Trzeci klucz. Ю Несбё
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Trzeci klucz - Ю Несбё страница 24

Название: Trzeci klucz

Автор: Ю Несбё

Издательство: PDW

Жанр: Современные детективы

Серия: Harry Hole

isbn: 9788324593279

isbn:

СКАЧАТЬ na komodzie w korytarzu. To klucz generalny, taki, który otwiera bramę i wszystkie wspólne pomieszczenia. Sprawdzałem. Pasuje też do drzwi do mieszkania.

      – Świetnie. W zasadzie więc brakuje nam jedynie podpisanego listu pożegnalnego. Jakieś sprzeciwy, żeby nazwać sprawę oczywistą?

      Waaler spojrzał na Webera, lekarza i Harry’ego.

      – Okej. Wobec tego można przekazać krewnym tę przykrą wiadomość, niech przyjdą i ją zidentyfikują.

      Wyszedł na korytarz, natomiast Harry dalej stał przy łóżku. Wkrótce potem Waaler znów wsunął głowę do środka.

      – Niefajnie, kiedy pasjans wychodzi od razu, Hole?

      Mózg Harry’ego wydał głowie polecenie, by kiwnęła, lecz nie miał pewności, czy go usłuchała.

      11. ILUZJA

      Oglądam pierwszy film wideo. Kiedy puszczam go w zwolnionym tempie, klatka po klatce, widzę tez płomień. Cząsteczki prochu, jeszcze nieprzeobrażone w czystą energię, niczym rozżarzony rój asteroidów, które towarzyszą wielkiej komecie aż do atmosfery i tam się spalają, podczas gdy kometa bez najmniejszych przeszkód sunie dalej. I nikt nie może nic zrobić, bo tor jej lotu został nakreślony przed milionami lat, zanim pojawiła się ludzkość, zanim narodziły się uczucia, nienawiść i litość. Kula wbija się w głowę, przecina myśli, mąci marzenia. A w jądrze globu, jakim jest głowa, wybucha ostatnia refleksja, impuls nerwowy z ośrodka bólu, ostatnie, same sobie przeczące SOS wysyłane do samego siebie, zanim wszystko milknie. Klikam na tytuł drugiego filmu. Podczas gdy komputer, pomrukując, przeszukuje mroczną internetową noc, wyglądam przez okno. Na niebie są gwiazdy. Myślę, że każda z nich jest dowodem na nieuchronność losu. One nie mają żadnego sensu, wznoszą się ponad stworzoną przez ludzi potrzebę logiki i kontekstu. I chyba dlatego są takie piękne.

      Drugi film jest juz gotowy. Klikam Play. Play a play. To jak wędrowny teatr, który wystawia stale to samo przedstawienie, tylko za każdym razem w innym miejscu. Te same repliki i ruchy, ten sam kostium, ta sama scenografia. Wymieniono jedynie statystów. I zmieniono zakończenie. Dzisiejszego wieczoru nie było tragedii.

      Jestem zadowolony z siebie. Odnalazłem sedno postaci, którą gram – zimnego profesjonalisty, który wie dokładnie, czego chce, i zabija, kiedy musi. Nikt nie próbuje przeciągać czasu. Po tym, co zaszło na Bogstadveien, nikomu nie starcza na to odwagi. Dlatego przez te dwie minuty, przez sto dwadzieścia sekund, które sobie wyznaczyłem, jestem Bogiem. Iluzja działa. Grube ubranie pod kombinezonem, podwójne wkładki w butach, kolorowe szkła kontaktowe i wyćwiczone gesty.

      Wylogowuję się. W pokoju robi się ciemno. Dociera do mnie jedynie daleki szum miasta. Spotkałem dzisiaj Księcia. Dziwna osoba. Budzi we mnie ambiwalentne uczucia, jak Pluvianus aegyptius, pijawnik, ptaszek, który żyje z czyszczenia zębów krokodyla. Powiedział, że wszystko jest pod kontrolą, że Wydział Napadów nie znalazł żadnych śladów. Dostał swoją działkę, a mnie dał obiecany żydowski pistolet.

      Może powinienem się cieszyć, lecz nic już nie zdoła uczynić mnie całym.

      Później zadzwoniłem z budki na policję, ale nie chcieli mi nic powiedzieć, dopóki nie oświadczyłem, że jestem krewnym. Stwierdzili, że to samobójstwo, że Anna sama się zastrzeliła. Śledztwo umorzono. Ledwie zdążyłem odłożyć słuchawkę, zanim wybuchnąłem śmiechem.

      Część druga

      12. FREITOT

      – Albert Camus twierdził, że samobójstwo to jedyny prawdziwy problem w filozofii – powiedział Aune, pociągając nosem na widok szarego nieba nad Bogstadveien. – Ponieważ rozstrzygnięcie, czy warto żyć, czy nie warto, to odpowiedź na zasadnicze pytanie w filozofii. Wszystko inne, czy świat ma trzy wymiary, a duch dziewięć czy dwanaście kategorii, przychodzi później.

      – Mhm – mruknął Harry.

      – Wielu moich kolegów usiłowało badać, dlaczego ludzie popełniają samobójstwo. Wiesz, do jakich wniosków doszli w kwestii najpowszechniejszych przyczyn?

      – Miałem nadzieję, że właśnie na takie pytania będziesz mógł mi odpowiedzieć. – Harry musiał slalomem wymijać ludzi na wąskim chodniku, by móc iść u boku okrągłego psychologa.

      – Że nie chcą już dłużej żyć – odparł Aune.

      – Wygląda na to, że ktoś zasłużył na Nobla.

      Harry zadzwonił do doktora Aune już poprzedniego wieczoru i umówił się z nim pod jego gabinetem na Sporveisgata o dziewiątej. Kiedy mijali oddział banku Nordea, Harry zauważył, że po drugiej stronie ulicy, pod sklepem 7-Eleven, wciąż stoi zielony pojemnik na śmieci.

      – Zwykle zapominamy, że decyzję o popełnieniu samobójstwa bardzo często podejmują racjonalnie myślący i całkiem zdrowi psychicznie ludzie, którzy po prostu dochodzą do wniosku, że życie nie ma im już nic więcej do zaoferowania – ciągnął Aune. – Na przykład staruszkowie, którzy utracili towarzysza życia lub których zdrowie zawodzi…

      – Ta kobieta była młoda i zdrowa. Jakie mogła mieć racjonalne powody?

      – Trzeba najpierw zdefiniować, co się rozumie przez racjonalne. Gdy jakaś będąca w depresji osoba decyduje się na ucieczkę od bólu poprzez odebranie sobie życia, należy założyć, że wszystko rozważyła. Z drugiej strony trudno traktować samobójstwo jako działanie racjonalne, a zwłaszcza w typowej sytuacji, w której osoba w depresji wychodzi z dołu i dopiero wtedy znajduje dość energii, by podjąć aktywne działanie, jakim jest samobójstwo.

      – A czy samobójstwo może być spontaniczne?

      – Tak, oczywiście, ale znacznie bardziej powszechne jest zaczynanie od prób samobójczych, zwłaszcza wśród kobiet. W USA obliczono, że średnio na jedno samobójstwo wśród kobiet przypada dziesięć tak zwanych prób samobójczych.

      – Tak zwanych?

      – Zażycie pięciu tabletek nasennych to wołanie o pomoc, które należy potraktować poważnie. Ale nie uważam tego za próbę samobójczą, jeśli na nocnym stoliku zostaje słoiczek opróżniony „tylko” do połowy.

      – Ta się zastrzeliła.

      – A więc mamy do czynienia z samobójstwem typu męskiego.

      – Męskiego?

      – Jedną z przyczyn, dla których mężczyznom samobójstwa częściej się udają, jest to, że wybierają bardziej agresywne i nieodwracalne sposoby niż kobiety. Broń palną czy wysokie budynki, zamiast podciętych żył i przedawkowania tabletek. Kobieta, która do siebie strzela, jest dość niezwykła.

      – Podejrzanie niezwykła?

      Aune zerknął na Harry’ego.

      – Masz СКАЧАТЬ