Польские сказки. Отсутствует
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Польские сказки - Отсутствует страница 5

СКАЧАТЬ dorodni na dzielnych koniach darli się na górę (как напрасно такие статные рыцари на добрых конях карабкались на гору; taki – такой; dzielny – стойкий; энергичный; dzielny koń – добрый конь)! Widok królewny zagrzewał serca (вид/появление принцессы согревало сердца; widok – вид, появление/пребывание в поле зрения). Zbiegali się zewsząd ze czterech stron świata (сбегались отовсюду, со /всех/ четырёх сторон света), a biedna dziewica już lat siedem daremnie wyglądała zbawcy (а бедная девица уже лет семь тщетно поджидала спасителя; wyglądać – выглядывать; ждать, дожидаться; zbawca – спаситель; zbawiać – спасать, избавлять)!

      Wielu się zbiegało rycerzy od dawna, lecz na próżno siłowali, by się wedrzeć na górę. Na koniu ostro podkutym niejeden darł się daremnie i z połowy stromej góry z ciężkim szwankiem spadał. Łamali ręce, nogi i karki.

      Piękna królewna z jednego okna patrzyła z żalem, jak próżno tacy rycerze dorodni na dzielnych koniach darli się na górę! Widok królewny zagrzewał serca. Zbiegali się zewsząd ze czterech stron świata, a biedna dziewica już lat siedem daremnie wyglądała zbawcy!

      Niemało leżało trupów rycerzy i koni wokoło szklanej góry (немало лежало трупов рыцарей и коней вокруг стеклянной горы); wielu konających (много умирающих; konać – умирать), z połamanymi żebrami (со поломанными рёбрами), boleśnie stękało (болезненно стонало). Był to cmentarz prawdziwy (было это настоящее кладбище).

      Już rok siódmy za trzy doby miał się skończyć (уже седьмой год через трое суток должен был закончиться; za – через /о времени/; doba ж. – сутки), gdy w złotej zbroi rycerz nadjechał pod stromą górę (когда в золотых доспехах подъехал рыцарь под крутую гору; zbroja ж. – латы, доспехи). Rozpędził konia (разогнал коня), wdarł się w pół góry z podziwem wszystkich (взобрался в половину = до половины горы с = к изумлению всех), którzy patrzali (которые смотрели), i wrócił szczęśliwie (и вернулся счастливо). Nazajutrz równo ze świtem znowu (на следующий день снова точно с рассветом; jutro – завтра, nazajutrz – на следующий день; równo – ровно,), gdy mu się pierwsza udała próba (когда ему удалась первая попытка), rozpędza swego rumaka (разгоняет своего скакуна; rumak – поэт. конь, скакун), stąpa po górze (шагает по горе, stąpać – ступать, шагать), jako po ziemi (как по земле; jako – как), iskry z podkowy błyskają (искры из = из-под подковы сверкают; błyszczeć – блестеть, сверкать); patrzą zdziwieni wszyscy rycerze (смотрят удивлённые все рыцари) – już blisko wierzchołka góry (уже близко до вершины горы; blisko czegoś – близко до чего-л.). Niedługo spojrzą znowu (вскоре посмотрят снова), aż on stoi pod jabłonią (а он стоит под яблоней; aż – вплоть до, аж).

      Niemało leżało trupów rycerzy i koni wokoło szklanej góry; wielu konających, z połamanymi żebrami, boleśnie stękało. Był to cmentarz prawdziwy.

      Już rok siódmy za trzy doby miał się skończyć, gdy w złotej zbroi rycerz nadjechał pod stromą górę. Rozpędził konia, wdarł się w pół góry z podziwem wszystkich, którzy patrzali, i wrócił szczęśliwie. Nazajutrz równo ze świtem znowu, gdy mu się pierwsza udała próba, rozpędza swego rumaka, stąpa po górze, jako po ziemi, iskry z podkowy błyskają; patrzą zdziwieni wszyscy rycerze – już blisko wierzchołka góry. Niedługo spojrzą znowu, aż on stoi pod jabłonią.

      Wtem się wielki zrywa sokół (вдруг поднимается /в воздух/ большой сокол), zaszumiał skrzydłem szerokim i uderzył konia w oczy (зашумел широким крылом и ударил коня в глаза). Rumak parska (конь фыркает), nozdrza wzdyma i najeża gęstą grzywę (ноздри раздувает и ощетинивает густую гриву); stanął dęba wystraszony (встал на дыбы, испуганный; stanąć dęba – встать на дыбы; dąb – дуб), nogi mu się oślizgują (ноги ему = у него поскальзываются; śliski – скользкий), pada nazad i z rycerzem porysował szklaną górę (падает назад и с рыцарем поцарапал стеклянную гору; nazad – уст. диал. назад; porysować – исцарапать, поцарапать); a z rumaka i rycerza zostały jeno kości (а с = от скакуна и рыцаря остались только кости; jeno – книжн. только), co brzęczały w zbitej zbroi jako suchy groch w pęcherzu (что бренчали в разбитых латах как сухой горох в пузыре).

      Wtem się wielki zrywa sokół, zaszumiał skrzydłem szerokim i uderzył konia w oczy. Rumak parska, nozdrza wzdyma i najeża gęstą grzywę; stanął dęba wystraszony, nogi mu się oślizgują, pada nazad i z rycerzem porysował szklaną górę; a z rumaka i rycerza zostały jeno kości, co brzęczały w zbitej zbroi jako suchy groch w pęcherzu.

      Siódmy rok się jutro kończył (седьмой год /на/ завтра = на следующий день заканчивался), aż nadchodzi żak urodny (как приходит статный школяр; żak – ист. школяр, бедный студент; urodny СКАЧАТЬ