Kobiety niepokorne. Отсутствует
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Kobiety niepokorne - Отсутствует страница 21

Название: Kobiety niepokorne

Автор: Отсутствует

Издательство: OSDW Azymut

Жанр: Социология

Серия:

isbn: 978-83-7969-963-6

isbn:

СКАЧАТЬ osób o nietypowej płciowości lub rzadkich zaburzeniach genetycznych nie przystaje do dychotomicznej kategoryzacji „kobieta – mężczyzna”. Szczególne kontrowersje budzi dopuszczanie ich do rywalizacji kobiet. Na przestrzeni kilkudziesięciu lat przepisy dopuszczające osoby o nietypowej płciowości do rywalizacji kobiet ulegały ewolucji. Celem autora artykułu będzie rekapitulacja tej ewolucji i refleksja nad obecnym stanem przepisów.

      Słowa kluczowe: sport, podział na konkurencje męskie i kobiece, osoby o nietypowej płciowości, kategoria „kobieta–mężczyzna”, przepisy.

      Niedawno międzynarodową opinię publiczną obiegła informacja o korekcie płci, jakiej dokonał wybitny niegdyś amerykański wieloboista, mistrz olimpijski z Montrealu Bruce Jenner. Człowiek ten, będący osobą transseksualną, w wieku sześćdziesięciu czterech lat przeszedł operację i dziś, już jako Caitlyn, jest gwiazdą amerykańskiej telewizji. W świetle obowiązujących obecnie przepisów nie grozi jej wymazanie rekordów ze światowych tabel (jest byłym rekordzistą świata z wynikiem 8634 punktów). Przypadek Jenner nie wzbudza ogromnych kontrowersji także z tego powodu, iż rywalizowała ona wśród mężczyzn, a wiec jej transseksualność nie stanowiła handicapu w sportowych zmaganiach. Historia tej osoby zwróciła jednak ponownie uwagę na delikatną kwestię uczestnictwa w rywalizacji sportowej na najwyższym poziomie osób o nietypowej płciowości.

      Sport jest sferą życia budzącą ogromne emocje. Zdaniem wielu socjologów stanowi substytut wojny, w której można identyfikować się jedynie ze „swoimi”, a przeciwko „obcym”. Kategoria „narodowości” ulega w nim praktycznie całkowitemu powiazaniu z obywatelstwem i przynależnością państwową173. Nie ma miejsca na subtelne różnicowanie ze względu na np. niejednoznaczną, mieszaną etniczność, uwarunkowania kulturowe, specyficzną sytuację rodzinną. Czasem prowadzi to do bolesnych doświadczeń zawodników, jak w przypadku Sohn Kee Chunga174. Sztywne granice w sporcie dotyczą nie tylko kategorii przynależności narodowej i państwowej, ale także dychotomicznego, zero-jedynkowego podziału płciowego na „kobiety” i „mężczyzn”, nieuwzględniającego specyfiki osób o nietypowej płciowości, których nie da się w prosty sposób zaklasyfikować do żadnej kategorii. W niniejszym artykule postaram się naświetlić kwestię ewolucji przepisów, dotyczących uczestnictwa takich osób w zmaganiach kobiet.

      Temat, którym się zająłem, był już przedmiotem zainteresowania uczonych. Szczególnie dużo badań przeprowadzono w krajach anglosaskich i opublikowano w języku angielskim. Zagadnienie nie ma szczególnie bogatej literatury przedmiotu w języku polskim, ale wydaje się, że kilka istniejących opracowań w znacznym stopniu wyczerpuje temat. Praca, którą podjąłem, i będący jej efektem niniejszy tekst, ma zatem na celu nie tyle ustalenie nowych faktów, co rekapitulację i popularyzację dotychczasowych ustaleń na temat dostępności osób sytuujących się na genderowej „granicy” do rywalizacji kobiet oraz refleksję na temat obecnych przepisów. Szczególnie pomocny w pisaniu pracy okazał się dla mnie syntetyczny artykuł Krzysztofa Chrostowskiego pt. Płeć a sport175, oraz niedawno opublikowana, obszerna monografia Honoraty Jakubowskiej pt. Gra ciałem 176. Do ustaleń tych badaczy będę odwoływał się najczęściej, w nich (zwłaszcza w pracy Jakubowskiej) zainteresowany czytelnik znajdzie też obszerną bibliografię.

      Płeć człowieka nie jest sprawą jednoznaczną i niemożliwe jest zaklasyfikowanie wszystkich ludzi do jednej z dwóch kategorii płci. W świetle obecnej wiedzy już samo ograniczenie się do dwóch kategorii wydaje się nieuprawnione. „Identyfikacja płci, wbrew temu, co się powszechnie uważa, jest problemem bardzo złożonym, a w jej toku trzeba wziąć pod uwagę szereg kryteriów” – by zacytować badacza177. Istnieje co najmniej siedem kryteriów odnoszących się do kwestii płci. W kryterium chromosomowym osoby o dwudziestym trzecim zestawie chromosomów XX należy uznać za męskie, a XY – za żeńskie. W myśl kryterium gonadalnego o przynależności do określonej płci decyduje fakt wykształcenia się gonad – narządów płciowych umożliwiających rozród, tj. jajników i jąder. W kryterium somatycznym decydującym jest zewnętrzny kształt i obraz ciała, a w hormonalnym ilość i jakość wytwarzanych hormonów płciowych. Kryterium chromatynowe określa, że kluczowa jest obecność tzw. ciałka Barra, występującego tylko w organizmach żeńskich, a kryterium psychologiczne za decydujące definiuje poczucie przynależności do jednej z płci. Mamy wreszcie kryterium prawne – metrykalne, w którym płeć jest definiowana przez status prawny osoby, określony w momencie urodzenia178. Żadna z kategorii nie jest dominująca, nie zajmuje nadrzędnej pozycji wobec pozostałych179. W przypadku większości ludzi identyfikacja według każdej z nich pokrywałaby się z pozostałymi. Istnieje jednak spore grono osób, które w świetle niektórych kategorii należałoby zaliczyć do mężczyzn, według innych do kobiet. Osoby takie narażone są na wiele traumatycznych przeżyć związanych ze swoją płciowością, częściej niż inni padają ofiarą dyskryminacji. Jednym z realnych problemów, z jakimi mogą się zetknąć, jest dopuszczenie do rywalizacji sportowej.

      Jak już zostało wspomniane, sport jest jednym z tych obszarów, gdzie istnieją bardzo wyraźnie oznaczone granice płci. Inaczej niż w wielu innych sferach życia, do wyjątków należą sytuacje, gdy się je likwiduje. Zainteresowani utrzymaniem tego podziału są zarówno mężczyźni, którym jego istnienie gwarantuje utrzymywanie dominacji w świecie sportu180, jak i kobiety, którym zależy na równej, uczciwej walce o laury w swoich kategoriach, a które obawiają się, że osoby o nietypowej płciowości mogą posiadać szczególne predyspozycje czy inne formy przewagi w sporcie181. Przepisy dotyczące udziału w rywalizacji kobiet ulegały na przestrzeni lat zmianom. Postaramy się je prześledzić.

      W starożytnej Grecji, kolebce sportu europejskiego, problem, którym się zajmujemy, w ogóle nie istniał. W tradycyjnym, patriarchalnym społeczeństwie greckim sport był sferą wyłącznie męską. Antyczni sportowcy występowali nago, co miało również funkcję eliminowania, niedopuszczania do rywalizacji kobiet, jak i osób o nietypowej płciowości182.

      W ukształtowanym u schyłku XIX wieku nowożytnym sporcie i ruchu olimpijskim również początkowo dominowała koncepcja zarezerwowania sportu wyczynowego i olimpijskiej rywalizacji dla mężczyzn183. Zwolennikiem takiego rozwiązania był baron Pierre de Coubertin. W pierwszych nowożytnych igrzyskach olimpijskich w Atenach kobiety nie wystąpiły184. Ostatecznie jednak w XX wieku, w czasach emancypacji, uczynienie sportu i olimpizmu sferą ekskluzywnie męską nie miało szans powodzenia. Począwszy od igrzysk w Paryżu kobiety stały się uczestniczkami olimpijskich zmagań, a liczba sportsmenek systematycznie rosła (choć nadal stanowiła niewielki odsetek w stosunku do rywalizujących panów185).

      W okresie międzywojennym pojawiły się pierwsze kontrowersje dotyczące nieheteronormatywnych kobiet rywalizujących ze swoimi „normalnymi” koleżankami. Zgłaszano bezzasadne wątpliwości co do kobiecości Mildred „Babe” Didrikson, amerykańskiej wszechstronnej sportsmenki i mistrzyni olimpijskiej z Los Angeles o, zdaniem niektórych, nietypowej urodzie. Po latach okazało się, że Didrikson była osobą homoseksualną, jej orientacji jednak nie można wiązać ani z urodą, ani z przewagą СКАЧАТЬ



<p>173</p>

Por. T. Edensor, Tożsamość narodowa, kultura popularna i życie codzienne, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2004.

<p>174</p>

Sohn Kee Chung, pod zjaponizowanym nazwiskiem Son Kitei, został w Berlinie mistrzem olimpijskim w maratonie jako reprezentant Japonii (od 1910 r. okupującej Koreę). Wielokrotnie demonstrował, ze jest Koreańczykiem, odmawiał podpisywania się japońskim nazwiskiem, a po II wojnie światowej domagał się, aby jego sukcesy zaliczyć do osiągnięć Korei Południowej. MKOl nigdy nie zweryfikował statusu medali Sohn Kee Chunga, sam zawodnik był jednak w Korei darzony ogromnym autorytetem. W 1988 r. dostąpił zaszczytu zapalenia znicza olimpijskiego na igrzyskach w Seulu. Historię Sohna opisuje G. Walters, Igrzyska w Berlinie. Jak Hitler ukradł olimpijski sen?, Wydawnictwo Rebis, Poznań 2008, s. 263–265, 346–347.

<p>175</p>

K. Chrostowski, Płeć a sport, „Sport Wyczynowy” 2005, nr 3–4, s. 61–66.

<p>176</p>

H. Jakubowska, Gra ciałem. Praktyki i dyskursy różnicowania płci w sporcie, PWN, Warszawa 2014.

<p>177</p>

K. Chrostowski, op. cit., s. 61.

<p>178</p>

M. Cabrić, L. Pokrywka, Piękno ciała, PWN, Warszawa 2010, s. 129.

<p>179</p>

Kryteria podziału płci można mnożyć. S. Dulko wymienia 10 kategorii płci, do wyżej wymienionych dodając jeszcze płeć gonadoforyczną, w której kluczowe są pierwotne drogi prowadzące do wytworzenia gonad, płeć metaboliczną i płeć mózgu. Zob. Dulko S., ABC… płci, „Kosmos. Problemy Nauk Biologicznych” 2003, nr 52, s. 5–10.

<p>180</p>

Samo istnienie podziału na konkurencje męskie i kobiece sugeruje, że kobiety są słabsze, wątlejsze, nie mające szans w starciu z mężczyznami. Często, aczkolwiek nie zawsze i nie we wszystkich sportach, jest tak faktycznie. Mechanizm utrwala stereotyp mężczyzny jako silniejszego i sprawniejszego. Zjawisko to opisuje H. Jakubowska, Płciowe porządki – granice płci w sporcie według koncepcji Mary Douglas, „Człowiek i Społeczeństwo” 2013, t. XXXVI, s. 113–127.

<p>181</p>

W największym stopniu dotyczy to przedstawicielek dyscyplin indywidualnych i wymiernych, jak np. pływanie, a zwłaszcza lekkoatletyka – stąd wśród najbardziej kontrowersyjnych przypadków najwięcej było lekkoatletek.

<p>182</p>

D. Słapek, Sport i widowiska w świecie antycznym, Wydawnictwo Homini, Kraków 2010.

<p>183</p>

D. Myśliwy, Kobiety na igrzyskach olimpijskich, [w:] K. Slany, B. Kowalska, M. Ślusarczyk (red.), Kalejdoskop genderowy. W drodze do poznania płci społeczno-kulturowej w Polsce, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2011, s. 369–382.

<p>184</p>

G. Młodzikowski, 20 olimpiad ery nowożytnej. Idea i rzeczywistość, Sport i Turystyka, Warszawa 1973.

<p>185</p>

Na igrzyskach w Los Angeles wzięło udział 127 kobiet na 1408 ogółu startujących, tj. 9%, a w Berlinie 328 na 4069, tj. 8%.