Название: Quo Vadis Europa?
Автор: Andrzej Stanislaw Budzinski
Издательство: Tektime S.r.l.s.
Жанр: Политика, политология
isbn: 9788835400141
isbn:
Odrzucenie Boga przez Izraelitów jest to Jego detronizacja, zrzucenie Go z tronu, aby umieścić na nim człowieka. Człowiek w centrum. Człowiek króluje. Człowiek królem. Człowiek na miejscu Boga. Czy postępowanie Izraelitów w jakiś sposób nie przypomina postępowania współczesnego społeczeństwa europejskiego? Nie jest rzadkością, że ci którzy wierzą w Boga, żyją zgodnie z Jego przykazaniami i sprzeciwiają się pogańskiemu modernizmowi są uważani za ograniczonych i zacofanych. W imię postępu i tolerancji bezkrytycznie przyjmujemy idee wbrew wierze i kulturze chrześcijańskiej.
Cechą Narodu Wybranego, którą należy podkreślić, jest jego siła przetrwania. W 70 r. n.e. Rzymianie zniszczyli Świątynię w Jerozolimie [49] , która była centrum ich wiary, kultury i cywilizacji. Od tego momentu Izraelici rozproszyli się po całym świecie tworząc tak zwane diaspory [50] . Taka sytuacja trwała aż do 14 maja 1948 r. kiedy to podpisano Deklarację niepodległości Izraela [51] . Od roku 70 do 1948 r. n.e., oficjalnie, na mapie świata nie istniało państwa Izrael, to znaczy przez 1878 lat. Przez ten czas naród żydowski był rozproszony żyjąc w obcych krajach pomiędzy różnymi kulturami i religiami, nie stracili własnej wiary, kultury, tradycji i tożsamości narodowej. 1878 lat to bardzo długi czas by zapomnieć o przynależności narodowej. Żydzi nie zapomnieli! Gdy w 1948 r. powstało państwo Izrael rozpoczął się ich powrót do Ziemi Obiecanej. Czy to nie jest wyjątkowe? Jaka wielka jest siła przeżycia tego ludu? W sposób ludzki jest to bardzo trudne do wytłumaczenia. Skąd czerpali siłę, by zachować swoją tożsamość? Na pewno nie była to siła ludzka! Ich siła pochodzi od Jahwe, który wybrał ten naród. Jest to pierworodny naród Boga, i tak pozostanie aż do końca świata! Nie możemy zapomnieć, że Bóg Izraela jest także i Bogiem Chrześcijan. Jeżeli oni przetrwali także i Chrześcijanie przetrwają wszystkie próby i prześladowania. Nie można zniszczyć Kościoła, bo swoje korzenie ma w Bogu, który jest wieczny.
2. Chrześcijaństwo a Europa
Analizując wszystkie religie świata, w sposób najbardziej obiektywny możliwie, bez żadnych preferencji i pomijając aspekt wiary, musimy stwierdzić, że nie ma takiej drugiej religii jak chrześcijaństwo, w której Bóg stałby się człowiekiem, umarłby na krzyży aby zbawić człowieka i zmartwychwstałby. Chrześcijaństwo jest jedyną religią, która głosi, że Syn Boży stał się prawdziwym człowiekiem, co jest udokumentowane nie tylko przez źródła chrześcijańskie, ale też poprzez źródła nie chrześcijańskie [52] .
Jeżeli mówimy o wpływie chrześcijaństwa na rozwój Europy, to nie mamy na myśli tylko idei czy filozofii, etyki czy kultury, albo tylko wpływu ludzkiego, ale jest to przede wszystkim wpływ i obecność samego Boga. Nie ma chrześcijaństwa bez Boga, a szczególnie bez Syna Bożego-Jezusa Chrystusa narodzonego z Maryi Dziewicy z Nazaretu. Mówiąc, więc, o wpływie chrześcijaństwa na historię Europy musimy widzieć chrześcijaństwo właśnie w perspektywie Syna Bożego, który działa. Wpływ chrześcijaństwa na Europę jest równoznaczny z wpływem samego Jezusa Chrystusa – prawdziwego Boga i prawdziwego Człowieka. Niemożliwe jest oddzielenie chrześcijaństwa od Chrystusa, a nawet jeżeli udałoby się nam to zrobić, to nie można by było mówić już o chrześcijaństwie, ale o jakiejś tam kulturze, ideach czy filozofii, które zaczerpnęły pewne idee i myśli z chrześcijaństwa wprowadzonych do różnych dziedzin życia społecznego. W dzisiejszej Europie, niestety, dostrzegamy taką tendencję, by zniekształcić Chrześcijaństwo we wiarę opartą jedynie na ludzkich relacjach. Tę tendencję można nazwać humanizacją chrześcijaństwa.
Nie można zaprzeczyć, że narodzenie Chrystusa ma wielkie znaczenie dla historii nie tylko Europy ale także dla całego świata. Skąd to wiemy? Na pewno wszyscy słyszeliśmy o roku zero [53] , który dzieli linie czasu na: p.n.e. (przed naszą erą) i n.e. (naszej ery). Rok zero właśnie dzieli te dwa okresy i jest rokiem narodzenia Syna Bożego. Od Jego narodzin dzieli się czas na: przed Chrystusem i po Chrystusie. Oznacza to, że Chrystus jest w centrum czasu, punktem odniesienia i orientacji dla człowieka. W konsekwencji odnosi się to także do chrześcijaństwa, które jest religią założoną przez Chrystusa, aby być Jego świadkiem. W konsekwencji także Chrześcijaństwo jest w centrum i punktem odniesienia dla Europy.
2.1. Wpływ Chrześcijaństwa na Rzym
Przed narodzeniem chrześcijaństwa w centrum ówczesnego znanego świata był Rzym [54] , który był stolicą Imperium rzymskiego, które panowało nad podbitymi narodami wokół morza Śródziemnego. „Caput mundi”, bo tak nazywano to miasto, był centrum świata pogańskiego, dlatego, że wszystkie narody należące do niego, z wyjątkiem jednego, wyznawały wiarę politeistyczną [55] . Tym narodem był Izrael, jedyny naród w ówczesnych czasach, który wyznawał wiarę monoteistyczną, to znaczy wierzył w Jednego i Jedynego Boga. Wiemy, także, że z tego narodu narodził się Mesjasz – Jezus Chrystus, który dał początek drugiej religii monoteistycznej – Chrześcijaństwu. Nikt się spodziewał, że Chrześcijaństwo wywrze tak wielki wpływ na historię Imperium rzymskiego.
Co dokonało Chrześcijaństwo w Imperium rzymskim a w szczególności w Rzymie? Dało Rzymowi nową wartość. Śmiało można powiedzieć, że go przewartościowało i dało mu nową godność. Z centrum świata pogańskiego uczyniło go centrum wiary chrześcijańskiej. Z centrum wiary politeistycznej uczyniło go centrum wiary monoteistycznej. Tam, gdzie wcześniej czczono szatana zaczęto czcić prawdziwego Boga. To przekształcenie Rzymu z miasta pogańskiego w miasto Boga ukazuje wielką moc wiary w Jezusa Chrystusa. Oczywiście, wymagało to krwi wielu chrześcijańskich męczenników, dających życie za wiarę w Jezusa Chrystusa w ciągu trzystu lat prześladowań w Imperium rzymskim. W sposób szczególny odnosi się to do dwóch największych Apostołów Chrystusa, św. Piotra i św. Pawła, którzy ponieśli śmierć męczeńską w Rzymie. Interesujące jest, że ich śmierć obchodzi się tego samego dnia, 29 czerwca. Tak na pozór, może się wydawać, że nie ma to wielkiego znaczenia, po prostu chciano w ten sposób podkreślić ich równą wielkość. Czy tak jest naprawdę? Wiemy, że w Kościele, zwłaszcza w Liturgii, nic nie dzieje się przez przypadek lecz ma głębokie znaczenie i sens. Wiemy, że św. Piotr i św. Paweł są uważani za fundamenty Kościoła chrześcijańskiego. Byli założycielami wielu wspólnot chrześcijańskich, szczególnie św. Paweł, na terenie Imperium Rzymskiego. Ci dwaj Apostołowie stali u początków zmian w Imperium Rzymskim a tym samym u początków nadania obrazu i charteru rodzącej się Europy. Bez wątpliwości Piotra i Pawła można porównać do legendarnych założycieli miasta Rzym-Romulusa i Remusa [56] . Tak jak tym dwóm mitycznym braciom przypisuje się założenie Rzymu, tak Piotra i Pawła uważa się za założycieli Kościoła w Rzymie. Tak mówi o nich św. Leon Wielki zwracając się do miasta: „Oni są twymi świętymi ojcami, twymi prawdziwymi pasterzami, którzy, abyś stało się godne Królestwa niebieskiego, budowali o wiele lepiej i z większym powodzeniem niż ci, którzy starali się położyć pierwsze fundamenty pod twoje mury” [57] .
Bardzo ważną rzeczą w zrozumieniu co Chrześcijaństwo dało Europie może nam pomóc fakt, że Kościół często budował swoje świątynie na miejscach kultów pogańskich, albo wprowadzając święta chrześcijańskie w miejsca świąt pogańskich. Była to strategia pomagająca wymazać pamięć pogaństwa z nowo tworzącej się cywilizacji europejskiej. Tak stało się z miastem Rzym. Na jego przeszłości pogańskiej wyznawcy Chrystusa skonstruowali nową przyszłość zbudowaną na wierze chrześcijańskiej, w konsekwencji ta przemiana dokonała się w całym Imperium Rzymskim i dała fundamenty dla rodzącej się Europy.
Analizując to, co dzieje się w dzisiejszej Unii Europejskiej, obserwujemy proces przeciwny – powrót do tego, co było przed СКАЧАТЬ