hawkinsa, Drea Zigarmi i Pat Zigarmi – jak też innych wspaniałych konsultantów, dzięki którym o firmie Blancharda można powiedzieć „zgromadzenie twórców”, w tym Scotta Blancharda, Madeleine Homan Blanchard, Kathy Cuff, Garry’ego Demaresta, Chrisa Edmondsa, Susan Fowler, Boba Glasera, Lael Good, Vicki Halsey, Judda Hoekstry, Fay Kandarian, Lindy Miller, Alana Randolpha i Jesse Stoner.

      Jesteśmy zdania, że każdy może przewodzić na wyższym poziomie w pracy, domu czy lokalnej społeczności. Mamy nadzieję, że Czytelnik tej książki, bez względu na zajmowaną przezeń pozycję, wielkość i rodzaj organizacji, gdzie pracuje, rodzaj klientów czy pracowników, którym służy, dowie się istotnych rzeczy i dzięki temu będzie mu łatwiej przewodzić na wyższym poziomie. Pozwolą mu też tworzyć wydajne organizacje, w których nie tylko osiąga się zamierzone cele, ale także przyjaźnie traktuje się ludzi.

      Oby lektura tej książki przyniosła Czytelnikowi same dobre rozwiązania.

Ken Blanchard,San Diego, KaliforniaWiosna 2009

      Część pierwsza

      WŁAŚCIWY CEL I WIZJA

      Rozdział 1

      EFEKTYWNE ORGANIZACJE

Don Carew, Fay Kandarian, Eunice Parisi-Carew, Jesse Stoner, Ken Blanchard

      Zawodowi strzelcy twierdzą, że – celując do tarczy – zawsze mają przed oczami jej środek, bo nawet jeśli spudłują w sam środek, to trafią przynajmniej gdzieś w jego okolicach. I analogicznie, jeśli celuje się tylko do tarczy – pudło oznacza całkowitą klęskę. Don Shula, który razem z Kenem Blanchardem napisał Coaching. Prowadź swoją drużynę ku zwycięstwu (Everyone’s a Coach), zawsze powtarzał, że celem każdego meczu prowadzonego przez niego zespołu Miami Dolphins było zwycięstwo. Czy takie założenie mogło być zrealizowane? Oczywiście, że nie, ale jeśli nie dąży się do doskonałości, to nigdy nie ma się szans, żeby ją osiągnąć. Prawdopodobnie właśnie z tego powodu Don Shula jako trener dzierży rekord ligi NFL (National Football League) w liczbie wygranych gier przez prowadzone przez niego zespoły, a Miami Dolphins w 1972 roku jako jedyny zespół w historii NFL nie doznał porażki w całym sezonie. Na tej podstawie można wysnuć wniosek, że cel, do którego się dąży, ma wiele wspólnego z osiąganymi później wynikami.

      W dzisiejszych czasach wymagania Wall Street oraz stres towarzyszący pracy w biznesie sprawiają, że ludzie myślą o sukcesie finansowym jako jedynym liczącym się celu. Jednak niewielu biznesmenów, jeśli w ogóle którykolwiek z nich, chciałoby mieć na nagrobku epitafium mówiące o wynikach finansowych ich firm – cenie akcji czy generowanym zysku. Woleliby, żeby potomni pamiętali ich wkład w stworzenie efektywnej organizacji.

      Osoby, które chcą przewodzić na wyższym poziomie, muszą zrozumieć, czym jest efektywna organizacja i jakie czynniki są niezbędne do jej utworzenia. Osoby te muszą mierzyć do właściwego celu.

      Właściwy cel: trzy kluczowe sprawy

      Wydajne organizacje charakteryzują się tym, że każdy z pracowników nie koncentruje się tylko na jednej rzeczy – wyniku finansowym, ale na trzech kluczowych dla firmy sprawach. Firma powinna być dostawcą z wyboru (provider of choice), pracodawcą z wyboru (employer of choice)miejscem inwestycji z wyboru (investment of choice). Te trzy elementy stanowią optymalny cel działania i decydują o wielkości lub przeciętności firmy4. Przywódcy efektywnych organizacji wiedzą, że ich wynik zależy od klientów, pracowników i inwestorów. Dlatego też wprowadzają w życie następującą zasadę:

      Zysk jest nagrodą, jaką firma dostaje za opiekę nad swoimi klientami i wytworzenie motywującej atmosfery dla pracowników.

Dostawca z wyboru

      Bycie dostawcą z wyboru staje się coraz bardziej wymagającym zadaniem. Niespodziewane pojawianie się nowych graczy rynkowych sprawia, że konkurencja się zaostrza. Klienci dysponują całą gamą ofert, więc ich wymagania rosną. Pragną dostać to, czego chcą i kiedy chcą, i życzą sobie, żeby towar był dostosowany ściśle do ich potrzeb. Świat zmienił się na tyle, że dzisiaj to kupujący, a nie sprzedający decyduje o transakcji. Nikogo nie trzeba już przekonywać, że „klient to nasz pan”. Coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, że firma, która nie pozyskała sobie lojalności i zaangażowania klientów – podąża donikąd. Czynnikiem motywującym firmy do wprowadzania zmian jest uzmysłowienie sobie następującej prawdy:

      Jeśli nie zaopiekujesz się klientem, ktoś inny zrobi to za ciebie.

      W książce Raving fans®: Satisfied Customers Are Not Enough5 Sheldon Bowles i Ken Blanchard twierdzą, że w kontakcie z klientem nie można poprzestać na zaspokojeniu jego potrzeb, należy zmienić go w wielbiciela firmy (raving fan). Opisują wielbicieli firmy jako osoby, które są tak podekscytowane sposobem, w jaki firma ich traktuje, że chcą wszystkim o niej opowiedzieć i w ten sposób stają się częścią personelu sprzedażowego. Żeby zdać sobie sprawę, jak to funkcjonuje, warto przeanalizować prosty, ale wyrazisty przykład.

      Jaki jest najpopularniejszy sposób budzenia СКАЧАТЬ



<p>4</p>

Wyrażenie „trzy kluczowe sprawy w księgowości” zostało zastosowane przez Johna Elkingtona w 1998 roku w Cannibals with Forks. W książce tej oznaczało umieszczanie w raportach księgowych pomiarów z zakresu odpowiedzialności społecznej i związanej z ochroną środowiska. Nasze rozumienie wyrażenia „trzy kluczowe sprawy” skupia się na czymś innym: na sukcesie odnoszonym w stosunku do klientów, pracowników i inwestorów.

<p>5</p>

K. Blanchard, S. Bowles, Raving Fans: A Revolutionary Approach to Customer Service, William Morrow, Nowy Jork 1993.