Otoczeni przez idiotów. Thomas Erikson
Чтение книги онлайн.

Читать онлайн книгу Otoczeni przez idiotów - Thomas Erikson страница 6

Название: Otoczeni przez idiotów

Автор: Thomas Erikson

Издательство: PDW

Жанр: Личностный рост

Серия:

isbn: 9788380321953

isbn:

СКАЧАТЬ Kiedy ma odmienne zdanie albo chce przekonać pozostałych, traci wszelkie hamulce.

      Uczestniczyłem kiedyś w spotkaniu znających się od dawna konsultantów, którzy mieli rozważyć możliwości współpracy. Trwał kryzys gospodarczy i wszyscy przejmowaliśmy się brakiem zleceń. Czekaliśmy na gospodarza, rozmawiając o wszystkim i o niczym.

      Na końcu stołu siedziała Elisabeth. Miała wyrobione zdanie na każdy temat. Kategorycznie stwierdziła, że pomimo recesji firma X powinna zarabiać około 600 milionów koron (czyli 67 milionów dolarów) tygodniowo. Kilkunastu świetnie wyszkolonych, myślących i inteligentnych konsultantów potakująco kiwało głowami. Wyobraźcie sobie tylko: 600 milionów! Tygodniowo!

      Kiedy Elisabeth rozprawiała o tym, jak należy rozwiązać problemy konsultantów, zacząłem zastanawiać się nad liczbami. Nie wiedząc, skąd wzięły się te dane, siedziałem cicho. Może to prawda, może nie. Nie miałem pojęcia. Czekając na oficjalne rozpoczęcie spotkania, obliczałem, ile to by było rocznie. Zabrakło mi papieru.

      Po zebraniu dostałem odpowiedź. Jechałem taksówką na kolejne spotkanie, kierowca włączył radio. Wiadomości informowały, że firma X prawdopodobnie zarobi 8–9 milionów koron tygodniowo (900 tysięcy dolarów). Dotarło do mnie, że Elisabeth czerpała wiedzę z wiadomości radiowych. Zrozumiałem też, że 8–9 milionów tygodniowo to kwoty znacznie bardziej zbliżone do rzeczywistości niż 600 milionów, o których mówiła.

      Chwileczkę. Wróćmy do rzeczywistości. Dlaczego nikt nie zareagował? Czemu nikt nie podniósł ręki, kwestionując przekazywane przez nią informacje?

      Ponieważ mówiła z takim przekonaniem! Kiedy przedstawiała dane, miała zdecydowany wyraz twarzy, była pewna siebie, głos jej nie zadrżał.

      Właśnie tak funkcjonują Czerwoni. Kiedy w coś wierzą, przekazują to innym jako prawdę objawioną. Fani poprawności mogą dowodzić, że takie postępowanie wprowadza innych w błąd, bo wiemy, że firma X zarobiła 8 milionów tygodniowo, a nie żadne 600 milionów.

      Jednak jestem przekonany, że Elisabeth wierzyła w to, co mówiła. Przyjęła zasłyszane informacje za dobrą monetę. Nie wnikała w szczegóły, to pewne. Jednak brzmiała tak przekonująco, kiedy twierdziła, że firma X tygodniowo będzie zgarniała dwuletni zysk, że wszyscy jej uwierzyliśmy.

      Jeden z moich przyjaciół mówi: „Każdą rzecz można zrobić dwojako: po mojemu albo źle”.

      Sami dopowiedzcie sobie resztę.

      TYLKO ZDECHŁA RYBA PŁYNIE Z PRĄDEM

      Są zarazem twardzi i obdarzeni silną wolą. Czemu nie uzupełnić charakterystyki o „nastawieni na wyniki” i „stanowczy”? Czerwonym nie wystarcza, że postępują jak inni. Coś jest trudne? Kto by się tym przejmował!

      Czerwoni nie boją się podejmowania decyzji. Kiedy inni się wahają, rozmyślają, ważą ryzyko, Czerwony jest gotów na najbardziej śmiałe posunięcia. Jego siłą jest nieustępliwość A gdy już coś postanowi, angażuje się bez reszty.

      Czerwoni są nieustraszeni i dlatego zabierają się za sprawy, nad którymi inni długo się zastanawiają. Widać to, kiedy sytuacja robi się trudna, a Czerwoni nie zrażają się, gdy muszą dokonać niełatwych wyborów lub podjąć ryzykowne decyzje. Nie przypadkiem wśród przedsiębiorców jest wielu Czerwonych. Rozwijanie nowych biznesów – zwłaszcza opartych na nowatorskich zasadach – to w naszych warunkach zadanie dla twardzieli. Jeśli przewodzi najbardziej zaangażowany, da się wytrzymać… Trzeba być zdecydowanym, by sprawy szły naprzód, wiedzieć, że ryzyko jest stałym elementem codzienności, a wszystko sprowadza się do ciężkiej harówki od świtu do nocy. I to przez wiele lat. Czerwoni są tego świadomi, ale to ich nie zraża.

      Szukasz kogoś, kto by zrealizował projekt dotyczący wspólnoty mieszkaniowej? A może nie potrafisz porozumieć się z elektrykiem, który utrzymuje, że licznik działa bez zarzutu? Budowlaniec, który naprawiał ci dach, okazał się niedbały i nie chce naprawić niedoróbek? Natykasz się na adresy mailowe i automatyczną sekretarkę w telefonie i już chcesz odpuścić, kiedy nagle przypominasz sobie sąsiada z drugiego piętra. To chyba jeden z Czerwonych. Przecież to właśnie on podczas ostatniego zebrania postawił się przewodniczącemu, kiedy chodziło o palącą sprawę wywozu śmieci. Jasne, on sobie poradzi!

      Wciągnij go do sprawy, a od razu coś zacznie się dziać. Może będzie trzeba lekko go zachęcić, zapewniając, że sam na tym wiele zyska, ale dzięki niemu sprawy ruszą z kopyta. I załatwi naprawdę sporo. Fachowiec, który nawalił, odezwie się do ciebie. Ten facet z drugiego piętra nie odpuści tylko dlatego, że ktoś może się na niego zdenerwować.

      Można powiedzieć, że Czerwony bywa wszechmocny. To człowiek, który jasno przekazuje swoje oczekiwania. Z biegiem czasu wielu Czerwonych uczy się pewnej powściągliwości, ale nie zachowują jej długo. Idą na całość. I liczą się z konsekwencjami.

      „PRZEDTEM WCALE NIE BYŁO LEPIEJ”. ZAPOMNIJ O TYM, I TO SZYBKO

      Czerwony nie upiera się przy swoim zdaniu, jeśli widzi lepsze rozwiązanie. Myśli szybko i bez problemu dostosowuje się do okoliczności. Ma to ten plus, że nie odrzuca z góry cudzych pomysłów, jeśli tylko mogą popchnąć sprawę do przodu.

      Czasami decyduje pochopnie, ale dążenie do ciągłych zmian jest dla niego siłą napędową i pozwala dostosowywać się do okoliczności. Jeśli w jakiejś dziedzinie przez dłuższy czas – na przykład przez kilka tygodni – nic się nie dzieje, zamyka sprawę. Dla niektórych to stresujące, ale gdy spytamy Czerwonego, dlaczego wprowadził zmiany w dobrze działającym systemie, nierzadko usłyszymy: „Bo mogłem”.

      Jasne, ma to także złe strony. Czerwoni wcześniej niż inni miewają dosyć – zwłaszcza kiedy widzą, co udało się osiągnąć, a pozostali nie mają pojęcia, na co się zanosi. Gdy Zieloni i Niebiescy dopiero zdążą przyzwyczaić się do nowej organizacji i sądzą, że załapali, jak to powinno działać, Czerwony jest już krok przed nimi.

      Jak uważacie: to dobrze czy źle?

      WNIOSKI DOTYCZĄCE ZACHOWANIA CZERWONEGO

      I cóż na to powiecie? Znacie jakiegoś Czerwonego? Macie go w swoim otoczeniu? Chcecie poznać? Zawsze możecie złożyć wizytę premierowi Szwecji Fredrikowi Reinfeldtowi, aktorowi Mikaelowi Persbrandtowi, biegaczowi narciarskiemu i kierowcy rajdowemu Gunde Svanowi lub liderowi Szwedzkiej Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej i byłemu premierowi Göranowi Perssonowi. Warto prześledzić, jak Fredrik Reinfeldt i Göran Persson uczyli się działać spokojnie i panować nad emocjami, i porównać ich wcześniejsze zachowanie z obecnym. Na arenie międzynarodowej możemy obserwować Baracka Obamę i Matkę Teresę.

      To nie pomyłka. Osiągnięcia Matki Teresy, jej siła, niezbędna do pracy i pokonania trudności, z jakimi musiała się zmierzyć – choćby z nastawieniem światowych przywódców – pokazują, że aby dokonać tego, czego dokonała, musiała być niezwykle zdecydowaną i dominującą osobowością. Typowa Czerwona.

      Rozdział 5

      ZACHOWANIE ŻÓŁTE

      JAK ROZPOZNAĆ OSOBY ODERWANE OD RZECZYWISTOŚCI I SPROWADZIĆ JE NA ZIEMIĘ

      Kto podejmie się tego wdzięcznego zadania? Zgłaszam się na ochotnika!

      W świecie Hipokratesa spotkaliśmy właśnie sangwinika. Jak inaczej go nazwać? СКАЧАТЬ