Название: Sztuka tworzenia rzeczywistości
Автор: Dawid Piątkowski
Издательство: OSDW Azymut
Жанр: Учебная литература
isbn: 978-83-65590-13-8
isbn:
DOROŚLI – UTARTE SCHEMATY
Im starsi jesteśmy, tym bardziej przesiąkamy życiem. Stajemy się realistami coraz mocniej stąpającymi po ziemi. Z każdym problemem gaśnie w nas radość życia. Nie cieszą nas małe rzeczy, jak to bywało dawniej. Zmienia się nasz wyraz twarzy, coraz rzadziej się uśmiechamy. Chodzimy do pracy, której nienawidzimy, by w weekend na chwilę odpocząć. Powielamy stare jak świat schematy, przez co nieświadomie stajemy się puści, nieszczęśliwi, a nasza dusza cierpi. Nasze serce nie krwawi, nie trzeba nic tamować, ono zwyczajnie pęka. Stajemy się martwi za życia. Tą energią i atmosferą nieświadomi rodzice zarażają swe pociechy. Nie staje się to z dnia na dzień, proces ten trwa latami. Nikt tu nie ma złych intencji, nikt nie robi nikomu na złość. To zwyczajny brak wiedzy, że życie może być rajem na ziemi i nie trzeba na niego liczyć dopiero po śmierci.
Jak myślę o tym, jak byłem jeszcze dzieckiem, przypomina mi się sytuacja z przedszkola. Nauczycielka pytała wszystkie dzieci: Kim chcecie być, jak dorośniecie? Koledzy klasycznie wymieniali strażaków, policjantów itp., a dziewczynki chciały być pielęgniarkami albo wychowywać dzieci. Ja odpowiedziałem na to pytanie: Chcę być dzieckiem. Pani zapytała: Dlaczego? Była wyraźnie zaskoczona. Bo chcę być szczęśliwy, nie chcę chodzić do pracy, dorośli się kłócą… Pamiętam, że trudno było mi to uargumentować, ale trwa we mnie wspomnienie tego, co czułem. U osób starszych energia życiowa jest na niskim poziomie. Chciałem być zawsze dzieckiem, bo nie odpowiadały mi emocje czy wibracje osób dorosłych. Wyczuwałem to, choć miałem problem z ujęciem tego w słowa. Bycie dorosłym po dziś dzień kojarzy mi się z odpowiedzialnością, powagą, stonowaniem, problemami, utrzymaniem domu, kłótniami w związkach, no i pracą. Mnie się to nie podobało, zostało mi to do dziś. Dlatego nie wybrałem utartej ścieżki życiowej, tylko podążam za głosem serca, za pasją, za przygodą. Kocham doświadczać i świadomie tworzyć życie doskonałe, co ludziom nieświadomym wydaje się oczywiście totalną utopią.
Rozmawiając z osobami po trzydziestym roku życia, widzę często wszystkie trudne doświadczenia w ich oczach. Nie wiem, co dokładnie się działo, ale wiem, że lekko nie było. Ich energia i entuzjam są zgaszone jak pet w popielniczce. Nie mają w sobie spontaniczności, radości i kreatywności. Doświadczenia życiowe i brak wiedzy doprowadziły miliony ludzi do szeroko rozumianego nieszczęścia. By to dostrzec, wystarczy świadomie spojrzeć na wyraz twarzy człowieka i rozpoznać energię, jaką wokół siebie tworzy. Smutne jest to, że będąc nieświadomymi, na nic nie mamy wpływu. To nie wina tych ludzi, że nikt im nie przekazał wiedzy, akurat mieli trudne doświadczenia i otaczali się negatywnymi ludźmi. Nie mieli nikogo odpowiedniego, kto mógłby zasiać w umysłach wiedzę, że życie może być wspaniałe. A wszytko to za sprawą zrozumienia, że wszystko, w co wierzyli, było iluzją.
Teraz czeka Cię solidna dawka wiedzy. Skup się, czytaj z uwagą, wykonuj ćwiczenia, analizuj i podważaj wszystko. Bądź nieufny wobec tego, co przeczytasz, oraz tego, co Ci się samo w głowie pomyśli. Zaczynamy proces oświecenia.
Raz to zrozumiesz i zmienisz swe życie na zawsze.
ROZDZIAŁ 2
TUNELOWE INTERPRETACJE
„Jeśli zauważasz, że znajdujesz się po stronie większości, czas, byś się zatrzymał i zastanowił.”
Wiedza, którą zaraz się z Tobą podzielę, całkowicie zmieniła moje życie oraz życie tysięcy moich podopiecznych. Zrozumienie subiektywnej interpretacji jest najtrudniejszym etapem na drodze do Przebudzenia. Jest to najważniejszy element, który pozwoli Ci przejąć pełną kontrolę nad swoim życiem, nawykami, emocjami i myślami. Wiele rzeczy, które uważałeś za prawdę, okażą się iluzją. Zobaczysz świat bez zniekształceń. Wraz z przypływem mądrości, będziesz zbliżał się do osobistej doskonałości. Życia, które jest wciąż dla milionów czymś nieosiągalnym, daleko poza wszelkimi wyobrażeniami. Wolnego, spokojnego i szczęśliwego. Nie za sprawą jakichś wierzeń, tylko logiki, zrozumienia i wiedzy, czyli mądrości.
TOTALNA NIEŚWIADOMOŚĆ
Są takie sytuacje, w których ludzie całkowicie tracą kontrolę nad sobą. Wtedy wodze przejmuje ego. Automatyczne reakcje wgrane do podświadomości. Ludzie przypominają wtedy zwierzęta. Reagują instynktownie, bez przemyślenia. Akcja! – Reakcja! Najlepiej to widać, gdy miotają nimi ogromne emocje, albo gdy są pijani. Totalny rollercoaster emocjonalny reakcji i interpretacji. Trudno przewidzieć, jak człowiek zachowa się w takim stanie. Często nie wiemy, jak sami byśmy się zachowali. Najzabawniejsze jest to, że ludzie traktują brak samokontroli jako normę. A jakby chwilę się nad tym zastanowić, to czy nie wydaje Ci się szaleństwem, by nie panować nad swoimi emocjami? Jak można powiedzieć: nie zapanowałem nad sobą? To kto panuje nad Tobą, jak nie Ty? To ego, czyli nawyki, które ukształtowały się podczas Twojej życiowej wędrówki. Twój brak samokontroli ma korzenie w Twoich wychowawcach i doświadczeniach. To one ukształtowały Twoją podświadomość, która automatycznie reaguje w różnych sytuacjach. Jak nazywa się ta automatyczna część osobowości? To ego.
To, jak ludzie reagują i jakie czują emocje, zależy w większości przypadków od ich interpretacji danej sytuacji. Osoby nieświadome są zakładnikami interpretacji zaprogramowanych w ich podświadomości. Im większa niewiedza i silne przywiązanie do swych przekonań, tym mniej dostrzegają możliwości zinterpretowania faktów. Dodatkowo utrudniają im to silne emocje oraz sytuacje, w których się akurat znajdują. Koniec teorii, czas na praktykę.
SYTUACJA OCZAMI EGO
Jestem na ogromnej imprezie ze znajomymi. Na horyzoncie kilku przyjaciół i paru nieznajomych mi ludzi. Zamawiamy lożę dla kilkunastu osób. Po chwili dostrzegam, jak kelnerki przebijają się do naszej loży z butelkami alkoholi i przekąskami. Gdy dochodzą do stolika, nie wiedzą, jak się zachować, bo nasze dziewczyny tańczą już na stołach. Kręcą ponętnie swoimi ciałami. W oczach widać dzikość, aż do przesady. Niczym taniec godowy lub wyzwolenie z wszelkiego cierpienia. Chwilę robią na złość kelnerkom, po czym schodzą na ziemię. Pijemy i bawimy się bez opamiętania.
Do loży podchodzi pijany chłopak. Stoi i obserwuje bawiące się nasze dziewczyny. Widzę kątem oka, jak wzrasta agresja w oczach mych kompanów. Po cichu modlę się, żeby sobie poszedł, bo doskonale wiem, jak to się zaraz zakończy. Ego rzuca mi różne pomysły. „Ciekawe, czy jest sam, czy z kolegami? Może to bokser? A co, jak krzywda się i nam stanie?”. Długo nie musiałem czekać i szopka gotowa. Jeden ze znajomych nie wytrzymał. Wstaje i zagląda prosto w oczy nieznajomemu.
Fakt
Na dyskotece nieznajomy mężczyzna patrzy na bawiące się dziewczyny. Po chwili spogląda mojemu znajomemu w oczy.
Interpretacja Sławka
Co się głupio patrzy? Chce w łeb dostać?!
Interpretacja СКАЧАТЬ