Название: Droga do kariery
Автор: Laura Iding
Издательство: OSDW Azymut
Жанр: Остросюжетные любовные романы
isbn: 978-83-238-9128-4
isbn:
Twarz pana Melbourne’a wyrażała skrajne emocje, w końcu przybrała wyraz rezygnacji. Jake spostrzegł, że oczy Hannah zwilgotniały, lecz szybko się opanowała.
– Syn będzie miał najlepszą opiekę – obiecała.
– Wiem.
Dziesięć minut po podłączeniu Christophera do aparatury monitorującej funkcje życiowe rozległ się dzwonek ostrzegawczy, sygnalizujący spadek ciśnienia krwi. Serce pracowało coraz wolniej.
– Tracimy go! – wyrwało się Hannah i zanim Jake zdążył ją powstrzymać, wskoczyła na brzeg łóżka i zaczęła uciskanie klatki piersiowej.
Po trzecim ucisku usłyszeli chrzęst łamanych kości. Na jedno mgnienie wszyscy zamarli. Zrozumieli, że Hannah złamała Christopherowi kilka żeber.
– Przestań! – zawołał Jake. Alarm z aparatu cały czas dzwonił. – Wystarczy!
Hannah zeszła z łóżka i stanęła z boku. Była zdruzgotana. Jake chciał ją zapewnić, że nie zrobiła nic złego. Musi wiedzieć, że złamanie żeber często się zdarza przy reanimacji. Biedaczka pewnie jeszcze tego nigdy sama nie doświadczyła, pomyślał.
Szlag by trafił ten zawód.
Allen Melbourne objął syna i przytulił. Serce Christophera biło coraz wolniej, w końcu przestało. Pielęgniarka miłosiernie wyłączyła alarm.
Hannah odwróciła się na pięcie i wybiegła z pokoju. Jake chciał pobiec za nią, lecz musiał dokończyć wszystkie procedury.
– Bardzo współczuję z powodu straty syna – odezwał się do Allena Melbourne’a. – Muszę spytać, czy chce pan, żebyśmy przeprowadzili sekcję dla potwierdzenia przyczyny zgonu?
Allen Melbourne pokręcił głową.
– Przecież to już wiadomo. Pęknięcie tętniaka. Nie, nie chcę sekcji.
– Rozumiem. – Nie miał żalu do ojca Christophera, chociaż dzięki sekcji mogliby się czegoś dowiedzieć o tej rzadkiej chorobie genetycznej. – Jeszcze raz proszę przyjąć wyrazy współczucia.
– Dziękuję.
Jake wypełnił stosowne dokumenty i opuścił OIOM. Padał z nóg, lecz wiedział, że nie będzie mógł odpocząć, dopóki nie sprawdzi, jak się czuje Hannah.
Przed drzwiami pokoju lekarskiego, który zajęła, zawahał się, lecz gdy usłyszał tłumiony szloch, zapukał.
– Hannah? To ja, Jake. Otwórz.
Dobiegł go odgłos wycieranego nosa, potem drzwi otworzyły się. Na widok spuchniętej od płaczu twarzy Hannah miał ochotę zapomnieć o postanowieniu trzymania się na dystans, objąć ją i przytulić. Stali w milczeniu. Nie zaprosiła go do środka.
– Dobrze się czujesz? – zapytał.
– Tak. – Domyślił się, że nadrabia miną. – Przepraszam, wiem, że nie powinnam reagować tak emocjonalnie i zostawić cię samego. Jeśli dasz mi klika minut, wrócę na OIOM i wypełnię dokumenty.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.