Название: Niespokojna krew
Автор: Роберт Гэлбрейт
Издательство: PDW
Жанр: Ужасы и Мистика
Серия: Cormoran Strike prowadzi śledztwo
isbn: 9788327160645
isbn:
– Jak widzisz, Talbot nie zaczął od niczego tak przyziemnego, jak „Gdzie pan był za piętnaście szósta wieczorem w dniu, w którym zaginęła Margot?”. Przeszedł prosto do dat związanych z Rzeźnikiem z Essex, a kiedy Satchwell mu powiedział, że jedenastego września, czyli w dniu uprowadzenia Susan Meyer, świętował trzydzieste urodziny przyjaciela, Talbot właściwie zakończył przesłuchanie. Ale znów mamy na dole zakreśloną datę niezwiązaną z Creedem, a obok niej ogromny krzyż. Tym razem to szesnasty kwietnia.
– Gdzie mieszkał Satchwell, kiedy zaginęła Margot?
– Na Camden – powiedział Strike, przewracając stronę, by ponownie spojrzeć na konwencjonalne zeznanie napisane na maszynie. – Popatrz, jest o tym w zeznaniu, które spisał Lawson. To całkiem niedaleko Clerkenwell. Satchwell wyjaśnił Lawsonowi, że osiem lat po rozstaniu spotkali się z Margot przypadkiem na ulicy i postanowili pójść na drinka. Mówił o tym Lawsonowi otwarcie, prawdopodobnie wiedział, że Oonagh albo Roy już o tym wspomnieli. Powiedział mu nawet, co wydaje się trochę nadmierną skwapliwością, że chętnie wznowiłby romans z Margot. Pewnie chciał pokazać, że nie ma nic do ukrycia. Oświadczył, że jego burzliwy związek z Margot trwał dwa lata, gdy była o wiele młodsza, i kiedy poznała Roya, definitywnie go zakończyła. Alibi Satchwella się potwierdziło. Powiedział Lawsonowi, że w dniu zniknięcia Margot przez większość popołudnia był sam w swojej pracowni, też na Camden, ale około piątej do kogoś stamtąd zadzwonił. O wiele trudniej majstrować przy połączeniach z telefonów stacjonarnych niż przy tych z komórek, kiedy próbuje się znaleźć alibi. O wpół do siódmej Satchwell jadł w lokalnej kawiarni, w której go znano, i świadkowie zgodnie twierdzili, że go tam widzieli. Potem poszedł do domu, żeby przebrać się przed spotkaniem w barze z przyjaciółmi, z którymi umówił się na ósmą. Wskazane przez niego osoby potwierdziły jego wersję i Lawson uznał, że Satchwell jest czysty. A to prowadzi nas do trzeciego i, muszę powiedzieć, najbardziej obiecującego podejrzanego, pomijając oczywiście Dennisa Creeda. Tym podejrzanym jest – powiedział Strike, odsuwając zeznanie Satchwella od teraz już mocno uszczuplonej sterty kartek – Steve Douthwaite.
Jeśli Roy Phipps był idealnym kandydatem castingu do roli wrażliwego poety, a Paul Satchwell uosobieniem gwiazdy rocka z lat siedemdziesiątych, to Steve Douthwaite otrzymałby niewątpliwie angaż do roli zawadiaki, dowcipnego karierowicza, młodego cwaniaka z klasy robotniczej. Miał ciemne oczy o przenikliwym spojrzeniu, zaraźliwy uśmiech i fryzurę na czeskiego piłkarza, kojarzącą się Robin z młodymi mężczyznami na okładce starej płyty Bay City Rollers, którą matka Robin, ku rozbawieniu swoich dzieci, wciąż uwielbiała. Douthwaite trzymał w jednej ręce kufel piwa, a drugą przerzucił przez ramię mężczyzny, którego twarz wycięto ze zdjęcia, lecz jego garnitur, podobnie jak ten Douthwaite’a, wyglądał na tani, pognieciony i błyszczący. Douthwaite poluzował bardzo szeroki pstrokaty krawat i rozpiął górny guzik koszuli, by odsłonić łańcuch na szyi.
Sprzedawca uwodziciel poszukiwany w związku
ze sprawą zaginięcia lekarki
Policja próbuje ustalić miejsce pobytu Steve’a Douthwaite’a, do niedawna sprzedawcy w Double Glazing, który zniknął po rutynowym przesłuchaniu związanym z zaginięciem dr Margot Bamborough (29 l.).
Douthwaite (28 l.) nie zostawił żadnego adresu kontaktowego i rzuciwszy pracę, wyprowadził się z mieszkania przy Percival Street na Clerkenwell. Ten były pacjent zaginionej lekarki wzbudził podejrzenia w przychodni z powodu częstych wizyt u ładnej jasnowłosej pani doktor. Znajomi opisują go jako „wygadanego gościa” i wątpią, by cierpiał na jakieś poważne problemy ze zdrowiem. Ponoć przysyłał dr Bamborough prezenty.
Douthwaite, wychowany w rodzinie zastępczej, nie kontaktował się z przyjaciółmi od 7 lutego. Przypuszcza się, że policja przeszukała jego mieszkanie po tym, jak się wyprowadził.
Tragiczny romans
„Narobił tu dużo kłopotów, zraził do siebie wiele osób – powiedział jego współpracownik z Diamond Double Glazing, proszący o anonimowość. – Kawał cwaniaka. Miał romans z żoną innego kolegi. W końcu przedawkowała i dzieci zostały bez mamy. Szczerze mówiąc, nikomu nie było żal Douthwaite’a, kiedy stąd odszedł. Cieszymy się, że już go z nami nie ma. Za bardzo interesował się piciem i dziewczynami, a w pracy był do niczego”.
Lekarka byłaby „wyzwaniem”
Spytany, co jego zdaniem łączyło Douthwaite’a z zaginioną lekarką, jego były współpracownik powiedział: „Jedyne, na czym Steve’owi zależy, to uganianie się za dziewczynami. Znając go, potraktowałby lekarkę jak wyzwanie”.
Policja nie może się doczekać, by ponownie przesłuchać Douthwaite’a, i apeluje o pomoc do wszystkich osób mogących znać jego aktualne miejsce pobytu.
Gdy Robin skończyła czytać, Strike, który właśnie dopił pierwsze piwo, spytał:
– Chcesz jeszcze wina?
– Sama pójdę – powiedziała Robin.
Podeszła do baru i zaczekała pod wiszącymi czaszkami i sztucznymi pajęczynami. Barman ucharakteryzował się na Frankensteina. Rozkojarzona Robin zamówiła trunki, myśląc o artykule na temat Douthwaite’a.
Gdy wróciła do Strike’a ze świeżym piwem, winem i dwiema paczkami czipsów, powiedziała:
– Wiesz, z tym artykułem jest coś nie w porządku.
– Mów.
– Ludzie niekoniecznie mówią współpracownikom o swoich problemach ze zdrowiem. Może Douthwaite rzeczywiście wydawał się kumplom zdrowy, kiedy siedzieli razem w pubie. Ale to nie znaczy, że nie miał jakichś problemów. Może był chory psychicznie.
– Nie pierwszy raz stwierdzam – powiedział Strike – że umiesz trafić w samo sedno.
Przeszukał kilka pozostałych kserówek i wydobył kolejny ręcznie napisany dokument, znacznie staranniej sporządzony niż notatki Talbota, a do tego bez rysunków i przypadkowych dat. Zanim Strike się odezwał, Robin jakimś cudem się domyśliła, że ten płynny, krągły charakter pisma należał do Margot Bamborough.
– Kopia karty pacjenta Douthwaite’a – powiedział Strike. – Zdobyła ją policja. „Bóle głowy, kłopoty żołądkowe, utrata wagi, palpitacje, mdłości, koszmary, kłopoty ze snem”, przeczytał Strike. Widzisz wniosek Margot po czwartej wizycie? „Problemy osobiste i trudności w pracy, silne napięcie, oznaki lęku”.
– No wiesz, jego zamężna dziewczyna popełniła samobójstwo – powiedziała Robin. – Chyba tylko psychopata nie byłby po czymś takim kompletnie rozwalony, prawda?
Przez umysł Strike’a przemknęła Charlotte.
– No, raczej tak. Spójrz też na to. Krótko przed pierwszą wizytą u Margot został napadnięty. „Stłuczenia, pęknięte żebro”. Wyczuwam rozgniewanego, zrozpaczonego i zdradzonego męża.
– Ale dziennikarze przedstawiają to tak, jakby prześladował Margot.
– Bo cholernie często umawiał się na wizyty – powiedział Strike, stukając palcem w kserówkę karty pacjenta. – Był u СКАЧАТЬ