Perwersyjny bogacz. Kuszący duet. Tom 1. Laurelin Paige
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Perwersyjny bogacz. Kuszący duet. Tom 1 - Laurelin Paige страница 16

Название: Perwersyjny bogacz. Kuszący duet. Tom 1

Автор: Laurelin Paige

Издательство: OSDW Azymut

Жанр: Эротика, Секс

Серия:

isbn: 978-83-66520-10-3

isbn:

СКАЧАТЬ zaklęła Elizabeth i przykleiła uśmiech do twarzy. – Panie Jennings!

      Weston złapał Donovana za ramię i wyszeptał:

      – Módl się za mnie. Błagam cię.

      – Nie jestem religijnym człowiekiem. Radź sobie sam. – Donovan poklepał go po plecach i popchnął „parę” w stronę gości. – Może powinniśmy im współczuć – powiedział, patrząc na nich. A po chwili stwierdził: – Eee, jednak nie.

      Nie. Zdecydowanie nie.

      Weston wraz z Elizabeth zajęli się gośćmi. Jaka szkoda. Ale ja miałam własne problemy. Albo raczej problem. I nazywał się Donovan Kincaid.

      Kiedy zostaliśmy sami, odwróciłam się, by mu nawrzucać, ale zauważyłam, że skupia uwagę na drugiej stronie pomieszczenia. Podążyłam za jego spojrzeniem i zobaczyłam siedzącą niedaleko baru elegancką Azjatkę, która rozmawiała z innymi ludźmi. Kiedy Donovan na nią spojrzał, pomachała mu.

      Skupiłam na nim wzrok. Rysy jego twarzy stwardniały, ale skinął jej głową.

      Ścisnęło mnie w brzuchu, ale wszystkie ostre rzeczy, które zamierzałam mu powiedzieć, zniknęły z moich myśli.

      – Czy to twoja dziewczyna?

      – Sun? Nie, to tylko dziewczyna, którą lubię pieprzyć.

      Gdy wypowiedział słowo „pieprzyć”, nagle wróciłam myślami do sytuacji sprzed lat, do gabinetu, i przypomniałam sobie, jak swoim ciałem przyciskał moje do regału. To był jeden z tych obrazów, o których za dnia od dawna nie myślałam, a teraz wrócił i przygniatał mnie swoim potencjałem.

      – Jest piękna – powiedziałam i poczułam ochotę, by się rozpłakać, bo moja potrzeba była tak silna. Bo w tej chwili chciałam być tak piękna jak ona. I chciałam być dziewczyną, którą lubi pieprzyć.

      – Myślisz teraz o tym, prawda? – Donovan znajdował się kawałek dalej, ale mogłabym poczuć jego oddech na szyi, gdybym uniosła głowę.

      – O czym? – zapytałam, wciąż patrząc w stronę Sun.

      – O tym, jak ją pieprzę.

      Otrząsnęłam się z transu.

      – Nie!

      – Twoje ciało cię zdradziło.

      Nie miałam na sobie stanika, więc wiedziałam, która część ciała mnie zdradziła. Na szczęście nie widział tego, jak moje serce mocno biło, ani tego, jak mokro mi się zrobiło między nogami.

      Ale co miałam odpowiedzieć? Nie, wcale nie wyobrażam sobie, jak ją pieprzysz – przypominam sobie, jak pieprzyłeś mnie. Ale to byłaby równie zła odpowiedź. A nawet gorsza.

      – Nie jestem urażony – powiedział. – Takie eventy jak ten też zazwyczaj spędzam na wyobrażaniu sobie tego. Na planowaniu, co zrobię z nią później. Na zastanawianiu się, jaki ma kolor majtek. – Zmniejszył dystans między nami i teraz naprawdę czułam jego oddech na swoim obojczyku, gdy wyszeptał: – Ale muszę przyznać, że dzisiaj jestem nieco rozproszony.

      Wciągnęłam jego zapach, ten znajomy zapach wody kolońskiej i piżma, a jego usta znajdowały się tak blisko, że wystarczyło, gdybym obróciła się nieco i uniosła podbródek. Czy wtedy by mnie pocałował? Czy ja tego w ogóle chciałam?

      Cofnęłam się, byłam porażona tym pytaniem. Nawet zadanie go sobie w myślach sprawiło, że poczułam się słaba, a co dopiero, gdybym próbowała odpowiedzieć.

      Kolana miałam jak z waty, jakbym nie wiedziała, jak kłaść na nich ciężar, więc zachwiałam się, ale nie upadłam.

      – Nie wiem, jakiej odpowiedzi ode mnie oczekujesz.

      Donovan przyjrzał mi się uważnie.

      – Ja też nie wiem – przyznał.

      – Jesteś gotowy do wyjścia? – zapytała Sun. Nawet nie zauważyłam, kiedy podeszła. Z bliska była jeszcze bardziej zachwycająca. Usta miała pełne, a jej postawa odznaczała się pewnością siebie. Wyglądała znajomo, ale możliwe, że to z powodu emanującej od niej śmiałości, która sprawiała, że kobieta wydawała się ważna.

      Popatrzyłam na Donovana, pewna, że desperacja jest widoczna na mojej twarzy. Nie mógł teraz wyjść.

      Spojrzał na mnie i powiedział do kobiety:

      – Tak.

      Sun złapała go pod ramię, a on wyprowadził ją z klubu. Nawet mi jej nie przedstawił. Nawet się nie pożegnał.

      Конец ознакомительного фрагмента.

      Текст предоставлен ООО «ЛитРес».

      Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.

      Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.

/9j/4AAQSkZJRgABAAAAAQABAAD//gBBSlBFRyBFbmNvZGVyIENvcHlyaWdodCAxOTk4LCBKYW1l cyBSLiBXZWVrcyBhbmQgQmlvRWxlY3Ryb01lY2gu/9sAhAACAQEBAQECAQEBAgICAgIEAwICAgIF BAQDBAYFBgYGBQYGBgcJCAYHCQcGBggLCAkKCgoKCgYICwwLCgwJCgoKAQICAgICAgUDAwUKBwYH CgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgoKCgr/wAARCAPE AoADASIAAhEBAxEB/8QBogAAAQUBAQEBAQEAAAAAAAAAAAECAwQFBgcICQoLEAACAQMDAgQDBQUE BAAAAX0BAgMABBEFEiExQQYTUWEHInEUMoGRoQgjQrHBFVLR8CQzYnKCCQoWFxgZGiUmJygpKjQ1 Njc4OTpDREVGR0hJSlNUVVZXWFlaY2RlZmdoaWpzdHV2d3h5eoOEhYaHiImKkpOUlZaXmJmaoqOk paanqKmqsrO0tba3uLm6wsPExcbHyMnK0tPU1dbX2Nna4eLj5OXm5+jp6vHy8/T19vf4+foBAAMB AQEBAQEBAQEAAAAAAAABAgMEBQYHCAkKCxEAAgECBAQDBAcFBAQAAQJ3AAECAxEEBSExBhJBUQdh cRMiMoEIFEKRobHBCSMzUvAVYnLRChYkNOEl8RcYGRomJygpKjU2Nzg5OkNERUZHSElKU1RVVldY WVpjZGVmZ2hpanN0dXZ3eHl6goOEhYaHiImKkpOUlZaXmJmaoqOkpaanqKmqsrO0tba3uLm6wsPE xcbHyMnK0tPU1dbX2Nna4uPk5ebn6Onq8vP09fb3+Pn6/9oADAMBAAIRAxEAPwD8XZprm/uWnh1B 5FjSNFXpuA5K8U2HVb+58v8AeOsMLr5av69eavSeSIVT7PDvVF+WKNfvt9cVqLpOmw+Wlzb/AGN5 HRGbyNyq52/N/u196ld3TPjZVFFWauc7psc00P2a8jRh5L7fN+TY+9jyatW297O4e88mFG+WTd1X 5slV/wC+e1dJpum6ammzPbSedudlZnTerx7mC4OMr92o7bw3C1zHJLGjS72bzGRdkShc9wV/hrSN KXKrGMsRGUnfSxm6lazJbNdW2oPJbRuu6RfmO0dN3VWrLsLK5uLmSVE+0FU3+m1ev/Al/wBmuo1+ 42O1/wDZ5v3iLtkfbu2M3thWX5ahsbC2v7+Oazt0jkb5dq7l83+NtueP9nFKdJVKyswp1XGlqZ+l 6DCvnQ6laJH86qrfdKsf9g467vWuy0qz025mb93C0lun7uG3+bzVH3vk+9xuqnZ2GqzXkctxp8Mx kdv3cSINzBfu7eK1LxH0dVhudHs7j7Q7LHcRR+W7srMD0/irroUkldrQ4q9WVRqN9fJo0NK8Ga3e PazW0nNxc+VJZvIodPM2ncOdytt61y/jZ3s7m4ubC38uRd0UbddwDbDj/wAd/wC+a9osPHMN1f2d tqel/Z2hmV1ml2S+VI+4DBwCuOvJavMfE9/52qw+Ref675pFn+VFY/8Ajv54FejiaNJYdcktb/oj zMFWrzrtzXy+Zyot4nms7CbVE3rDuWPzEb5tqjd+FaTX/k6qz6fH/wAfX7rzopNqsfuBhz3VqbbX Lw+JIZrmT98u СКАЧАТЬ