Название: Historia Polski od 11 listopada 1918 do 17 wrzeÅ›nia 1939
Автор: StanisÅ‚aw Cat-Mackiewicz
Издательство: OSDW Azymut
Жанр: Эссе
Серия: PISMA WYBRANE STANISÅAWA CATA-MACKIEWICZA
isbn: 978-83-242-1587-4
isbn:
Pewniejsze są wiadomości, że masoneria rozwielmożniła się u nas za pośrednictwem Włochów, że poselstwo włoskie w Warszawie w latach 1920–1922 było tu czynne. Wtedy weszło do masonerii mnóstwo oficerów, za wiedzą Piłsudskiego, których Piłsudski w roku 1927 z masonerii odwołał i którym do lóż należeć zakazał. Do jakiego rodzaju masonerii należał przywódca teozofów, generał Karaszewicz-Tokarzewski, który nawet odprawiał jakieś obrządki pseudoreligijne, nie wiem. Ludzie niewtajemniczeni, jak ja, będą zawsze masonerię odczuwali od strony intrygi politycznej pomieszanej z groteską.
Piłsudczycy mieli swoją organizację tajną, która wyrosła na gruncie POW (Polska Organizacja Wojskowa, szkoląca młodzież na przyszłych żołnierzy polskich za czasów okupacji niemiecko-austriackiej). Wewnątrz tej POW powstał ZW, czyli Związek Wolności, organizacja półtajna o nastawieniu politycznym, a wewnątrz tego ZW – organizacja tajna „A” (od wyrazu „analfabeci”). Po aresztowaniu dnia 22 lipca 1917 roku Piłsudskiego i Kazimierza Sosnkowskiego przez Niemców, z inicjatywy Bogusława Miedzińskiego został stworzony „Konwent”, który działał w imieniu Piłsudskiego. „Konwent” ten był czynny także i w niepodległej Polsce, lecz w roku 1927 został przez Piłsudskiego rozwiązany. Oczywiście, poza tymi związkami tajnymi, które wymieniłem, działało w Polsce bardzo dużo mafii i mafijek zarówno na prawicy, jak lewicy społeczeństwa. Przeciętny wiek takiej mafii wynosił zaledwie kilka lat. W tak przeurzędniczonym społeczeństwie jak Polska niektóre mafie miały po prostu na celu wzajemne popieranie się na posadach. Mafijność stała się chorobą. Znam dwie epoki specjalnego jej rozkwitu. Przed zamachem 1926 roku mnożyło się w Polsce od organizacji tajnych typu kagulardów7 francuskich. Były to różne PPP (Pogotowie Patriotów Polskich), Rycerze Białego Orła, Zakony Faszystów i inne. Wszystkie te organizacje głosiły, że mają na celu niedopuszczenie do zamachu Piłsudskiego. Kiedy dnia 13 maja 1926 roku na ulicach warszawskich strzelały karabiny maszynowe, widziałem szefa jednej z tych organizacji, jak nerwowo kroczył w hallu hotelu Bristol od jednej ściany do drugiej i z powrotem. Po zamachu majowym zaczęły się konspiracje w samym obozie piłsudczyków. Sądzę, że jedną z poważniejszych była konspiracja ambitnych oficerów II Oddziału Sztabu Generalnego8, uniezależniona od szefów II Oddziału, założona prawdopodobnie przez sekretarza premiera Kazimierza Bartla, porucznika Zaćwilichowskiego9.
Raz jeszcze powtórzę, że konspiracje i związki tajne odegrały w Polsce wielką rolę, ale nie będę im mógł więcej miejsca poświęcić z powodu braku danych. Nie można w pracy takiej, jak ta, którą zamierzam napisać, opierać się na przypuszczeniach, domysłach i podejrzeniach.
Przypisy
1 Jacques Bainville, La Troisième République 1870–1935, Paris 1935.
2 Związek Młodzieży Polskiej „Zet” – tajna organizacja w polskich skupiskach akademickich trzech zaborów (1887–1920), podporządkowana Lidze Polskiej, od 1893 Lidze Narodowej. „Zet” został założony przez Zygmunta Balickiego, T.T. Jeż był założycielem Ligi Polskiej (1887).
3 Liga Narodowa powstała w 1893 z przekształcenia Ligi Polskiej, działała do 1928.
4 Kontynuacją „Zetu” był Związek Patriotyczny.
5 Konstytucyjni demokraci (kadeci) – właśc. Partia Wolności Ludu lub Partia Konstytucyjno-Demokratyczna; liberalne ugrupowanie działające w Rosji w latach 1905–1917, opowiadające się za powołaniem monarchii parlamentarnej.
6 Tautinincy – popularna nazwa partii Związek Litewskich Narodowców.
7 Kagulard – członek nacjonalistycznej, tajnej organizacji militarystycznej, działającej we Francji w latach 1936–1941.
8 Oddział II Sztabu Głównego (Generalnego) Wojska Polskiego – komórka organizacyjna zajmująca się wywiadem i kontrwywiadem.
9 Stanisław Zaćwilichowski był m.in. założycielem Zakonu Nieznanego Żołnierza, tajnej organizacji zrzeszającej oficerów i urzędników, starającej się wpływać na politykę państwa.
Rosja
Trzy są szkoły, czy też trzy atmosfery, które się spotkały w niepodległej Polsce: (1) historyczna szkoła krakowska, (2) ruch narodowy, reprezentowany przez najwybitniejszego swego przywódcę, Dmowskiego, (3) socjalizm.
Socjalizm podzielić należy na socjalizm dzielnicy austriackiej i zaboru rosyjskiego. Pierwszy rozkwitł na gruncie rozwoju konstytucyjnego, wyborów do gmin i parlamentu, i jego historia łączy się z ogólną historią socjalizmu europejskiego, jest tej historii pododdziałem. Na zabór rosyjski wpływał o wiele oryginalniejszy socjalizm rosyjski, wyzwolony spod oddziaływania życia praktycznego, bo w swej ojczyźnie odsunięty od jakiejkolwiek pracy w państwie, a więc pozostający całkowicie w dziedzinie teorii czy też czynów antypaństwowych.
Aby zrozumieć ten wpływ, trzeba podmalować tło. Powiem tu coś niecoś o Rosji.
Dwoistość władzy i społeczeństwa
Wyraz „społeczeństwo” należy rozumieć w pojęciu rosyjsko-przedrewolucyjnym. Kiedy się w tym pojęciu mówi „społeczeństwo”, nie ma się na myśli ani chłopa–analfabety, ani członka artieli [kooperatyw, kooperacji], tragarza na dworcu petersburskim. „Społeczeństwem” było w Rosji zbiorowisko ludzi wykształconych, które w sposób filozoficzny zastanawiało się nad stosunkiem do państwa. Kiedy urzędnik przychodził do biura i spełniał rozkazy swego przełożonego – nie był „społeczeństwem”; ten sam urzędnik, kiedy wracał z biura i przy wódeczce i zakąskach rozmawiał ze znajomymi – był „społeczeństwem”.
Aleksander II (1855–1881) zreformował Rosję. Dał wolność i uwłaszczył włościan, dał sądownictwo jawne, oparte na wspaniałej procedurze, która stworzyła z sądu rosyjskiego wzór instytucji praworządno-liberalnej, o wiele wyżej stojącej niż sądownictwo w wielu państwach demokratyczno-konstytucyjnych, wreszcie wprowadził szeroki samorząd miejski i wiejski (ziemstwa).
Podobno Aleksander II osobiście był przeciwnikiem tych reform.
– Gdyby tak było – słusznie wykrzykuje Makłakow – byłoby to największą pochwałą samodzierżawia jako instytucji. Wynikałoby z tego, że samodzierżawie СКАЧАТЬ